STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / KOŚCIÓŁ STACYJNY ŚW. KAZIMIERZA: JEZUS PRZYGARNIA NAS TAKIMI JAKIMI JESTEŚMY

Kościół stacyjny św. Kazimierza: Jezus przygarnia nas takimi jakimi jesteśmy

- Wszyscy potrzebujemy nawrócenia i uzdrowienia. Pan Jezus przygarnia nas takich, jakimi jesteśmy. Z podobnym miłosierdziem powinniśmy i my patrzeć na naszych braci - mówił o. Rufin Maryjka OFM w stacyjnym kościele Reformatów pw. św. Kazimierza w Krakowie.




Mszy św. przewodniczył minister prowincjalny prowincji Matki Bożej Anielskiej o. Jacek Koman OFM. Na początku homilii o. Rufin Maryjka OFM, wikariusz prowincji przybliżył historię oraz istotę tradycji nawiedzania kościołów stacyjnych. Narodziła się ona w pierwszych wiekach chrześcijaństwa w Rzymie, gdzie wierni pod przewodnictwem biskupa gromadzili się codziennie w kościołach związanych z męczennikami, w których uroczyście wystawiano relikwie. O. Rufin przypomniał, że w krakowskim kościele Reformatów znajdują się relikwie patrona świątyni – św. Kazimierza.

Nawiązał do książki „Rzymskie pasje. Kościoły stacyjne Wiecznego Miasta”, który jest przewodnikiem po kościołach stacyjnych w Rzymie. Autorka książki, Hanna Suchocka od 2004 roku przez 9 lat w ciągu każdego Wielkiego Postu pielgrzymowała do wyznaczonego na dany dzień przez wielowiekową tradycję kościoła. – Kościoły stacyjne to kościoły, w których odprawia się stacje. Chodzi o miejsce, gdzie gromadzą się wierni, zatrzymują się, niepomni na zwykłe, codzienne zabieganie. Towarzyszy temu modlitwa i refleksja – powiedział o. Rufin. Zauważył, że dziś rzymskim kościołem stacyjnym jest bazylika św. Augustyna, a krakowskim – kościół pw. św. Kazimierza, którego historię krótko przypomniał.

O. Rufin Maryjka nawiązał do Słowa Bożego. – Dobra Nowina, która wyzwala, to oczekiwanie Pana Jezusa na nawrócenie się każdego z nas. To uzdrawiające przesłanie, które wskazuje, że mamy w prawdzie rozpoznać w sobie grzeszników i zostawiając wszystko, tę naszą „komorę celną”, jak Lewi z dzisiejszej Ewangelii, wstać i pójść za Nim jako naszym Zbawicielem. Musimy uznać, że jesteśmy chorzy i pójść do Niego jako do naszego lekarza – powiedział. Zauważył, że trwanie w samozadowoleniu oddala bezpowrotnie od Jezusa. Chrystus nie oczekuje doskonałości, powołuje ludzi na swych uczniów mimo ich ułomności. Człowiek musi pozostawać w złączeniu ze Zbawicielem, ufać Bożemu miłosierdziu i trwać w pokorze. – Do nawrócenia w miłości i pokorze jesteśmy wezwani wszyscy w okresie Wielkiego Postu. Wszyscy potrzebujemy nawrócenia i uzdrowienia. Pan Jezus przygarnia nas takich, jakimi jesteśmy. Z podobnym miłosierdziem powinniśmy i my patrzeć na naszych braci– zakończył o. Rufin.

Po mszy św. w kościele odprawiono jeszcze nabożeństwo drogi krzyżowej. O. Mariusz Uniżycki OFM, gwardian klasztoru i kustosz sanktuarium św. Kazimierza Jagiellończyka, królewicza zaprosił wszystkich na sumę odpustową 4 marca – w uroczystość patrona świątyni.

IMG_9290

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
ZOBACZ TAKŻE