spimco.com
deneme bonusu veren siteler
Deneme Bonusu Deneme Bonusu Deneme Bonusu
deneme bonusu veren siteler deneme bonusu veren siteler
deneme bonusu veren siteler bonus veren siteler
escort bayan www.doescorts.com ümraniye escort bayanlar escort maltepe https://pendik.net/
streameast
alanya escort
bahis siteleri
deneme bonusu veren siteler
deneme bonusu veren siteler
메이저사이트
konya escort
kayseri escort
pusulabet giriş
STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / WENANTY KATARZYNIEC

Wenanty Katarzyniec

Chcesz poznać Wenantego Katarzyńca takim, jakim znali go jego krewni, sąsiedzi, zakonnicy, żyjący z nim na co dzień? Ta książka daje taką możliwość. Są w niej relacje aż 52 osób, które znały go osobiście. Ten zbiór pisemnych wspomnień czekał blisko 70 lat w krakowskim archiwum franciszkanów, by w końcu stać się dostępnym dla wszystkich.




 

Ojciec Wenanty Katarzyniec (1889-1921) – franciszkanin, wychowawca młodych zakonników, kaznodzieja, spowiednik, po śmierci znany jako skuteczny orędownik u Boga. O świętości Wenantego przekonany był jego przyjaciel, św. Maksymilian Maria Kolbe. To on jako pierwszy zachęcał do podjęcia starań o jego beatyfikację. Skuteczność wstawiennictwa ojca Wenantego potwierdzają liczne współczesne świadectwa.

Prezentowany zbiór pisemnych wspomnień zawiera relacje aż 52 osób – krewnych, sąsiadów, współbraci zakonnych – które osobiście znały ojca Wenantego. Jako pierwszy intensywnie zaangażował się w utrwalenie piękna jego postaci był ojciec Maksymilian Maria Kolbe, poczuwając się do wdzięczności wobec przyjaciela, który wspierał go w idei zdobycia świata dla Maryi Niepokalanej. W „Rycerzu Niepokalanej” zamieszczał pierwsze artykuły, wspomnienia, noty biograficzne oraz świadectwa czytelników o łaskach uzyskiwanych za jego przyczyną. Wielu innych franciszkanów także angażowało się w proces upamiętnienia postaci ojca Wenantego. Owocem ich pracy jest powstały jeden scalony zbiór pisemnych wspomnień, który czekał blisko 70. lat na wydobycie z krakowskiego archiwum i obecną publikację.

Jan Dobraczyński, urzeczony postacią o. Wenantego, napisał przejmujące słowa: „Ojciec Katarzyniec tak zniknął sam w swym dziele, że nawet porządnej jego fotografii nie ma w zgromadzeniu. Ale im mniej go widać, tym więcej go czuć. Święci wpadają w wodę jak kamień, by wystąpić z niej skałą”. Ufamy, że przygoda z ojcem Wenantym Katarzyńcem okaże się owocna i niezapomniana.

Otrzymujesz propozycję przygody z niezwykłym człowiekiem, polskim franciszkaninem, Wenantym Józefem Katarzyńcem OFMConv (1889–1921). Przeszedł on przez życie tak szybko i cicho, że tylko nieliczni zdążyli uchwycić jego piękno i wielkość. Jego stać jest jak bezcenny przedmiot, który kolejne pokolenia właścicieli domu, nie znając jego wartości, postanowiły przenieść na strych. Przeleżał tam prawie sto lat w kompletnym zapomnieniu, aż któregoś dnia ktoś przez przypadek omiótłszy kurze i pajęczyny czasu, doznał olśnienia i uświadomił sobie jego prawdziwą wartość…

ze wstępu

 

Wydawnictwo Bratni Zew

Galeria

ZOBACZ TAKŻE