Publicznej Szkole Podstawowej Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich w Stanisławiu Górnym nadano imię św. Jana Pawła II. Abp Marek Jędraszewski poświęcił sztandar szkoły oraz obraz patrona.
Na początku Mszy św. w kościele Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich w Stanisławiu Górnym powitała abp. Marka Jędraszewskiego i poprosiła go o poświęcenie sztandaru szkoły oraz obrazu patrona.
Komentując w czasie homilii Ewangelię o dzierżawcach winnicy, abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że Pan Bóg wysyłał do narodu wybranego proroków z przypomnieniem, by przestrzegali Dekalogu i Bożych przykazań, by przykładem swojego życia niejako oddawali Panu Bogu to wielkie dobro, jakie od Niego otrzymali. Ale oni nie chcieli słuchać proroków – wszyscy zostali przez nich zamordowani, bo głosili prawdę, bo wymagali sprawiedliwości i dobrego życia. Taki sam los spotkał też Bożego Syna, który przyszedł na świat, aby przynieść ludziom nadzieję dobrego życia już tutaj i zbawienia wiecznego w niebie. Metropolita podkreślił, że mimo iż Jezus wiedział, co spotka Go w Jerozolimie, szedł tam z ogromną determinacją wypełnienia do końca woli Bożej.
– Pan Jezus uczy nas wszystkich jakże pięknej i zdecydowanej postawy – nie lękać się, nie bać się tego, czego od nas Pan Bóg oczekuje; dawać wszystkim świadectwo, tak jak czynił Pan Jezus, jak bardzo nas wszystkich Bóg – Ojciec nas wszystkich – ukochał – mówił arcybiskup i w tym kontekście przypomniał homilię z inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II z 22 października 1978 r.
Słowa Ojca Świętego „Nie bójcie się, otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi. Dla Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury, cywilizacji, rozwoju! Nie bójcie się! Chrystus wie, co nosi w swoim wnętrzu człowiek. On jeden to wie!” abp Marek Jędraszewski nazwał „programem całego jego papieskiego posługiwania”, za które zapłacił zamachem na swoje życie 13 maja 1981 r.
Metropolita zauważył, że obecnie niektórym ludziom nie podoba się dbanie o pamięć o Janie Pawle II i próbuje się go w sposób kłamliwy oskarżać o obojętność wobec zła. Arcybiskup w tym kontekście wyraził radość, że szkoła w Stanisławiu Górnym, „gdzie kształtują się charaktery i umysły dzieci i młodzieży”, stawia przed jej uczniami wspaniały wzór św. Jana Pawła Wielkiego. – Wielkiego w naśladowaniu Chrystusa. Wielkiego w tym, że się nie lękał głosić Chrystusa całemu światu. Wielkiego także, że przyjmował te cierpienia, jakie stały się udziałem jego pontyfikatu – mówił abp Marek Jędraszewski zachęcając dyrekcję, nauczycieli i wychowawców, by modlili się często za wstawiennictwem świętego patrona, aby ich wychowankowie wzrastali w wierze, w miłości Boga i ojczyzny, aby byli ludźmi prawego sumienia.
W czasie uroczystości w szkole, senator Andrzej Pająk porównał szkołę do kołyski, która ma ukształtować Polaka i chrześcijanina, nad którą z troską pochylają się nauczyciele i wychowawcy. Podkreślał, że tę kołyskę trzeba „wymościć” wartościami, które w swoim życiu realizowali wielcy polscy bohaterowie i święci – a wśród nich patron szkoły św. Jan Paweł II. Życzył, aby ze szkoły w Stanisławiu wychodziły wielkie osobowości „wykołysane”, uformowane wartościami, które przez tysiąc lat stanowiły polską tożsamość.
Burmistrz Wadowic zauważył, że patroni wskazują kierunek portu, do którego należy zmierzać. – On stanowi dla nas busolę, drogowskaz – jeśli mamy jakieś wątpliwości, jeśli się zagubimy, to zawsze możemy sięgnąć do jego słów, do jego myśli – mówił Bartosz Kaliński gratulując społeczności szkoły „najlepszego z możliwych” patronów.
Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich dziękując abp. Markowi Jędraszewskiemu za przyjęcie szkoły w Stanisławiu Górnym do grona szkół katolickich i nadanie imienia Jana Pawła II ofiarowała obraz bł. kard. Stefana Wyszyńskiego.