- Nieczęsto kończący się rok liturgiczny, przeżywamy w atmosferze uroczystych, radosnych śpiewów w czasie Eucharystii i ciszy adoracji, czy rozmów pełnych cennych świadectw. To jednak miało miejsce w przestrzeni domu rekolekcyjno-formacyjnego „Księżówka” w Zakopanem – mówią uczestnicy kolejnego turnusu rekolekcji dla świeckich katechetów, który odbywał się pod Giewontem od 29 listopada do 1 grudnia.
Tematem przewodnim rekolekcji dla katechetów świeckich, które odbyły się na przełomie listopada i grudnia w zakopiańskiej „Księżówce”, była nadzieja.
To nawiązanie także do hasła zbliżającego się Roku Świętego 2025 – „Pielgrzymi nadziei”. – Głoszenie nadziei nie jest możliwe, jeśli sami nie będziemy w niej utwierdzeni. Wzywanie do nadziei chrześcijańskiej jest fundamentalnym zadaniem wszystkich katechetów. W szkole, a także w każdej innej przestrzeni, katecheci powinni być zwiastunami nadziei. Ich praca, zawsze związana jest ze świadectwem życia wiary, dlatego wymagana jest od nich formacja i posłanie w imieniu Kościoła – dzielą się uczestnicy, podkreślając, że nauczyciele religii nie tylko wobec uczniów, ale całego środowiska szkolnego powinni dawać świadectwo. – Katecheci nie chcą być klaunami, którzy dadzą chwilową poprawę nastroju, lecz źródłami, które napoją w nadzieję, czasem ukrytą głęboko w sercu człowieka – dodają.
Katecheci świeccy, którzy w ostatnich dniach w stolicy Tatr przeżywali swoje dni skupienia, zwracają szczególną uwagę na fakt, iż ten czas był dla nich okazją, aby wrócić do źródeł nadziei i podjąć refleksję nad tym, jak wykorzystują je na co dzień. To doświadczenie umocnił rozpoczynający się w trakcie trwania turnusu Adwent. – Ten czas tak mocno przypomina nam, że Bóg jest blisko, a nadzieja, którą napełnił nasze serca przez odkupienie w Chrystusie Jezusie, zawieść nie może – mówią uczestnicy rekolekcji.