25 marca w Sanktuarium Matki Bożej Pani Myślenickiej, które jest jednym z Kościołów Jubileuszowych w Archidiecezji Krakowskiej, odbędzie się Dzień Jubileuszowy. To doskonała okazja, by poznać je bliżej.
Pierwsze informacje o istnieniu parafii w Myślenicach pochodzą z 1325 roku. W dokumentach z tamtego okresu pojawia się imię proboszcza, ks. Wacława. Już wtedy wspólnota parafialna liczyła około 510 wiernych. – To jest rok 1325, kiedy Jan Długosz w „Liber Beneficiorum” pisze o tym, że już z naszej parafii jest odprowadzane świętopietrze, czyli istnieć musiałaby trochę wcześniej — mówi ks. Zdzisław Balon, proboszcz parafii i kustosz myślenickiego sanktuarium.
Przez bardzo długi czas parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny obejmowała obszar, w skład którego wchodziło: miasto Myślenice, Górna i Dolna Wieś, Borzęta, Chełm, Stróża, Bysina oraz Polanka. Tak było przez prawie 600 lat. Gdy liczba mieszkańców rosła, zwłaszcza pod koniec XIX wieku i przez cały XX, zaczęła się dzielić. W ten sposób powstały: parafia NMP Królowej Polski w Stróży (w 1909 roku), parafia Niepokalanego Serca NMP w Borzęcie (w 1982 roku), parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Bysinie (w 1993 roku), parafia Świętego Brata Alberta, obejmująca część osiedla i Górne Przedmieście (w 1993 roku), parafia Świętego Franciszka z Asyżu, obejmująca Zarabie i Chełm (w 1995 roku) oraz najmłodsza parafia Świętego Jana Chrzciciela w Polance (w 2007 roku).
Pierwszym kościołem nie był jednak ten, który znany jest dzisiaj najbardziej, a oddalony od niego o ok. 1,5 kilometra kościółek na Stradomiu. Drewniany początkowo kościół wzniesiono w drugiej połowie XIII wieku pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, a obecnie znany jest jako kościółek Świętego Jakuba. – Tam parafia miała początek. Oczywiście kościół, który obecnie tam stoi, św. Jakuba, to już jest kolejny kościół z 1490 roku kamienny, piękny, gotycki kościół, który warto odwiedzić — dodaje ks. Balon i zaznacza, że ta świątynia znajduje się na tzw. Beskidzkiej Drodze Jakubowej, czyli Szlaku Jakubowym. Jest to więc kolejny powód, dlaczego warto go zobaczyć.
W 1342 roku król Kazimierz Wielki wydał przywilej lokacyjny, dzięki któremu Myślenice stały się miastem. W tym samym roku Spytek z Melsztyna, kasztelan krakowski, wzniósł nowy kościół. Tym razem była to już świątynia murowana. Znajdowała się bliżej rynku i przejęła funkcję kościoła parafialnego. Nosiła ten sam tytuł, co kościół na Stradomiu – Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Murowana świątynia, wzniesiona przez Spytka przetrwała jednak tylko 115 lat. Została zburzona przez zbuntowanych żołnierzy w 1457 roku. Stało się tak dlatego, że Rzeczpospolita nie wypłaciła żołdu za udział w wojnie z Husytami. Przybyli do Małopolski wojacy, zajęli Myślenice. Król Kazimierz Jagiellończyk zwołał pospolite ruszenie przeciwko buntownikom. Chociaż zajęło miasto, nie podjęło ostatecznej walki. Opornicy zaczęli sypać wały, do budowy których wykorzystali kamienie, niszcząc świątynię. Siedziba parafii powróciła zatem na Stradom.
Obecny kościół parafialny pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Myślenicach został zbudowany w 1465 roku, za czasów ks. Jana ze Śremu. To budowla jednonawowa, do której z biegiem lat dobudowano: wieżę, kaplicę Matki Bożej Pani Myślenickiej, zakrystię, kaplicę Pana Jezusa oraz kruchtę południową, a nieco później kruchtę południowo zachodnią.
W 2024 roku udało się zakończyć odtwarzanie polichromii, która przed laty zdobiła ściany myślenickiej świątyni. Jej poświęcenia dokonał ks. abp Marek Jędraszewski 12 stycznia 2025 roku, rozpoczynając także obchody jubileuszu jej powstania.
Najważniejszym elementem, który wyróżnia sanktuarium jest Cudowny Obraz Pani Myślenickiej. Jest to Eleusa, typ ikonograficzny przedstawiający Matkę Bożą trzymającą w ramionach Jezusa, który obejmując Jej szyję, przytula się do policzka. To wizerunek Matki czułej, serdecznej, kochającej, wyrażającej także boleść nad przyszłą męką Syna.
Obraz Matki Bożej został – według legendy – namalowany we Włoszech w XVI wieku. Miał należeć do papieża Sykstusa V, a następnie wnuczki jego siostry, ksieni klasztoru w Wenecji. Kobieta z kolei miała podarować go księciu Jerzemu Zbaraskiemu, który umieścił wizerunek w swoim krakowskim domu.
