- Wyrażam radość, że mogę dziś uczestniczyć w historycznych dla Kościoła w Czechach chwilach. W Polsce zachowujemy w pamięci, że Ewangelia przyszła do nas z Czech w drugiej połowie dziesiątego wieku, a połączyli nas święci męczennicy Wacław i Wojciech - mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas ingresu abp. Jana Graubnera do katedry w Pradze. Metropolita krakowski senior przekazał prażanom relikwie św. Jadwigi.
Publikujemy słowo, jakie kardynał wygłosił podczas Eucharystii:
Wyrażam radość, że mogę dziś uczestniczyć w historycznych dla Kościoła w Czechach chwilach. W Polsce zachowujemy w pamięci, że Ewangelia przyszła do nas z Czech w drugiej połowie dziesiątego wieku, a połączyli nas święci męczennicy Wacław i Wojciech.
Z bliskiego Krakowa przynoszę braterskie pozdrowienie, a także dar modlitwy od grobu świętego biskupa i męczennika Stanisława, a także świętej Siostry Faustyny, która głosiła orędzie o Bożym miłosierdziu. Jak bardzo świat dzisiaj potrzebuje miłosierdzia i pokoju! Mówię o tym w czasie damatu narodu ukraińskiego, który padł ofiarą okrutnej agresji i niemiłosiernej wojny.
Dzisiaj odżywa moja pamięć o wizytach Ojca Świętego Jana Pawła II w Pradze oraz w tej katedrze, stanowiącej narodowe sanktuarium czeskiego narodu. Zanim Ojciec Święty przybył tu w kwietniu 1990 roku, wspierał czeskich braci i siostry w wierze w okresie dyktatury komunistycznej. Czynił to w Krakowie, a następnie w Watykanie.
Symbolem oporu czeskiego Kościoła wobec totalitarnego systemu był także kardynał Dominik Duka, duchowy syn świętego Dominika. Zapłacił za to cenę więzienia, ale ta jego ofiara, podobnie jak ofiara innych, przyniosła owoc wolności i suwerenności dla czeskiego narodu. Kardynał Dominik, dzięki swej wrażliwości i mądrości, przyczynił się do właściwego wykorzystania wolności, która jest darem, ale także niełatwym zadaniem. Zasłużył od nas wszystkich na wielką wdzięczność za jego służbę.
Dzisiaj wielkie dziedzictwo praskiego Kościoła przejmuje arcybiskup Jan Graubner, mianowany arcybiskupem w Ołomuńcu przez Jana Pawła II, nazajutrz po upadku komunistycznej dyktatury. Wnosi on ogromne doświadczenie duszpasterskie zdobyte na Morawach, którym ubogaci Archidiecezję Praską. Życzę Księdzu Arcybiskupowi, aby pod jego przewodnictwem Kościół Praski był nadal żywą wspólnotą wiary, nadziei i miłości, wspólnotą żyjącą Ewangelią i promieniującą radością Ewangelii w naszej części europejskiego kontynentu.