– Musimy umieć patrzyć na człowieka tak, jak Pan Bóg chce – dostrzegając w człowieku wymiar i duchowy, i cielesny – jedno i drugie jest bardzo ważne, bo inaczej zatracimy prawdę o sobie – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie tradycyjnego spotkania opłatkowego dla sportowców w Domu Arcybiskupów Krakowskich.

Ks. Łukasz Nizio w krótkim rozważaniu zwrócił uwagę na dwie noce – tę, w czasie której Jezus urodził się w Betlejem i noc zmartwychwstania. Zauważył, że w życiu sportowca, oprócz chwil radosnych, szczęśliwych i pełnych blasku pojawia się też noc – noc zwątpienia, noc porażek, noc buntu. – Z tej nocy budzi się poranek – podkreślił duszpasterz środowisk sportowych w Archidiecezji Krakowskiej zaznaczając, że Chrystus daje życie każdemu, przynosi radość, chce napełnić każdego swoim światłem, swoją obecnością, bliskością i miłością.

Dodał, że Nowonarodzony Jezus jest księciem pokoju. – Modlimy się o pokój na całym świecie, a przede wszystkim o pokój w naszych sercach, w szatniach, na trybunach, na różnego rodzaju arenach, gdzie dokonuje się rywalizacja zawodnicza – jeżeli tam będzie pokój, to będzie pokój w naszych rodzinach, społeczeństwach, na całym świecie – mówił ks. Łukasz Nizio.

– Musimy umieć patrzyć na człowieka tak, jak Pan Bóg chce – dostrzegając w człowieku wymiar i duchowy, i cielesny – jedno i drugie jest bardzo ważne, bo inaczej zatracimy prawdę o sobie – mówił abp Marek Jędraszewski zaznaczając, że najlepszych sukcesów sportowych nie osiągnie się bez współdziałania ćwiczeń fizycznych z psychologią i sferą ducha. Zaznaczył, że wielu sportowców nie wstydzi się swojej wiary dając temu świadectwo różnymi gestami w czasie zawodów.

Metropolita krakowski życzył, aby w sportowych zmaganiach, wysiłkach i wyrzeczeniach wyrażała się też miłość do siebie samych jako ludzi, a także szacunek do konkurentów.

Nawiązując do obecnych w Sali Królewskiej kibiców Cracovii, arcybiskup przyznał, że jest kibicem Lecha i zanim został biskupem w Poznaniu, był na wszystkich meczach. W tym kontekście podkreślił, że nie tylko sportowcy powinni darzyć się wzajemnym szacunkiem, ale także kibice.

Metropolita modlitwą otoczył największych ambasadorów polskiego sportu – tenisistkę Igę Świątek i piłkarza Roberta Lewandowskiego. – Wspominamy wszystkich dziękując im za ich ambasadorowanie Polsce, polskiemu sportowi i życząc zwłaszcza młodym, żeby dzielnie wstąpili w ich ślady i także byli takimi postaciami, które rozsławiają Polskę i o których można mówić wszędzie z prawdziwą dumą i radością – podkreślił abp Marek Jędraszewski.

W czasie spotkanie modlono się za zmarłych w ubiegłym roku działacza sportowego Ryszarda Niemca, prezesa MKS Cracovia prof. Janusza Filipiaka i zmarłego w styczniu skoczka narciarskiego Mateusza Rutkowskiego.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej