Podczas spotkania opłatkowego Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej abp Marek Jędraszewski dziękował wszystkim za trud organizacji kolejnych pielgrzymek i życzył zebranym pięknego spotkania z Miłością, która buduje świat.
W czasie Mszy św. poprzedzającej spotkanie opłatkowe bp Jan Zając mówił, że Słowo Boże uczy codziennego pielgrzymowania po drogach życia do Ojca. Biskup wskazał, że Jezus to Kapłan Nowego Przymierza, a wszyscy ochrzczeni uczestniczą w Jego kapłaństwie. – Czy jesteśmy świadomi swego chrzcielnego obdarowania? Czy wraz z Jezusem ofiarujemy siebie Bogu na ofiarę uwielbienia? – pytał . Psalm mówi o tym, że kapłaństwo Jezusa jest nieprzemijające i wieczne. Należy jednak zadać sobie pytanie, które dziedziny życia zostały oddane Jezusowi, a nad czym On jeszcze nie panuje. Ewangelia zwraca uwagę, że całym swym nauczaniem Jezus pokazywał ludziom królestwo Boga, kierując się miłością, a nie surowymi przepisami.
– Jezus głosił Ewangelie o królestwie Bożym i leczył wszelkie choroby wśród ludzi. Jego wyznawcy, naśladowcy, my wszyscy mamy robić to samo. Jezus mówi, że kto w Niego wierzy, ten sam będzie dokonywał uczynków, które On czyni. Dlatego naśladowanie Jezusa, wykonywanie Jego poleceń i życie Ewangelią gwarantuje nam osiągnięcie celu pielgrzymki życia, którym jest niebo – zakończył bp Jan Zając.
W czasie spotkania opłatkowego w Sali Okna Papieskiego metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski przypomniał słowa Benedykta XVI. Papież pisał, że wiara jest żywym spotkaniem z Chrystusem, z miłością, na którą należy odpowiadać. Pielgrzymkę podjęli pasterze, którzy usłyszeli radosną nowinę od aniołów, a także mędrcy, którzy dostrzegli znaki na niebie. – Oni spotkali się z żywym Bogiem, z dzieckiem, wierząc, że Ono jest Bożym Synem, Mesjaszem, Zbawicielem świata – powiedział metropolita. Stwierdził, że można to odnieść do życia człowieka i do Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej. Zauważył, że każda pielgrzymka jest wielkim doświadczaniem wiary, ponieważ staje się ona wysiłkiem fizycznym i duchowym. Podziękował za trud wiary i serca wszystkim osobom, przyczyniającym się do organizacji pielgrzymki. – Wiemy jak trud miłości i wary jest potrzebny. W jaki sposób dobro jest znakiem sprzeciwu i nadziei. Jestem pewien, że znak nadziei zawsze tryumfuje – zauważył arcybiskup. Życzył wszystkim obecnym doświadczenia wiary, nadziei i miłości i by kolejna pielgrzymka była pięknym spotkaniem z Miłością, która buduje świat. – Zwycięstwo należy do Chrystusa i do tych, którzy przyjęli Go całym swym sercem – podkreślił na zakończenie.