– Człowiek nie jest samowystarczalny, nie zbawi się sam, nie ocali swego losu o własnych siłach. Dotykamy tu fundamentów naszego istnienia i naszej ostatecznej przyszłości, którą nazywamy wiecznością – mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. kościele stacyjnym św. Krzyża w Krakowie.
Na początku homilii kardynał przypomniał, że Ewangelia jasno wskazuje na trzy postawy, które pomagają w przeżyciu Wielkiego Postu. Są nimi post, modlitwa i jałmużna. – Jałmużna przypomina nam, że do królestwa Bożego nie zmierzamy samotnie, ale we wspólnocie, w której powinniśmy się nawzajem i solidarnie wspierać. (…) Modlitwa pomaga nam pogłębiać świadomość nieustannej obecności Boga w naszym życiu, we wszystkich naszych sprawach. Natomiast post, czyli świadome wyrzeczenie się czegoś, co nie jest konieczne, pomaga nam w odzyskaniu wolności ducha, w porządkowaniu naszych pragnień i skłonności, by prawdziwie kochać i służyć – zaznaczył.
– Człowiek nie jest samowystarczalny, nie zbawi się sam, nie ocali swego losu o własnych siłach. Dotykamy tu fundamentów naszego istnienia i naszej ostatecznej przyszłości, którą nazywamy wiecznością – wskazał kardynał i zachęcał do udziału w nabożeństwie Drogi Krzyżowej i Gorzkich Żali.
Metropolita senior zauważył, że dojrzała miłość to „zaparcie się samego siebie”, a także „branie krzyża”. – Dziś, we współczesnej kulturze, dociera do nas mnóstwo obrazów i słów, które niewiele mają wspólnego z tym, co mówi Jezus, ale to przecież tylko On ma słowa życia wiecznego (…). Prośmy dziś, bracia i siostry, by dobrze przeżyty Wielki Post 2023 roku jeszcze bardziej zbliżył nas do Boga i bliźnich. Prośmy, by nasze życie stało się darem w odpowiedzi na Boży dar nowego życia, wysłużonego nam przez mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Jemu chwała na wieki! – zakończył.
W liturgii uczestniczyli kandydaci do bierzmowania, którzy po Eucharystii otrzymali Pismo Święte.