– Są państwo w tej drodze przewodzenia ku dobru, pięknu, ku temu, co jest szlachetne – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie spotkania opłatkowego przewodników turystycznych w Domu Arcybiskupów Krakowskich życząc, aby przewodnicy w swojej pracy odnajdywali siebie jako „przedłużenie Chrystusa, który przyszedł do nas, aby nas swoim pięknem, dobrocią, mądrością ubogacić”.
Spotkanie rozpoczęło się Mszą św. w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich. Ks. prof. Maciej Ostrowski w czasie homilii przypomniał historię powstania słynnej kolędy „Cicha noc”. Jej słowa jako wiersz napisał ks. Joseph Mohr, który był wikarym w małej austriackiej miejscowości Mariapfarr. Do jego drzwi zapukała kobieta z małym dzieckiem na ręku, co przywołało mu na myśl sytuację Maryi szukającej noclegu w Betlejem. Ks. Maciej Ostrowski zwrócił uwagę, że ludzie – podobnie jak ta kobieta – mają potrzeby materialne, ale są też wielkie potrzeby duchowe. Za br. Rogerem Schutzem zauważył, że w bogatym świeci Zachodu jest wiele „pustyń duchowych”, na których mieszkają ludzie pozbawieni sensu życia.
– Boże Narodzenie pobudza w sercach ludzkich chęć niesienia dobra ludziom, skoro zostaliśmy obdarowani wielkim darem obecności Bożego Syna – mówił kapłan podkreślając, że każdy ma coś, czym może podzielić się z bliźnimi. Wyraził nadzieję, żeby „duch Bożego Narodzenia”, gdy ludzie są wobec siebie wzajemnie życzliwi, nie przemijał wraz z świętami, ale aby był postawą życiową. Zwracał uwagę, żeby nie poprzestawać na darach materialnych, ale nie zapominać także o darach duchowych. Wśród nich wskazał na dar pokoju, który przynosi Nowonarodzony Jezus. Zauważył, że Boże Narodzenie zbliża ludzi do siebie, a to jest bardzo potrzebne, aby skłóceni potrafili sobie przebaczyć. – Trzeba, żebyśmy tego ducha Bożego Narodzenia – ducha pokoju i pojednania wnosili w nasze życie nie tylko rodzinne, ale także w to szeroko rozumiane społeczne i narodowe – mówił ks. Maciej Ostrowski.
W czasie spotkania opłatkowego przewodnicy turystyczni złożyli życzenia noworoczne abp. Markowi Jędraszewskiemu. Metropolita krakowski zwrócił uwagę, że Jezus, który nazywa siebie „drogą, prawdą i życiem” jest przewodnikiem do Ojca. Zauważył, że przewodnicy pokazując turystom piękne miejsca wskazują także na „odblask Boży”, bo to Bóg jest najwyższym pięknem i najwyższą prawdą. – Są państwo w tej drodze przewodzenia ku dobru, pięknu, ku temu, co jest szlachetne – mówił arcybiskup życząc, aby przewodnicy w swojej pracy odnajdywali siebie jako „przedłużenie Chrystusa, który przyszedł do nas, aby nas swoim pięknem, dobrocią, mądrością ubogacić”.
Spotkania opłatkowe przewodników turystycznych w Domu Arcybiskupów Krakowskich zapoczątkował kard. Karol Wojtyła.