STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / KOŚCIÓŁ STACYJNY ŚW. KATARZYNY ALEKSANDRYJSKIEJ: LEKARSTWA NA SPOKÓJ I ŁAD DUCHOWY

Kościół stacyjny św. Katarzyny Aleksandryjskiej: lekarstwa na spokój i ład duchowy

- Wierząc w Boże działanie i łaskę, umocnieni świadectwem świętych i słowem Bożym z wielką ufnością przyjmujemy ten czas Wielkiego Postu i pielgrzymki pośród kościołów stacyjnych jako duchowe lekarstwo i doskonały środek profilaktyczny, aby zaprowadzić pośród nas spokój i ład duchowy – mówił ks. Dariusz Raś w czasie liturgii stacyjnej odprawianej we czwartek w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej.




Kościołem stacyjnym czwartku I tygodnia Wielkiego Postu jest kościół św. Wawrzyńca in Panisperna. Świątynia została wybudowana w miejscu, gdzie prawdopodobnie św. Wawrzyniec poniósł śmierć – w jednej z kaplic znajduje się piec, w którym według tradycji go męczono.

Rzymskiemu kościołowi stacyjnemu czwartku I tygodnia Wielkiego Postu w Krakowie odpowiada kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej i św. Małgorzaty. Konsekrowano go w 1378 roku. Ulegał wielokrotnym zniszczeniom podczas pożarów, powodzi i trzęsień ziemi. W 1852 roku rozpoczęto prace renowacyjne, które uratowały ten bezcenny zabytek. Znajduje się w nim rzeźba św. Rity, obraz Matki Bożej Kotwicznej, XVII-wieczny krucyfiks. Według odkrytych w 2018 roku dokumentów ks. Karol Wojtyła w latach 1951-1953 był wikariuszem w tym kościele.

Liturgii stacyjnej odprawianej we czwartek w kościele Augustianów przewodniczył ks. Dariusz Raś, proboszcz bazyliki Mariackiej w Krakowie. Poniżej publikujemy homilię:

Drodzy Bracia i Siostry,

podczas dzisiejszej liturgii kościołów stacyjnych w Krakowie odwiedzamy w pielgrzymce kościół pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, męczennicy. Towarzyszy nam również modlitwami z nieba św. Augustyn biskup, patron zakonu oo. Augustianów, gospodarzy tej świątyni, oraz św. Rita, słynna nabożeństwem w tymże miejscu. Demonstrujemy dumę z tak możnych patronów i modlimy się w tym dniu za nasze miasto i archidiecezję. A intencji wciąż przybywa. Jesteśmy pomni bowiem zamętu duchowego, który przychodzi wielu ludziom znosić w naszym czasie choćby z powodu tylu niebezpiecznych trendów, uzależnień, chorób, w tym tej związanej z nowym wirusem.

Mieszkańcy Rzymu do których tradycji kościołów stacyjnych nawiązujemy demonstrują dziś dumę ze swego patrona, męczennika Wawrzyńca. Ich dzisiejsza stacja odbywa się w Rzymie właśnie w kościele św. Wawrzyńca in Panisperna (Chiesa di San Lorenzo in Panisperna). Nazwa przypomina nam o miejscu, w którym diakona Wawrzyńca torturowano na rozpalonej kracie. Nazwa panisperna pochodzi od zwyczaju rozdzielania 10 sierpnia, w święto św. Wawrzyńca, chleba i szynki (pane et perna).

Przypisywane św. Wawrzyńcowi opanowanie, gdy umierał śmiercią męczeńską położony na rozpalonej kracie (miał wtedy powiedzieć: obróćcie mnie, bo z tej strony już się przypiekłem) i ufność tego żyjącego w trzecim wieku diakona dodają nam siły w przeżywaniu Wielkiego Postu Anno Domini 2020. Wawrzyniec, nie wahał się bowiem zaprezentować prześladowcom bogactwa wspólnoty rzymskiego Kościoła czyli grupy ubogich, którym uprzednio rozdał zgromadzone ofiary. Jego osoba świeci więc wśród świętych Kościoła przykładem wielkiego zaufania dobremu Ojcu, który jest w niebie i nawiązuje do dzisiejszej perykopy ewangelicznej.

Siostry i Bracia,

odczytana Dobra Nowina przypomina, że pomimo naszych słabości Ojciec, „który jest w niebie, da to, co dobre, tym, którzy Go proszą” (Mt 7). Odkrywamy w czasie Eucharystii przed nami Tego, który jest dobry, i daje tylko to, co naprawdę dobre, i bez którego żadnego prawdziwego dobra zyskać nigdy nie możemy. Idziemy ufni za świętymi patronami i polegamy na słowach Jezusowych. Nie bójmy się więc wyrzeczenia materializmu na wzór świętych patronów, w tym św. Wawrzyńca. Materializm jest bowiem ideologią, która wprowadza w nas poważny zamęt.

Wielki Post posiada wiele zalet. M.in. broni nas poszczących przed mentalnością świata. Kiedyś mury kościoła Mariackiego, z którego do was przybywam, słyszały kazanie ks. dra Stanisława Szwedzińskiego, naszego mariackiego spowiednika. On przestrzegał w latach po II wojnie światowej krakowian przed materializmem. Mówił mniej więcej tak: Wy materialiści wierzycie tylko w materię, a my wyznawcy Chrystusa, wierzymy w materię i ducha. Wy materialiści wierzycie tylko w naturę, a my wierzymy w naturę i nadnaturę, w łaskę. Wy materialiści wierzycie w fizykę, a my obok fizyki wierzymy i w metafizykę. Wy materialiści wierzycie tylko w technikę, a my obok techniki wierzymy jeszcze w cuda.

Wierząc w Boże działanie i łaskę, umocnieni świadectwem świętych i słowem Bożym z wielką ufnością przyjmujemy ten czas Wielkiego Postu i pielgrzymki pośród kościołów stacyjnych jako duchowe lekarstwo i doskonały środek profilaktyczny, aby zaprowadzić pośród nas spokój i ład duchowy. Niech tak się stanie. Amen.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
ZOBACZ TAKŻE