STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / PRZYJMIJMY CHRYSTUSA, JAKO PANA

Przyjmijmy Chrystusa, jako Pana

Ks. dr hab. Józef Pochwat MS, kapelan klasztoru Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia przewodniczył w piątek porannej Mszy św. transmitowanej przez Telewizję Polską. - Przyjmijmy Chrystusa, jako Pana i oddajmy Mu swoje życie – zaapelował kapłan.




Ks. Pochwat podkreślił w homilii, że trzeba nam wsłuchać się w pełne miłości i czułości słowo, którym Bóg chce dzisiaj do nas dotrzeć i zdobyć nasze serca. – Pierwsze przykazanie to: „Słuchaj Izraelu, Pan jest naszym Bogiem – Pan jedynie”. Wielki Post to, jak zawsze, potężne wezwanie do nawrócenia, do odwrócenia się od bożków, to wołanie o uznanie Boga Trójjedynego za jedynego Boga – powiedział i dodał, że właśnie dlatego mamy słuchać Pana Boga. – Słuchać nie na zasadzie przyswajania informacji pochodzących od Niego, ale na wewnętrznym przylgnięciu do Chrystusa, a tutaj chodzi o zasadę miłości. O niej piękne świadectwo dała św. Faustyna.

Ks. Pochwat przytoczył fragment książki pt. „Rekolekcje ze św. Faustyną”: „Jak długo człowiek żyje na ziemi, jego miłość ma możliwość wzrostu. Miłość utrzymuje człowieka w świetle, które pozwala poznawać rzeczy Boże, tak w duszy własnej, jak i innych ludzi. Miłość daje ludziom niewykształconym wiedzę. Na nic się przyda wykształcenie bez miłości Boga. Miłość Boga decyduje o prawdziwej mądrości człowieka: ‘Pokąd żyjemy, miłość Boża w nas wzrasta. Aż do śmierci winniśmy się starać o miłość Bożą. Poznałam i doświadczyłam, że dusze, które żyją w miłości, odznaczają się wielkim światłem w poznawaniu rzeczy Bożych, jak we własnej duszy, tak i w duszach innych. I dusze proste, niemające wykształcenia, odznaczają się wiedzą’ (D. 1191). Rzeczywistość można właściwie zobaczyć w promieniach miłości (por. D. 1370). Sugestywne jest porównanie przez siostrę Faustynę miłości do maleńkiego fiołka w trawie i zestawienie jej z pięknymi i dorodnymi kwiatami, jak róża, czy lilia. Obecność fiołka zdradza jego niepowtarzalny zapach. Taką ma być miłość człowieka do Boga. Miłość sprawia lepsze poznanie i jeszcze większe pragnienie siebie nawzajem”.

– „Będziesz miłował Pana Boga swego… całą mocą swoją”. Jak wiemy, w człowieku jest dużo różnych mocy. Wszystkie są darem od Boga, od Niego bowiem pochodzą. Rzecz w tym, aby je w akcie miłości scalić, wówczas harmonijnie oddadzą chwałę Bogu, jeśli to nie nastąpi, to posłuży się nimi zło. Wystarczy bowiem, że jedna z tych sił nie będzie służyć Bogu, a klęska jest pewna. Miłość jest zasadą scalającą. Chrystus jest tą zasadą. Nieposłuszeństwo Bogu pierwszych ludzi w raju wydało wirusa śmierci. Został on pokonany przez Syna Bożego, Jego mękę, krzyż i zmartwychwstanie. Gdy zachowany jest pierwszy element przykazania – miłości Boga nade wszystko, wówczas możliwy do wykonania jest drugi element – miłości bliźniego jak siebie samego. Przyjmijmy zatem Chrystusa, jako Pana i oddajmy Mu swoje życie – powiedział kaznodzieja.

Zebrani w świątyni wspólnie odmówili Akt zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu i zaśpiewali suplikacje.

Małgorzata Pabis | Rzecznik prasowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach
ZOBACZ TAKŻE