Prorocze te strofy wyszły spod pióra ‘wieszcza narodowego’ Juliusza Słowackiego u samego końca roku 1848 – w czasie, gdy stolica św. Stanisława doświadczała bolesnego wygnania swego pasterza biskupa Karola Skórkowskiego, odsuniętego od rządów w powierzonym sobie Kościele pod presją innowierczej potęgi politycznej. Któż wtenczas mógł przypuszczać, iż w 130 lat później natchniona myśl poety przyoblecze się w ciało i imiennik biskupa-wygnańca – Karol Wojtyła (ich dwóch tylko z całego szeregu pasterzy diecezji św. Stanisława nosiło to imię) zasiądzie na Stolicy Piotrowej. Jak wtenczas był to czas największego poniżenia Kościoła krakowskiego, tak teraz doświadczył on największego wywyższenia w swych tysiącletnich dziejach.
Karol Józef Wojtyła urodził się 18 V 1920 w Wadowicach jako syn Karola (1879-1941), porucznika Wojska Polskiego, i Emilii z Kaczorowskich (1884-1929). Sakrament chrztu św. otrzymał 20 VI t.r. w miejscowym kościele parafialnym pw. Ofiarowania NMP z rąk kapelana wojskowego ks. Franciszka Żaka. Rodzina Wojtyłów wywodziła się z górskiej wsi Czaniec koło Kęt w historycznym księstwie oświęcimsko-zatorskim (inkoroporowanym do Polski w r. 1563/1564), na obszarze którego położone były również Wadowice, do których rodzice Papieża przenieśli się na stałe około roku 1919. W latach 1926-1930 Karol Wojtyła uczęszczał do miejscowej szkoły powszechnej, a następnie kształcił się w latach 1930-1938 w tamtejszym Gimnazjum Męskim im. Marcina Wadowity, gdzie 14 V 1938 złożył egzamin dojrzałości. W latach edukacji szkolnej przyszło mu doświadczyć dwóch bolesnych tragedii rodzinnych, bowiem 13 IV 1929 utracił matkę, a 5 XII 1932 zmarł starszy o lat czternaście, jedyny jego brat Edmund (innego rodzeństwa nie posiadał), lekarz szpitala miejskiego w Bielsku. W tym samym miesiącu i roku, w którym zdawał egzamin dojrzałości, otrzymał Karol Wojtyła sakrament bierzmowania z rąk arcybiskupa-metropolity Adama Stefana Sapiehy, którego w przyszłości miał zostać bezpośrednim następcą na stolicy św. Stanisława.
W ostatnim roku akademickim poprzedzającym wybuch II wojny światowej 18-letni absolwent wadowickiego gimnazjum podjął studia na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego na kierunku filologia polska, udzielając się wtenczas również na scenie teatralnej. W okresie kampanii wrześniowej przeszedł razem z ojcem kilkunastodniową tułaczkę, docierając w jej trakcie aż po San, po czym na powrót znalazł się w Krakowie. 2 XI 1939, po (jak się miało okazać krótkotrwałym) wznowieniu zajęć akademickich na UJ, Karol Wojtyła wpisał się na II rok rozpoczętych w r. 1938 studiów, już jednak 6 XI 1939 nastąpiło osławione aresztowanie profesorów uniwersyteckich, zesłanych następnie do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen-Oranienburg. Wśród uwięzionych był m.in. geograf Jerzy Smoleński (zmarł w obozie 5 I 1940), ojciec przyszłego sufragana Karola Wojtyły, jako metropolity krakowskiego – Stanisława Smoleńskiego. Formalnie Wszechnica Jagiellońska przestała wówczas istnieć, już jednak w r. 1942 począł funkcjonować Tajny Uniwersytet Jagielloński, na którym w tym właśnie roku Karol Wojtyła rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne, przygotowujące do kapłaństwa. Konspiracyjnym Wydziałem Teologicznym kierował wówczas ks. profesor Tadeusz Glemma (1895-1958), kapłan i badacz (historyk Kościoła) zmarły w opinii osoby świątobliwej.
