Wydawnictwo św. Stanisława BM z dumą prezentuje swoje dwie, najważniejsze pozycje wydawnicze najbliższych tygodni. Świętujemy setną rocznicę urodzin Karola Wojtyły – świętego Jana Pawła II, jednego z najbardziej znaczących osób w historii współczesnej Polski, tak mocno powiązanej z Królewskim Miastem. W ciągu niemal 27 lat pontyfikatu wielokrotnie dawał świadectwo życia wiernym, szczególnie Polakom. Podczas wizyt w Ojczyźnie dawał także nadzieję na pokonanie komunizmu. Kochało go wielu, wielu też się do niego modliło.
Dlatego też niezliczone cuda, do których doszło za jego wstawiennictwem stały się tematem publikacji – „100 cudów na 100-lecie urodzin Jana Pawła II”. Wśród setek biografii papieża, wielokrotnie opisanych momentów z życia, „100 cudów…” to pozycja wyjątkowa! W tej książce znajdziecie zebrane historie ludzi, którym św. Jan Paweł II naprawdę pomógł – dzięki modlitwie za jego wstawiennictwem odmieniło się ich życie. Nawrócenia, odzyskane zdrowie czy dar potomstwa, to niektóre łaski, o których czytamy w książce. Ta publikacja z pewnością będzie dla Was zachętą do modlitwy w potrzebach, ale też wezwaniem do świętości, do której wszyscy jesteśmy zaproszeni.
Fragment “100 cudów na 100-lecie urodzin Jana Pawła II”:
“Mam trzydzieści lat i jeszcze do ubiegłego roku byłam ateistką. Ignorowałam Boga, Kościół, no i Papieża. Chociaż może mógł wydawać się jednym z nas, ja widziałam w nim starego uparciucha, który wierzył w coś, co zupełnie nie istnieje. Potem docierały do mnie wiadomości, że Papież odchodzi z tego świata. Nie wiem dlaczego, ale zaczęłam śledzić wszystkie wiadomości i programy w telewizji. Widziałam plac św. Piotra pełen twarzy, łez. Ludzie modlili się na kolanach, młodzież śpiewała, skandowała jego imię. Czuło się atmosferę adoracji, zwycięstwa miłości nad śmiercią. Właśnie w tym momencie zaczęłam zastanawiać się, czy nie stoję czasami po złej stronie… A kiedy wiadomość o śmierci Papieża obiegła świat, powtarzałam w duchu tylko jedno zdanie: „Nie, nie, to nie może być prawdą, Boże mój, nie!”. Mając nadzieję, że zdarzy się cud, oczekiwałam na Jego postać, patrząc w papieskie okno. Chciałam powiedzieć Mu, że do tej pory byłam ślepa. Kiedy potwierdzono wiadomość o śmierci Jana Pawła II, nie potrafiłam już się opanować. Wybuchłam płaczem. Jeszcze dziś nie potrafię wytłumaczyć, co się ze mną stało. Odczuwałam taki straszny ból, co dla mnie samej było czymś niewyjaśnionym. Od tamtego momentu nie mam już żadnych wątpliwości: Bóg istnieje. I to właśnie Jemu, Karolowi, udało się mnie o tym przekonać. Właśnie wtedy, kiedy nie potrafił już mówić… Ile razy ignorowałam Jego nauki, a na koniec ten „stary uparciuch” zaprowadził mnie do Boga! Podczas Jego pogrzebu oddałam Mu się w opiekę, aby pomógł mi stawać się dobrą chrześcijanką. Mam nadzieję, że Papież szybko zostanie świętym – świętym wszystkich, nawet tych, którzy podobnie jak ja odkryli zbyt późno, kim On jest naprawdę i ile miłości nam dał”.
Benedetta, Włochy
Drugą pozycją, którą polecamy, by bliżej poznać Jana Pawła II jest zbiór wspomnień. Wspomnień wyjątkowych, bo należących do ostatniego żyjącego kolegi ze szkolnej ławy Karola Wojtyły. „Historia niezwykłej przyjaźni” autorstwa Eugeniusza Mroza to historie z lat młodzieńczych, wspólni znajomi, profesorowie, szkolny teatr. To wspólnie spędzony czas. Ten bezpieczny wadowicki świat zostaje zburzony przez wybuch II wojny światowej. Przyjaźń jednak trwa dalej. Historię tej przyjaźni uzupełnia zbiór listów jakie kardynał Karol Wojtyła, a potem Jan Paweł II wysyłał na przestrzeni 35 lat (1970-2005) do p. Mroza. Eugeniusz Mróz jest jednym z ostatnich świadków młodości Karola Wojtyły, który za życia i w pełni świadomy decyduje się na przekazanie prywatnej korespondencji do opinii publicznej, bo nie traktuje jej jak własność, ale jak spuściznę po największym z Rodaków.
Fragment ‘Historii niezwykłej przyjaźni’:
„Darem niebios byłem sąsiadem rodziny Wojtyłów, dzieliła nas bowiem tylko ściana. (…) Byłem również szkolnym kolegą Karola od piątej klasy aż do matury w maju w 1938 roku. Karol – a dla nas Lolek – wzrastał już od dzieciństwa w świętości. Otrzymał bardzo staranne wychowanie. Dzień w ich rodzinie zaczynał się modlitwą i kończył się modlitwą. Modlili się przed i po jedzeniu. Ojciec Lolka, Karol senior, emerytowany oficer 12. pułku piechoty, wieczorami czytał fragmenty Biblii swoim domownikom. Matka Lolka, Emilia, była słabego zdrowia, nie pracowała, zajmowała się obowiązkami domowymi (…)”.
Polecamy „100 cudów na 100-lecie urodzin Jana Pawła II” oraz „Historię niezwykłej przyjaźni”. Książki do kupienia w Księgarni św. Stanisława oraz na stronie Wydawnictwa.