O okolicznościach ogłoszenia encykliki „Humanae vitae”, Rewolucji ’68 roku oraz współczesnych problemach antropologicznych mówił abp Marek Jędraszewski podczas otwarcia Międzynarodowego Kongresu dla Małżeństwa i Rodziny „Płodność listu, który dotarł z przyszłości: 50 lat Humanae vitae” w auli Instytutu Teologicznego Księży Misjonarzy w Krakowie.
We wstępie do konferencji metropolita przypomniał, że w 1968 roku, kiedy papież Paweł VI ogłaszał encyklikę „Humanae vitae”, w Paryżu trwała rewolucja nazywana „Rewolucją ’68 roku”. Jej hasła to: „Zabrania się zabraniać” czy „Ani Boga ani mistrza, bogiem jestem ja sam”. – Przedstawiano zupełnie nowy projekt człowieka. Wizja, która zdecydowanie i programowo odchodziła od tradycyjnej antropologii głoszonej przez chrześcijaństwo. Rewolucja ta objęła nie tylko Europę zachodnią, ale także Stany Zjednoczone czy Japonię.
Z drugiej strony wciąż żywa była tradycja personalistyczna, której twórcą był Karol Wojtyła. – Właśnie w tym czasie tworzył on swoje główne dzieło w dziedzinie antropologii „Osoba i czyn”. Ono ukazało się rok później w 1969. Tam znajdujemy dynamiczną wizję osoby, która staje się poprzez czyn, która spełnia się poprzez czyn bardzo określony – moralnie dobry.
Arcybiskup podkreślił, że to co papież napisał w „Humanae vitae” znalazło swój wyraz w cyklu 130 konferencji Jana Pawła II, które głosił przez 5 lat. – To tam dał szczególnie głęboki wyraz teologii ludzkiego ciała, powołania kobiety, mężczyzny, o ich realizacji siebie jako ludzi będących w zamyśle Bożym kobietą i mężczyzną a jednocześnie cieszących się równą sobie człowieczą godnością. Konferencje te przyjęły później kształt książki „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich”.
Metropolita powiedział także, że dziś, kiedy głosi się programową dekonstrukcję człowieka stają przed nami z nową siłą takie problemy antropologiczne jak podmiotowość człowieka, jego płciowość, godność.
Na zakończenie arcybiskup dziękował wszystkim organizatorom i uczestnikom konferencji, życząc zarazem owocnych obrad.
Wprowadzenie do pierwszej sesji konferencji wygłosił prof. Stanisław Grygiel, filolog, filozof, wykładowca Papieskiego Instytutu Teologicznego Jana Pawła II w Rzymie. Uczeń i doktorant Karola Wojtyły.
Prof. Grygiel podkreślił, że encyklika „Humanae vitae” mówi o prawdzie i wolności oraz współtworzeniu siebie we współpracy z Bogiem, do którego człowiek został powołany. Wyjaśnił, że encyklika ta przestrzega przed samotnością „w której ludzie szukają ocalenia w przetwarzaniu siebie oraz innych w przedmioty przyjemne, <dobre do najedzenia> i służące do powiększania umiejętności tworzenia nowych przedmiotów”.
W dalszych słowach profesor wskazał, jak niebezpieczne skutki ma pozbawianie życia ludzkiego perspektywy wieczności.
– Kiedy wieczność nie rządzi czasem, ludzie tracą orientację oraz kontakt z rzeczywistością. Przestają być obecni dla siebie nawzajem. Ta duchowo-cielesna antykoncepcja, niepozwalająca im żyć w prawdzie (veritas est vir qui adest), odbiera im wolność i podmiotowość, które pochodzą z ukierunkowania człowieka do Boga. Na ich miejsce wdziera się swawola, na której pasożytują twórcy i władcy systemów totalitarnych. (…) Aby móc wyjść ze swawoli, trzeba wpierw uświadomić sobie, że osób nie można reformować. Reformuje się struktury administracyjne. Osoby natomiast odradzają się. Odradzają się więc także małżeństwa, rodziny, narody i Kościół. Odradzają się, powracając do Początków, w których tkwią ich korzenie. Dlatego Jan Paweł II nieustannie nawoływał do powrotu do aktu stworzenia, w którym biją źródła prawdy i dobra. Tworzenie ciągle nowych narracji o czymś, co ma funkcjonować jako prawda i dobro, to nie kultura, lecz produktura, to nie odrodzenie, lecz reformy socjo-politycznych struktur.
Pierwszy z prelegentów, ks. prof. Livio Melina, od 2006 roku rektor Papieskiego Instytutu im. Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną, wygłosił referat pt. „Ludzka płciowość a prawo naturalne. Ograniczenie czy droga ku pełni?”. W referacie podkreślił, że encyklika „Humanae vitae” spotkała się ze sprzeciwem i niezrozumieniem także w środowisku ówczesnych teologów. Stało się to głównie ze względu na fakt, iż w ich opinii papież Paweł VI, bazując na tradycyjnym schemacie naturalistycznym i racjonalistycznym, przeciwstawił się nowoczesnemu ujęciu personalistycznemu zaprezentowanemu przez konstytucję Soboru Watykańskiego II. Ks. prof. Melina w dalszej części wystąpienia wskazał na konkretnych przykładach, że prezentująca dużo szersze podejście antropologiczne wizja Jana Pawła II daje odpowiedź na wiele z tych rzekomych problemów, które stanęły na drodze recepcji encykliki „Humanae vitae”.
Drugi referat pt. „Płeć i rewolucja: jakie wyzwolenie?” wygłosił ks. prof. dr hab. Piotr Mazurkiewicz, profesor zwyczajny, kierownik katedry w Instytucie Politologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Ks. prof. Mazurkiewicz przedstawił chronologiczne źródła rewolucji seksualnej. Wśród nich wskazał m.in. książkę Wilhelma Reicha pt. „The Sexual Revolution”, w której autor uznał erotyzację życia jako jedno z narzędzi do „przebudowy człowieka” oraz badania Alfreda Kinseya dotyczące seksualnych zachowań kobiet i mężczyzn. Na ich podstawie Kinsey opracował potem program zmiany prawa i norm moralnych.
W dalszej części referatu profesor tłumaczył związek rewolucji seksualnej z technologiczną a także wskazywał na ich konsekwencje. Otóż wyzwolenie człowieka od tradycyjnych norm moralnych czerpiących z myśli chrześcijańskiej doprowadziło do pozbawienia seksualności człowieka wymiaru relacyjności czy odpowiedzialności. To z kolei ma daleko idące konsekwencje społeczne.
Justyna Walicka | Archidiecezja Krakowska
Fot. Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska
Video Katarzyna Katarzyńska | Archidiecezja Krakowska