Powołanie do służby Bożej dojrzało w Karolu Wojtyle w okresie okupacji, gdy w znoju i trudzie wypełniał nałożony przez władze niemieckie na wszystkich Polaków od 18 do 60 roku życia obowiązek „pracy publicznej”. W latach 1940-1944 był mianowicie pracownikiem fizycznym w Zakładach Chemicznych Solvay (ówcześnie Ostdeutsche Chemische Werke) w Borku Fałęckim, bezpośrednio zatrudniony wpierw w kamieniołomach wapienia na Zakrzówku, a od lata 1941 r. w oczyszczalni wody przy kotłowni. Uprzednio, 18 II 1941, śmierć wyrwała spośród żyjących jego ojca.
W niewiele ponad półtora roku po tym wydarzeniu Karol Wojtyła zgłosił się jesienią 1942 u księcia-metroplity Adama Sapiehy, prosząc o przyjęcie w poczet kleryków archidiecezji krakowskiej. Jego prośbie stało się zadość.
Kształcenie alumnów w okresie okupacji hitlerowskiej natrafiało na rozliczne, trudne do przezwyciężenia przeszkody ze strony władz niemieckich. Dla obszaru Generalnego Gubernatorstwa zezwoliły one jedynie na doprowadzenie do końca formacji kapłańskiej tych kleryków, którzy wstąpili do seminariów najdalej w 1939 roku, wydając przy tym bezwzględny zakaz przyjmowania nowych. Katolicki Uniwersytet Lubelski, podobnie jak wszystkie uniwersyteckie wydziały teologiczne, został na jesieni 1939 r. zamknięty. Kształcenie kleryków miało odtąd posiadać charakter wyłącznie „praktyczny”, nastawiony na elementarne duszpasterstwo, nie zaś akademicki. Z tego względu zabroniono wykładania w ramach kursów seminaryjnych m.in. filozofii i historii Kościoła, a przy tym nauczającymi nie mogli być dawni pracownicy uniwersyteccy. Zgodnie z powyższymi założeniami seminaria diecezjalne na ziemiach okupowanych po kilku latach w sposób „naturalny” utracić miały rację bytu, po wyjściu z nich ostatniego rocznika kleryckiego. Mimo tego od samego początku władze Generalnego Gubernatorstwa dążyły do wcześniejszej likwidacji większości seminariów diecezjalnych, planując pozostawienie tylko dwóch „zbiorczych” – w Krakowie i Sandomierzu. Krakowskie seminarium pozbawione zostało swojego locum na Podzamczu i finalnie przeniosło się do Pałacu Biskupiego przy ul. Franciszkańskiej.
Podejmując w roku 1942 kształcenie teologiczne Karol Wojtyła nie mógł uczynić tego jawnie dla wyżej przedstawionych względów. Jego studia miały tedy charakter konspiracyjny, podczas gdy formalnie nadal był on robotnikiem w Zakładach Chemicznych Solvay. W ramach Tajnego Wydziału Teologicznego miał możność uczęszczać na komplet wykładów przewidzianych w normalnym toku kształcenia alumnów, włącznie z zakazaną filozofią i historią Kościoła (tę ostatnią wykładał ks. Bolesław Przybyszewski, zastępujący wspomnianego dziekana ks. Tadeusza Glemmę, wystawiając klerykowi Wojtyle ocenę valde bene po I roku i eminenter po roku II). Zajęcia z liturgiki prowadził wtenczas ks. dr Julian Groblicki (1908-1995), późniejszy długoletni biskup-sufragan przy trzech kolejnych rządcach archidiecezji krakowskiej. Krótką przerwę w studiach seminaryjnych przyszłego Ojca św. spowodował wypadek, jaki zdarzył się 29 II 1944. Powracającego z pracy w fabryce potrącił go pomiędzy Borkiem Fałęckim a Matecznym przejeżdżający samochód ciężarowy. Nieprzytomny Karol Wojtyła przewieziony został do Kliniki Chirurgicznej przy ul. Kopernika, gdzie w księdze przyjęć pacjentów odnotowano: „Rany szarpane głowy. Wstrząśnienie mózgu”. Urazy szczęśliwie nie okazały się zbyt poważne i 12 III 1944 chory został wypisany ze szpitala. W sierpniu 1944 ostatecznie zakończył pracę w Zakładach Chemicznych, a już 9 XI t.r. otrzymał tonsurę z rąk arcybiskupa Sapiehy.