Naukowe badania myślenickiej Eleusy z lat 90. XX wieku podają jednak inne źródło jego pochodzenia. Według nich powstał on w XVII wieku i jest dziełem malarza niezwiązanego z polskim kręgiem artystycznym. Cechy stylistyczne, kolorystyka i technika wykonania wskazują na środowisko manierystów praskich dworu cesarza Rudolfa II Habsburga. Ten uznany ośrodek kultury europejskiej znajdował się na trasie podróży, wspomnianego księcia Zbaraskiego.
W latach 20. XVII wieku w Krakowie wybuchła zaraza, w związku z tym obraz przeznaczono do spalenia. Przed zniszczeniem uchronił go urzędnik, Marcin Grabysza. Przeniósł dzieło do swojego domu w podkrakowskich Łagiewnikach. Po kilku latach rodzina Grabyszów przywiozła obraz do domu w Górnej Wsi koło Myślenic.
W pierwszych dniach maja 1633 roku doszło do serii niezwykłych wydarzeń. Tracący wzrok Marcin Grabysza, odzyskał zdrowie, a na wizerunku zaczęły pojawiać się wonne krople o konsystencji olejku. Ówczesny proboszcz myślenickiej parafii, ks. Wojciech Ofiarowicz, zdecydował o zbadaniu zjawiska. – Komisja biskupia uznała, że wszystko to, co się działo wokół tego wizerunku, miało pochodzenie nadprzyrodzone i 2 lipca 1633 roku w procesji wniesiono go do świątyni. Parę lat później powstała piękna kaplica dla tego wizerunku, a fundatorem tej kaplicy był hetman koronny Stanisław Koniecpolski. Robi to, wdzięczny za uzdrowienie mu syna Aleksandra przez Matkę Bożą. Chłopiec urodził się niewidomy. Hetman przybył z nim do Myślenic, do Matki Bożej. Syn odzyskał wzrok, a wdzięczny mężczyzna wystawił tę piękną kaplicę, gdzie już niemal 400 lat ten wizerunek się znajduje — podkreśla kustosz sanktuarium.
Przy obrazie Matki Bożej Myślenickiej dokonywały się liczne cudowne uzdrowienia. Pątnicy, przybywający z całej Polski, doznawali niezwykłych łask. Tylko w latach 1624-1642 ówczesny kustosz sanktuarium, ks. Wojciech Ofiarowicz odnotował ich 1428. Wizerunek myślenickiej Eleusy stał się znany na Mazowszu, we Lwowie, w Kielcach, Gidlach, w Łomży, Nowym Sączu, na Podhalu, w Kętach, w Olkuszu, a także w Wielkopolsce.
– Jeszcze jedna ważna rzecz. Wielu odwiedza Sanktuarium Matki Bożej Kalwaryjskiej. Obraz Kalwaryjski został namalowany na podobieństwo tego myślenickiego. Tam nawet na obrazie, na samym dole jest taki napis „Imago Beatae Mariae Virginis Myślenicensis”, czyli podobizna obrazu Matki Bożej Myślenickiej. Nie jest to kopia, ale obraz malowany na podobieństwo — wyjaśnia proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.
Na początku lat sześćdziesiątych XX wieku pojawiła się myśl o koronacji obrazu. Wpisywała się ona w przeżycia uroczystości kościelnych związanych z Wielką Nowenną przed obchodami Tysiąclecia Chrztu Polski, m.in. peregrynacją obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. W tych latach miały również miejsce w Archidiecezji Krakowskiej koronacje innych wizerunków Maryi. Kult maryjny wzrastał, także w Myślenicach. 22 stycznia 1967 roku Stolica Apostolska wyraziła zgodę na nałożenie koron papieskich na obraz. Koronacji dokonał kard. Karol Wojtyła w niedzielę, 24 sierpnia 1969 roku. Mszy św. przewodniczył metropolita poznański, abp Antoni Baraniak.
W 1983 roku, gdy obchodzono 350. rocznicę powstania sanktuarium, doszło do włamania i kradzieży koron z Cudownego Obrazu. Nowe korony zostały poświęcone przez papieża Jana Pawła II podczas Mszy św. na krakowskich Błoniach 22 czerwca tego samego roku. Rekoronacji dokonał kard. Franciszek Macharski w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, 8 września 1983 roku.
Myślenickie sanktuarium tętni życiem. Świadczy o tym choćby liczba wspólnot, które się przy nim gromadzą. – Na dzień dzisiejszy w parafii pracuje ośmiu księży. Od neoprezbitera, aż po ks. Prałata, który był kiedyś tutaj proboszczem. Wszyscy mamy co robić, dlatego, że ten kościół ma także wymiar sanktuarium. Może nie jakiegoś wielkiego, ogólnopolskiego, ale jest takim sanktuarium lokalnym, gdzie ludzie z okolicy przybywają do Matki Bożej — mówi ks. Zdzisław Balon. Dodaje także, że każdego dnia rano w kościele odprawiane są cztery Msze św. poprzedzone odsłonięciem Cudownego Obrazu oraz odśpiewaniem Godzinek ku czci Matki Bożej. – Naprawdę jest bardzo dużo ludzi na codziennych Mszach św. Sporo przychodzi też korzystać z sakramentu pokuty. Jesteśmy takim „konfesjonałem” dla okolicy. Ta parafia też jest, powiedziałbym „wspólnotą wspólnot”, bo działa tutaj kilka wspólnot i to są wspólnoty żywe — zauważa proboszcz.
