– Jezus, utożsamiając się z najmniejszymi naszymi braćmi i siostrami pragnie, abyśmy przebudzili się z letargu egoizmu, abyśmy stali się bardziej wrażliwi, bardziej współczujący — mówił bp Wiesław Szlachetka, przewodniczący Komisji Charytatywnej KEP podczas Ogólnopolskiej Pielgrzymki Wolontariuszy Caritas do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.
17 czerwca do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybyła Ogólnopolska Pielgrzymka Wolontariuszy Caritas. Uczestniczyli w niej głównie członkowie Parafialnych Zespołów Caritas z całej Polski, ale obecne były także szkolne i akademickie koła Caritas. Swoim świadectwem podzieliła się albertynka s. Teresa Pawlak – koordynatorka wolontariatu w Caritas Archidiecezji Krakowskiej a konferencję „Oblicze Miłosierdzia” wygłosił o. Michał Legan OSPPE – kierownik redakcji programów katolickich w TVP.
W południe Eucharystii wraz z uroczystym posłaniem niesienia Bożego Miłosierdzia przewodniczył bp Jan Zając. Witając zebranych w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, kustosz ks. Zbigniew Bielas zwrócił uwagę, że tabernakulum w bazylice jest w kształcie kuli ziemskiej. – Ono nam ukazuje pole działania, gdzie możemy świadczyć miłość i miłosierdzie karmiąc się Ciałem Chrystusa – mówił ks. Bielas podkreślając dziękczynny charakter pielgrzymki.
W czasie homilii, bp Wiesław Szlachetka, odwołując się do dydaktycznej anegdoty pochodzącej od ojców pustyni nazwał Jezusa „kluczem”, który „otwiera tajemnice ludzkiego bytu, bo w Nim poznajemy samych siebie, w Nim znajdujemy odpowiedź na najważniejsze pytania: skąd jesteśmy, po co jesteśmy i dokąd zmierzamy”. – Jezus, będąc kluczem naszego życia, otwiera dla nas przebogaty skarbiec darów Bożego miłosierdzia. Jezusa nie szuka się tam, gdzie jest wygodniej, ale tam, gdzie jest. A Jezus jest w tym, co należy do Jego Ojca – mówił przewodniczący Komisji Charytatywnej Konferencji Episkopatu Polski wskazując na Świątynię Jerozolimską, która jest obrazem Kościoła. – To w Kościele Jezus pozwala się znaleźć – dodawał gdański biskup pomocniczy.
Bp Wiesław Szlachetka podkreślił, że Jezus w Kościele utożsamia się z tymi, którzy potrzebują pomocy i miłosierdzia. Robi to dlatego, aby członkowie Kościoła mieli okazję Go spotkać, dotknąć i uczynić coś dla Niego. – Jezus, utożsamiając się z najmniejszymi naszymi braćmi i siostrami pragnie, abyśmy przebudzili się z letargu egoizmu, abyśmy stali się bardziej wrażliwi, bardziej współczujący — mówił przewodniczący Komisji Charytatywnej KEP dodając, że Jezus razem ze swoim Kościołem chce czynić miłosierdzie. – Chce, aby nasze oczy były miłosierne, aby widziały tych, którzy nas potrzebują. Chce, aby nasze uszy były miłosierne, aby słyszały prośby i wołanie o pomoc. Chce, aby nasze myśli były miłosierne, aby wymyślały takie dobro, które służy życiu. Chce, aby nasze słowa były miłosierne, aby służyły prawdzie, pocieszały, podnosiły na duchu. Chce, aby nasze czyny były miłosierne, aby ręce nasze podawały chleb głodnym i wodę spragnionym, a nogi nasze niosły nas do chorych i zamkniętych w więzieniach – wyliczał biskup wskazując, że w ten sposób Jezus razem z nami chce „przemieniać ziemię w niebo”.
Na koniec bp Wiesław Szlachetka przywołał wypowiedź śp. Heleny Kmieć, wolontariuszki misyjnej zamordowanej w Boliwii: „Mam jeszcze wiele swoich marzeń i celów, ale jednym z ideałów, które staram się realizować to chęć bycia dla innych. Robienie czegoś tylko dla siebie nie daje tyle radości, co robienie czegoś dla drugiego człowieka. Wspaniale jest móc, przez swoje działania i talenty, wywoływać czyjś uśmiech na twarzy i nieść innym pomoc”.
Na koniec liturgii odmówiono Akt zawierzenia świata Bożemu miłosierdziu oraz Akt poświęcenia Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny.
Pielgrzymka zakończyła się koronką do Bożego miłosierdzia i modlitwą zawierzenia.
Od 2000 r. odbyło się już 15 ogólnopolskich pielgrzymek Caritas do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach – ze względu na pandemię była trzyletnia przerwa.