Wojna zbliżała się szybko ku końcowi. 18 I 1945 do Krakowa wkroczyła armia radziecka, a tym samym dobiegł kresu czas hitlerowskiej okupacji. Odtąd mógł Karol Wojtyła już jawnie kontynuować przygotowania do kapłaństwa. Na przywróconym do normalnego funkcjonowania Wydziale Teologicznym UJ przystąpił w ramach seminarium ks. prof. Ignacego Różyckiego do pisania pracy nt. «Wiara u św. Jana od Krzyża». Już też 1 IV 1945 podjął obowiązki młodszego asystenta na tymże wydziale, odczuwającym dotkliwe braki kadrowe po spustoszeniach lat wojny, jakkolwiek zatwierdzenie ze strony rektora nastąpiło w odnośnym względzie dopiero 4 X t.r. Wreszcie kolejno 13 X, 20 X i 1 XI 1946 udzielone zostały mu przez arcybiskupa Adama Stefana Sapiehę święcenia subdiakonatu, diakonatu i prezbiteratu. Wszystkie je przyjął w prywatnej kaplicy księcia metropolity w Pałacu Biskupim, gdy natomiast w bazylice archikatedralnej na Wawelu odprawił 1 XI 1946 w krypcie św. Leonarda swoją pierwszą Mszę św.
8 XI 1946 Karol Wojtyła złożył rezygnację ze stanowiska młodszego asystenta na Wydziale Teologicznym UJ (w jego miejsce zaangażowany został ks. Stanisław Grzybek z diecezji częstochowskiej) i już 15 XI t.r. wyjechał na dalsze studia do Rzymu, które odbywał w prowadzonym przez dominikanów papieskim Uniwersytecie „Angelicum”. Zamieszkiwał wtenczas w Kolegium Belgijskim przy Via del Quirinale. 3 VIII 1947 zdał summa cum laude egzamin licencjacki, a 19 VI 1948 odbyła się obrona jego pracy doktorskiej nt. «Doctrina de Fide apud S. Ioannem de Cruce». Bezpośrednio po niej wrócił do kraju.
8 VII 1948 otrzymał dekret nominacyjny na swą pierwszą placówkę duszpasterską, mianowicie wikariat w Niegowici koło Gdowa. Tamtejsza parafia Wniebowzięcia NMP, należąca do najstarszych w Małopolsce, stanowiła teren pracy kapłańskiej bez mała trzydziestoletniego ks. Karola Wojtyły zaledwie przez osiem miesięcy. W tym właśnie czasie nostryfikował on swój rzymski doktorat na Wydziele Teologicznym UJ, tu też dopiero odbyła się 16 XII 1948 jego promocja.
17 III 1949 ks. Wojtyła odwołany został z Niegowici do Krakowa na analogiczne stanowisko wikariusza przy kolegiacie św. Floriana na Kleparzu. Obok zwykłych czynności duszpasterskich zajął się wówczas uporządkowaniem tamtejszego archiwum, w pracy tej korzystając z pomocy cenionego historyka-mediewisty Józefa Mitkowskiego. Wtenczas również przyjęty został na członka zwyczajnego Polskiego Towarzystwa Teologicznego w Krakowie (1 I 1950). Wreszcie 1 IX 1951 uzyskał od nowego rządcy archidiecezji krakowskiej, arcybiskupa lwowskiego Eugeniusza Baziaka, zwolnienie z posady wikariuszowskiej i dwuletni urlop naukowy na przygotowanie habilitacji. Przeniósł się wtenczas z Kleparza na ul. Kanoniczą, przy której zamieszkiwać miał aż po rok 1967. By nie odrywać się całkowicie od posługi duszpasterskiej odprawiał regularnie Msze św. w augustiańskim kościele św. Katarzyny na Kazimierzu (przez dwa lata), a następnie w bazylice Mariackiej przy rynku. W wyznaczonym czasie ukończył rozprawę habilitacyjną zatytułowaną «Próba opracowania etyki chrześcijańskiej według systemu Maxa Schelera». Została ona przyjęta 30 XI 1953 przez Radę Wydziału Teologicznego UJ, zaś w dzień później odbyło się kolokwium, a 3 XII t.r. wykład habilitacyjny ks. dra Karola Wojtyły.