W parafii działają: schola dziecięca „Różyczki Pani Myślenickiej”, Oaza Dzieci Bożych. wspólnota ministrantów, lektorów, wspólnota młodzieżowa Ruchu Światło-Życie. Gromadzą się tu także Róże Różańcowe, Kręgi Rodzin, chór parafialny „Laudate Dominum”, wspólnota mężczyzn Rycerze Kolumba czy Klub Inteligencji Katolickiej, który funkcjonuje od ponad trzydziestu lat. Jest także Wspólnota Odnowy w Duchu Świętym „Nazaret”. To liczna grupa, która skupia się na formacji własnej i modlitwie oraz żywo włącza się w życie parafii.
– Działa fantastyczna grupa „Misterium”. To jest zespół aktorski, który każdego roku wystawia dwa spektakle. Jeden w czasie Wielkiego Postu, drugi jesienią. Każdorazowo na takim spektaklu jest około 5 tys. widzów. To świadczy o tym, że rzeczywiście robią to dobrze, a nawet powiedziałbym, bardzo dobrze. Too też piękna ewangelizacja i przyciąganie ludzi do sanktuarium — podkreśla kustosz. Zwraca też uwagę na kolejną wspólnotę, która aktywnie działa na rzecz parafii – Parafialny Zespole Caritas „Betania”. – To zespół charytatywny, troszczący się o ludzi potrzebujących. Złożony jest z wolontariuszy – i starszych, i młodych. Zajmuje się osobami z niepełnosprawnościami, osobami niesłyszącymi i w ogóle potrzebującymi na terenie Myślenic, a także okolic. Zbierają żywność, wydają ją, a w soboty także ciepłe posiłki. Przede wszystkim jednak organizują wyjazdy wakacyjne, obozy dla osób z niepełnosprawnościami — dzieli się proboszcz.
Dlaczego warto odwiedzić myślenickie sanktuarium? – W tym roku szczególnie warto to zrobić, bo przeżywamy 700-lecie istnienia parafii, ale przede wszystkim dlatego, że ten kościół został wybrany jako jeden z Kościołów Jubileuszowych w naszej archidiecezji na czas Roku Świętego. Nawiedzając więc tę świątynię i spełniając określone warunki, można uzyskać odpust zupełny, który może być ofiarowany albo za siebie, albo za konkretnego zmarłego. Myślę, że warto też tu przyjechać, bo przychodzimy tutaj do Matki Bożej. Piękny obraz Eleusy Beskidzkiej, Matki Bożej, która tuli do swojego policzka Jezusa. Jezus przytula się do niej. To taki piękny znak. Tutaj się przychodzi po to, żeby się przytulić do Matki Bożej, żeby jej szepnąć, co tam nam w duszy gra, co nas boli, co jest naszą troską, bo ona naprawdę tutaj słucha tego wszystkiego — odpowiada ks. Zdzisław Balon.
Dodaje, że będąc proboszczem parafii niemal 7 lat, ma wiele znaków i dowodów na to, że Matka Boża słucha, uzdrawia, pociesza i stawia na nogi wielu wiernych, którzy przychodzą do niej z wiarą. – Warto też odwiedzić sanktuarium, żeby pooddychać taką atmosferą Kościoła, który żyje, który się modli, który śpiewa, który wielbi Pana Boga — zauważa.
Sanktuarium w Myślenicach od wieków przyciąga do siebie wiernych z okolicy i nie tylko. Nic więc dziwnego, że zostało wybrane na jeden z Kościołów Jubileuszowych – To miejsce ważne dla całego regionu. To duchowa oaza, w której orędownictwo Pani Myślenickiej jest ważnym wsparciem dla nas w przeżywaniu Roku Jubileuszowego i szukaniu nadziei, którą Pan Bóg nam daje — mówi ks. Jacek Bernacik, dyrektor Wydziału Ogólnego Kurii Metropolitalnej w Krakowie, odpowiedzialny za diecezjalne obchody Roku Świętego 2025.
Dzień Jubileuszowy w Sanktuarium Matki Bożej Pani Myślenickiej odbędzie się we wtorek, 25 marca. Eucharystii o godz. 16.00 przewodniczyć będzie ks. bp Janusz Mastalski. Na godz. 17.00 zaplanowano Agapę, a o godz. 15.00 miejsce będzie miała konferencja „Od smutku do radości. Wymiary chrześcijańskiej nadziei”; ks. dr. hab. Jacka Siewiory, profesora Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.
Więcej informacji na temat diecezjalnych obchodów Roku Jubileuszowego dostępnych jest na okolicznościowej stronie internetowej.