- My także jak apostołowie mamy głosić, że Jezus żyje, dlatego w życiu codziennym należy liczyć się z obecnością Jezusa żyjącego wśród nas i Ducha Świętego, który swymi darami będzie umacniał nasze życie – mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas bierzmowania w parafii pw. Znalezienia Krzyża Świętego w Łazanach.
Na początku homilii kardynał powiedział, że relikwie św. Jana Pawła II, które zostały tego dnia wprowadzone do świątyni mają przypominać postać i naukę świętego papieża, który jest chlubą polskiego narodu. – Mówię jako świadek jego życia i świętości: św. Jan Paweł II żył Bogiem, a każdego człowieka miłował, szanował i wspierał swa opieką – znaczył i wyraził radość z tego, że w kościele parafialnym w Łazanach od dziś będą znajdowały się relikwie papieża.
Kardynał podkreślił, że bierzmowanie to sakrament umocnienia wiary. Przyznał, że wielu młodych przestaje uczęszczać na katechizację i wyraża swą ignorancję dla życia wiarą. Zaznaczył, że to rodzina ma wielkie znaczenie w wychowywaniu religijnym dzieci. Poprosił młodych, by brali do rąk Pismo Święte, ponieważ w Słowie Bożym mogą spotkać Chrystusa. Dzięki temu będą umacniali swą wiarę i wolę.
Stwierdził, że bierzmowanie to także sakrament dojrzałości. Przypomniał, że Jezus prosił Ojca, by zesłał na apostołów Ducha Pocieszyciela, który ich wszystkiego nauczy. – Prośmy Ducha Świętego, aby również poprzez swe dary umocnił was w życiu wiary i w postępowaniu – powiedział kard. Stanisław Dziwisz.
Przypomniał, że bierzmowanie wymaga świadectwa wobec ludzi. Wyrażone jest one poprzez słowo, ale także poprzez właściwe życie. Przywołał słowa papieża Benedykta XVI, który mówił, że świadectwo wierzących jest „piątą Ewangelią”.
Do tego, by wiara była dojrzała potrzebna jest modlitwa. Św. Jan Paweł mówił, że ludziom którzy się modlą, inaczej układa się życie. Apostołowie oczekując na Ducha Świętego modlili się w Wieczerniku wraz z Maryją. Gdy otrzymali Pocieszyciela, otworzyli drzwi Wieczernika i wyszli do ludzi by głosić Ewangelię. – My także jak apostołowie mamy głosić, że Jezus żyje, dlatego w życiu codziennym należy liczyć się z obecnością Jezusa żyjącego wśród nas i Ducha Świętego, który swymi darami będzie umacniał nasze życie – podkreślił kardynał.
Poprosił młodych, by nigdy nie przestawali pielęgnować swego życia religijnego i pamiętali o spowiedzi. Przypomniał, że wiele lat temu rodzice przy chrzcie wyznawali ich wiarę. Dziś oni sami w sposób dojrzały muszą wypowiedzieć wyznanie wiary.
