spimco.com
deneme bonusu veren siteler
Deneme Bonusu Deneme Bonusu Deneme Bonusu
deneme bonusu veren siteler deneme bonusu veren siteler
deneme bonusu veren siteler bonus veren siteler
escort bayan www.doescorts.com ümraniye escort bayanlar escort maltepe https://pendik.net/
streameast
alanya escort
bahis siteleri
deneme bonusu veren siteler
deneme bonusu veren siteler
메이저사이트
konya escort
kayseri escort
pusulabet giriş
STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / POLSKIE MISJE W INDONEZJI

Polskie misje w Indonezji

16 tysięcy kilometrów, 3 dni drogi, różne środki transportu, lot nad Oceanem i  wyścig ze strefą czasową. Tyle jest do pokonania, aby dostać się z Polski do Indonezji. W sierpniu tego roku, tę drogę pokonała grupa sześciu młodych ludzi (z Częstochowy, Krakowa i Warszawy) wraz z księdzem Mateuszem i siostrą Eweliną- misjonarką klaretynką.




24 sierpnia, Agnieszka, Magda, Justyna, Weronika, Julia i Piotr, dotarli do Weluli niedaleko miasta Atambua, gdzie od kilkunastu lat posługują Misjonarki Św. Antoniego M. Klareta. Przez kilka miesięcy młodzi ludzie pochodzący z różnych krańców Polski, gromadzili się w domu sióstr w Aleksandrii k/ Częstochowy i przygotowywali się do tego wyjazdu.

Na comiesięcznych spotkaniach formowali się, modlili oraz przygotowywali program pracy. Biorąc pod uwagę potrzeby misji w Weluli jednocześnie możliwości, talenty oraz wykształcenie każdego z wolontariuszy, w projekcie, oprócz włączenia się w codzienną działalność misyjną w Weluli, zostały wyszczególnione dodatkowe punkty działania.

W Klaretyńskim Oratorium „Dobroć i Radość”, prowadzonym przez Klaretynki oraz w szkołach i dormitoriach przez kilkanaście dni odbywały się zajęcia plastyczne, muzyczne, edukacyjne i warsztaty na których wolontariusze dzielili się swoją wiarą. W opracowanym projekcie były również zajęcia z dziećmi i młodzieżą nt. higieny.

Jak piszą na swoim facebook’u (facebook.com/puliweluli) przyjechali, nie tylko po to, aby poznać nowy kraj, zwyczaje i kulturę, ale dlatego, że poczuli w swoich sercach pragnienie dzielenia się wiarą. Wolontariusze doświadczyli, że dając jeszcze więcej otrzymują.

-Pomimo tego, że wiele nas różniło np. kolor naszej skóry, język, w którym mówimy, różne zwyczaje i kultura, to jednak doświadczyliśmy prawdziwej jedności w różnorodności. Zachwyciła nas życzliwość, uśmiech, otwartość miejscowych ludzi. Na każdym kroku w Weluli doświadcza się kultury osobistej, szacunku do osób starszych, rodziców i nauczycieli oraz ogromnej wdzięczności za każdy, nawet najdrobniejszy gest. – wspominają wolontariusze.

– Jesteśmy wdzięczni wszystkim tym, którzy nas wsparli finansowo i modlitewnie. Dzięki waszej pomocy ten projekt mógł się odbyć. Wszystkie nasze założone cele zostały zrealizowane.  Oczywiście potrzeby misji i ludności w Weluli są nadal ogromne. Pragniemy rozwijać nasz projekt i nadal być wsparciem dla Weluli. Kontynuując naszą działalność chcemy pomóc w dofinansowaniu opłaty za szkołę dla dzieci z najuboższych rodzin (koszt miesięczny to 25 zł) oraz w zakupie 12 komputerów dla tutejszego liceum (koszt jednego komputera to 2000 zł).

Magdalena Klimek

Galeria

ZOBACZ TAKŻE