- Polska może być wielka, jeśli będzie posłuszna Chrystusowej woli, jeśli będzie wierna Bogu, krzyżowi, Ewangelii, otwarta na głos Chrystusowego nauczania, przekazywanego przez Kościół. Tak wiele zależy od naszej modlitwy za Polskę- mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. odprawionej w czasie wizytacji kanonicznej w parafii pw. św. Wincentego w Krakowie-Pleszowie.
Arcybiskupa powitał proboszcz parafii ks. Stanisław Wajdziak. Wyraził swą radość i dziękczynienie Bogu za jego obecność. – Księże arcybiskupie, Twoja obecność wśród nas jest bardzo potrzebna. Niesiesz Boże wartości, Boży pokój. Dzięki Twojemu pośrednictwu czerpiemy ze skarbca Bożej mądrości. Chcemy dziś w sposób szczególny okazywać ci naszą miłość i wierność – powiedział.
W homilii metropolita odwołał się do Ewangelii, w której apostołowie prosili Chrystusa, by przymnożył im wiary. Przypomniał, że Jan Paweł II z ogromną troską mówił o tym, że ludzie coraz częściej żyją jakby Boga nie było. W adhortacji apostolskiej Ecclesia in Europa papież pisał, że współcześni Europejczycy są jak dziedzice, którzy zapomnieli skąd otrzymali swą tożsamość, zagubieni i pogrążeni w zwątpieniu. Arcybiskup stwierdził, że wynika to z braku wiary. Żyć bez Boga to nie znaczy z Nim walczyć, ale postępować na sposób czysto ludzki, odbiegający od tego, co mówi Kościół i Chrystus. Metropolita zauważył, że także w Polsce konieczne jest wołanie „Panie, przymnóż nam wiary”, aby w postępowaniu wynikającym z ewangelicznego myślenia ludzie realizowali to, co mówi Jezus.
Jan Paweł II wspominał o czterech istotnych przestrzeniach życia, w których konieczna jest wiara. Pierwszą jest sam Bóg. Jeśli się w Niego uwierzy, życie nabiera sensu i właściwego porządku. Przez Niego można zrozumieć godność człowieka, stworzonego na Jego obraz i podobieństwo. – Im więcej w nas wiary w Boga, tym więcej w nas poczucia osobistej godności i rozumienia, jakie rzeczy musimy wypełnić, by być na Boży obraz i podobieństwo – powiedział arcybiskup. Papież doskonale rozumiał jak bardzo rodzina współcześnie jest zagrożona, ponieważ tendencje rodzące się na Zachodzie przenikają również do Polski. Arcybiskup stwierdził, że współcześnie ludzie chcą sami wybierać swą płeć, decydują się na dzieci wyłącznie dla zaspokojenia własnych pragnień. Wszystko to traci sens, obraca się przeciwko zdrowemu rozsądkowi, a dzieje się tak dlatego, że odrzuca się Pana Boga. Czwarty wymiar, o którym mówił Jan Paweł II to naród .
Metropolita przypomniał słowa Jana Pawła II wypowiedziane na Placu Zwycięstwa. Mówił wtedy o nieznanych żołnierzach, który za wolność Polski ginęli w wielu miejscach całego świata. Wspominał, że nie może istnieć wolna Europa bez niepodległej Polski. Papież rozszerzył znaczenie grobu nieznanego żołnierza mówiąc, że symbolizuje on także trud Polaków, którzy ciężko pracują by budować wspólną przyszłość narodu, wszystko co Polskę stanowi.
Arcybiskup przywołał też słowa św. Siostry Faustyny, która zaraz przed śmiercią zanotowała słowa Chrystusa: „Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje”. Metropolita powiedział, że Polska będzie wielka, jeśli pozostanie wierna Jezusowi, Jego krzyżowi i Ewangelii. Wskazał, że należy się modlić za ojczyznę. Jan Paweł II w 1991 roku mówił, że wszystko należy budować na zasadach Dekalogu. – Jak możemy zrozumieć nasz naród bez Chrystusa? Jesteśmy jednym z nielicznych narodów, którego dzieje są od początku nierozerwalnie związane z chrześcijaństwem. Rok 966, w którym książę Polan, Mieszko I przyjął chrzest, to także początek dziejów naszego narodu i naszej państwowości – powiedział metropolita i podkreślił, że wszyscy Polacy są odpowiedzialni za to, z czego wyrastają.
Kaznodzieja przypominał wołanie Jana Pawła II z 1991 roku, że Polska jest jego ojczyzną, matką, którą trzeba chronić przed złem. Należy bronić życia nienarodzonych dzieci i zapewniać harmonijny i dobry rozwój rodzin – to zarówno zadanie państwa, jak i Kościoła. Metropolita powiedział, że w świetle wiary trzeba patrzeć na nadchodzące wybory i kierować się w nich właściwymi wartościami. – Albo opowiadamy się za Chrystusem w naszych dziejach, za rodziną, w której jest ojciec, matka i dzieci, za tworzeniem człowieka, gdzie jest poszanowana jego osobowa godność jako istoty stworzonej przez Boga na Jego obraz i podobieństwo, albo opowiadamy się za tym, co jest zaprzeczeniem Boga i odrzuceniem godności człowieka, i za chęcią rozmycia się narodu polskiego w jakiejś dziwnej masie ludzkiej pozbawionej wewnętrznej tożsamości – mówił abp Jędraszewski.
– Kiedy słyszymy dzisiaj prośbę apostołów skierowaną do Chrystusa, „Panie przymnóż nam wiary”, to w ich wołaniu musimy rozeznać także konieczność naszego wołania: Panie, przymnóż nam wiary, abyśmy w świetle Ewangelii, w świetle samego Chrystusa, raz jeszcze umieli spojrzeć na Polskę, na jej przeszłość, na jej teraźniejszość, na jej przyszłość. Panie, przymnóż nam wiary! – zakończył metropolita.
Abp Jędraszewski głosił Słowo Boże także na porannych mszach św. w Pleszowie i Krzesławicach. W obu miejscach spotkał się z grupami parafialnymi – ministrantami, scholką, różami różańcowymi, Strażą Honorową Najświętszego Serca Pana Jezusa i radą duszpasterską. Metropolita odwiedził także siedzibę Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Pleszowskiej, a przy obiedzie spotkał się z księżmi z dekanatu Kraków-Mogiła, do którego należy wizytowana parafia.
Parafia św. Wincentego w Krakowie została utworzona w XIII wieku. Kościół wybudowano w latach 1800-1806. Parafia obejmuje osiedla Pleszów, Krzesławicy i Kujawy. W latach 1983–1986 przeniesiono z Jawornika do Krzesławic zabytkowy, drewniany kościół pw. św. Jana Chrzciciela, który znajduje się 5 km od kościoła parafialnego. Proboszczem parafii jest ks. Stanisław Wajdziak.
Justyna Tyrka | Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej