Abp Marek Jędraszewski przewodniczył dziś Mszy św. w kościele św. Stanisława w Rzymie, przy którym swoją siedzibę ma Centralny Ośrodek Duszpasterstwa Polonii. Metropolita krakowski wziął udział także w dorocznym Opłatku Polonijnym.
Komentując liturgię Słowa trzeciej Niedzieli Adwentu, abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę na postać Jana Chrzciciela, który w sposób radykalny wzywał do nawrócenia a także był wierny aż do końca – był radykalnym znakiem sprzeciwu dla ówczesnego świata. – Jan całkowicie sobą przepowiedział to, co spotka Chrystusa – mówił o męczeńskiej śmierci proroka metropolita krakowski nazywając ten czas „pierwszym adwentem w historii ludzkości”.
Po zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu, a także po zesłaniu Ducha Świętego nastał dla Kościoła czas drugiego adwentu – oczekiwania na triumfalny powrót Chrystusa w Jego chwale, jako Sędziego całej ludzkości. Arcybiskup podkreślił, że czas bezpośredniego przygotowania do świąt Bożego Narodzenia ma mówić człowiekowi, czym jest jego życie i jak bardzo przeniknięty powinien być oczekiwaniem.
Metropolita zwrócił uwagę, że każde pokolenie i każdy okres życia Kościoła ma jakichś świadków Chrystusowej prawdy. Takim świadkiem w ostatnich czasach dla Polski, dla Europy i świata był i pozostaje św. Jan Paweł II Wielki. Przypominając o zamachu na życie Ojca Świętego na Placu św. Piotra, arcybiskup powiedział, że także dzisiaj „próbuje mu się odebrać prawo do przemawiania do nas w imieniu Chrystusa”. Zaznaczył, że Polacy często powinni wracać do nauczania Jana Pawła II z czasu Jego pielgrzymek do ojczyzny. Przypomniał, że podczas IV pielgrzymki papież głosił Dekalog ucząc rodaków na nowo reguł wolności.
Arcybiskup zauważył, że fundamentem wolności jest uznanie istnienia Boga. – Przyjmując tę prawdę porządkuje się całe nasze życie – mówił abp Marek Jędraszewski. – Miłość rodziców do dzieci i dzieci do rodziców, poszanowanie życia, ukochanie ojczyzny, prawdo do tego, by zawsze mówić prawdę, poszanowanie własności i zatroskanie o dobro wspólne – dodawał podkreślając, że tym nauczaniem św. Jan Paweł II wzywał do ciągłego powracania do fundamentów i wchodzenia w czas adwentu. – Adwentu, w którym z nadzieją oczekujemy przyjścia Pana. Z nadzieją, bo żyjemy prawem Dekalogu. Z nadzieją, bo kochamy Boga całym naszym serca, całą naszą duszą, całym naszym umysłem. Z nadzieją, bo kochamy drugiego, nie tylko jak siebie samego, ale chcemy go kochać tak, jak nas ukochał Chrystus, aż do końca – zakończył metropolita krakowski.
Ks. Paweł Ptasznik, rektor kościoła św. Stanisława w Rzymie witając wszystkich na spotkaniu opłatkowym przypominał, że są one kontynuacją spotkań Polonii jakie za swego pontyfikatu organizował św. Jan Paweł II tuż przed świętami.
Abp Marek Jędraszewski wspominał z kolei, że był wśród mieszkańców Papieskiego Kolegium Polskiego, którzy 6 grudnia 1978 r. zostali zaproszeni przez św. Jana Pawła II do Watykanu. Ówcześni kolegiaści zastanawiali się, z jakim prezentem przybyć do Ojca Świętego. Przynieśli mu średniej wielkości choinkę. – Myślę, że to była pierwsza w dziejach Pałacu Apostolskiego choinka na Boże Narodzenie – mówił metropolita krakowski.
Arcybiskup złożył rzymskiej Polonii bożonarodzeniowe życzenia: „Niech Chrystus umacnia państwa swoim pokojem, darzy radością, pozwala przeżywać to rodzinne, ale i ogólnoludzkie doświadczenie braterstwa, bo przecież Syn Boży stał człowiekiem po to, byśmy my ludzie, jednocząc się ze sobą, stali się Bożymi dziećmi”.