– Sposobem życia chrześcijan jest służba, otwarcie serca na drugiego człowieka, zrobienie miejsca w swoim życiu dla drugiego. Dzisiaj na naszych oczach, dzięki Bogu, to się dzieje, kiedy innych przyjmujemy do własnych domów – mówił przeor o. Paweł Klimczak OP w czasie liturgii stacyjnej w bazylice Trójcy Przenajświętszej w Krakowie.
Komentując dzisiejszą Ewangelię o. Paweł Klimczak OP zwrócił uwagę, że Jezus krytykuje hipokryzję, dwulicowość, powierzchowność i brak zaangażowania nauczycieli prawa i moralności. Taka postawa najbardziej oddala od drugiego człowieka. Dominikanin zaznaczył, że te słowa trzeba odnieść do tych, którym w Kościele powierzono posługę głoszenia Słowa. Zauważył, że wielu gorszy się, gdy czyny duszpasterzy nie idą w parze z ich nauczaniem, a jeszcze więcej odchodzi od wiary, gdy widzi, że ci, którzy głoszą, robią to bez zaangażowania. – Może jesteśmy poprawni w głoszeniu Słowa, ale serce nasze jest zupełnie obojętne wobec tego, co głosimy. To jest wiara, którą się głosi, ale – jak powie Pismo – wiara, która nie ma życia w sobie – mówił o. Paweł Klimczak dodając, że jest to słowo wzywające do głębokiego nawrócenia, by to, co się głosi uczynić treścią swojego życia.
Przeor krakowskich dominikanów zwrócił uwagę na pozytywne aspekt dzisiejszej Ewangelii, gdy Jezus poucza, że ze względu na pochodzenie od jednego Ojca wszyscy ludzie są dla siebie wzajemnie braćmi i siostrami. Podkreślił, że Jezus w tej perykopie objawia „tożsamość w działaniu”. – Sposobem życia chrześcijan jest służba, otwarcie serca na drugiego człowieka, zrobienie miejsca w swoim życiu dla drugiego. Dzisiaj na naszych oczach, dzięki Bogu, to się dzieje, kiedy innych przyjmujemy do własnych domów – mówił o. Paweł Klimczak. – Jeśli chcemy przejść drogę z Chrystusem, to jest to droga służby, czyli ofiarowania swojego życia drugiemu, otwarcia się na drugiego, podzielenia się z drugim. To jest droga paschalna – dodawał zaznaczając, że dokonuje się to w świecie, który inaczej patrzy na człowieka, bo kieruje się egoizmem czy ideologią.
Dominikanin podkreślił prostotę słów Jezusa: jesteście braćmi i siostrami, jest jeden Ojciec i jest jeden Nauczyciel. Zachęcał, by właśnie z prostotą wpatrywać się w Chrystusa i dostrzegać Jego ślady w świecie oraz Jego zaproszenie, by zbliżyć się do drugiego pokonując swój lęk i strach przed nim. Wtedy nasze życie stanie się drogą paschalną, co nie znaczy, że nie będzie na niej cierpienia i umierania. – Ostatecznie jest to droga, która prowadzi do Światła. Jest to droga królewska. Jest to droga, która kończy się zmartwychwstaniem, które zarazem się przecież dzieje – mówił o. Paweł Klimczak przekonując, że w tych słowach Jezusa można odnaleźć oparcie i pokój, ale też zaproszenie, by uczyć się bycia synem i córką Najwyższego.