STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / ŚWIADECTWA O EUCHARYSTII #4 RENATA I GRZEGORZ DOMOWICZOWIE

Świadectwa o Eucharystii #4 Renata i Grzegorz Domowiczowie

- Od nawrócenia Eucharystia jest dla nas podstawą każdego dnia - dzielą się Renata i Grzegorz Domowiczowie. Posłuchaj 5-minutowej wypowiedzi o tym, jak Eucharystia wpływa na ich życie.



Renata i Grzegorz mieszkają w Krakowie. Są rodzicami i dziadkami. Ona prowadzi studio florystyczne, on pracuje w przedsiębiorstwie energetycznym. Formują się m.in. w Oazie dorosłych i Sodalicji Mariańskiej. Grzegorz jest również nadzwyczajnym szafarzem Komunii Świętej.

Eucharystia to uczta

Obydwoje przyznają, że Eucharystia jest dla nich ucztą, na którą zaprasza ich Pan Bóg.

– Dzięki niej doznaję, że jestem osobą wyjątkową i taką jedyną córeczką Pana Boga, mego Ojca, który pokazuje mi przez Ucztę, jak mocno mnie kocha – wyjaśnia Renata i dodaje, że w trakcie liturgii doznaje również pouczenia poprzez Słowo Boże. –

– Dla mnie Eucharystia też jest ucztą, serce napełnia mi się radością. Ale przede wszystkim jest dla mnie nauką. Przez ostatnie 5 lat, w których intensywnie uczestniczyłem w Mszy świętej, tyle się nauczyłem – mówi Grzegorz. – Przychodzę z jakimś problemem i wychodzę z odpowiedzią. Oprócz doznań duchowych otrzymuję od Jezusa konkretną naukę – potwierdza.

Przygotowanie do Uczy

Domowiczowie starają się uczestniczyć w Mszach porannych, gdyż wtedy mają “świeże” głowy, nie są jeszcze obciążeni codziennymi troskami i mogą w pełni skupić się na Panu Bogu.

Renata wcześniej sięga po Słowo Boże przeznaczone na dany dzień. Ważne dla niej jest również kilka zdań homilii, które niekiedy potrafią pracować w sercu przez cały dzień.

Grzegorz dzięki pełnieniu posługi zakrystianina jest obecny na kilku Mszach. Najważniejsza jest dla niego ta pierwsza, podczas której przyjmuje Ciało Chrystusa. W trakcie kolejnych skupia się na szczegółach. – Często czytam czytania, więc za każdym kolejnym razem to Słowo może we mnie owocować – podkreśla.

Są też sytuacje, które utrudniają uczestniczenie w liturgii, jednak również z nimi Pan Bóg pomaga Grzegorzowi. Wspomina jedną z Mszy w DPS-ie, podczas której siedział w jednej ławce z chorą panią. – Pani dostała drgawek. Nie byłem zdenerwowany, ale przeszkadzało mi to. Później zobaczyłem, jak ta kobieta walczy ze sobą, żeby tego nie robić. Już do końca Mszy beczałem. Jakie to ma znaczenie, że ktoś chrząka. To taka nauka od Boga. Od tej pory nie zwracam na to uwagi – opowiada.

Poznanie Pana Jezusa wszystko zmienia

– Poznanie Pana Jezusa sprawia, że Msza święta nabiera większego znaczenia – podkreśla Renata. – Gdy pierwszy raz po nawróceniu przyjęłam Komunię, miałam takie uczucie, jakbym przez 30 lat głodowała i dostała nie bochenek, ale kęs chleba. Po prostu była to taka radość i ogromne oczyszczenie, i taki nagły spokój duszy – dzieli się.

– Od nawrócenia Eucharystia jest dla nas podstawą każdego dnia. Pamiętam, jak 5 lat temu w Wielki Czwartek, po 30 latach błąkania się po świecie, Pan Bóg pokazał mi moją drogę, którą powinienem iść i która sprawiła mi wiele radości. Po 30 latach trafiłem do oo. karmelitów na sakrament pokuty i zaraz po tym, co było oczywiście nieplanowane, Eucharystia i Komunia pod dwiema postaciami. To było niesamowite. Już po przyjęciu ugrzązłem i dwie godziny płakałem. Żona przyszła po mnie do kościoła. Myślę, że to był przełomowy dzień, w którym wiedziałem, że przyjęcie Komunii jest dla mnie bardzo ważną kwestią – wyznaje mężczyzna. – Na początku podszedłem do tego cyframi; policzyłem, że przez te 30 lat nie chodziłem na Eucharystię i żeby to odrobić, musiałbym chodzić przez 7 lat codziennie. (…) Takie głupie myślenie. I zacząłem uczestniczyć codziennie i stało się to dla mnie taką cząstka życia; codziennie inną, niezapomnianą – tłumaczy i dodaje, że na koniec każdego dnia dziękuje Bogu, że ma taką możliwość.

W nowej serii „Świadectwa o Eucharystii” przedstawiamy 10 osób, które opowiadają o swoim spotkaniu z Jezusem Eucharystycznym. Kolejne 5-minutowe świadectwo ukaże się 9 maja o 19:00 na YouTube i Spotify. Playlista tutaj.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
ZOBACZ TAKŻE