Wraz z rokiem 1954 stosunkowo młody doktor habilitowany podjął wykłady zlecone na Wydziale Filozoficznym KUL (z historii doktryn filozoficznych oraz proseminarium, później także seminarium). Dopiero w roku akademickim 1956/1957 w miejsce dotychczasowych zajęć zleconych uzyskał ks. Wojtyła pełny etat, a 27 XI 1956 zatwierdzony został przez Senat uczelni na funkcji zastępcy profesora przy Katedrze Etyki. W rok później uzyskał też zatwierdzenie ze strony Centralnej Komisji Kwalifikacyjnej dla Pracowników Nauki jako docent (15 XI 1957). Zdawać się wówczas mogło, że działalność uniwersytecka wypełni już pozostałe lata jego życia.
4 VII 1958 papież Pius XII, na trzy miesiące przed swoją śmiercią (zmarł 9 X t.r.), prekonizował ks. Karola Wojtyłę biskupem tytularnym Ombi i sufraganem krakowskim, kierując go do pomocy administratorowi apostolskiemu tutejszej archidiecezji, metropolicie Eugeniuszowi Baziakowi. Młody nominat zająć miał miejsce zmarłego 4 II 1958 długoletniego sufragana i wikariusza generalnego w Krakowie biskupa Stanisława Rosponda – w latach 1953-1956 pozbawionego zresztą (decyzją władz państwowych) możliwości sprawowania publicznie czynności pasterskich.
Rekolekcje poprzedzające sakrę odbył ks. Karol Wojtyła w archiopactwie tynieckim (23-27 IX 1958). Sama ceremonia święceń biskupich miała miejsce w bazylice archikatedralnej na Wawelu w uroczystość jej współpatrona św. Wacława, 28 IX 1958. Głównym konsekratorem był administrator apostolski archidiecezji krakowskiej i zarazem metropolita lwowski obrządku łacińskiego Eugeniusz Baziak, za sprawą którego nowy biskup przejął sukcesję apostolską wiodącą poprzez osoby m.in. arcybiskupa Józefa Bilczewskiego, kardynałów Jana Puzynę i Mieczysława Ledóchowskiego, a dalej papieży Leona XII, Klemensa XIII, Bendykta XII i Benedykta XIII (zob. Aneks VI) ku pierwszym wiekom chrześcijaństwa. Funkcje współkonsekratorów pełnili tamtego dnia biskupi Bolesław Kominek z Wrocławia i Franciszek Jop z Opola. Ów ostatni podarował uprzednio konsekrowanemu pastorał i pierścień.
W oficjalnym organie urzędowym archidiecezji «Notificationes e Curia Metropolitana Cracoviensi», zamieszczona została (w numerze z IX-X 1958) dość zwięzła relacja z ceremonii święceń biskupich nowego hierarchy, w której czytamy m.in.: „W bazylice katedralnej, która od 31 lat nie widziała tak uroczystego aktu konsekracji, o godzinie 9-ej zgromadziło się liczne duchowieństwo krakowskie, diecezjalne i zakonne, […] oraz wielka rzesza wiernych. W nastroju głębokiego skupienia i gorącej modlitwy uczestniczyli wszyscy w najwspanialszym obrzędzie, jaki zna Pontyfikał Rzymski, śląc korne modły w intencji Nowokonsekrowanego, gdy przez włożenie rąk otrzymywał pełnię Kapłaństwa Chrystusowego, gdy brał w swoje namaszczone dłonie pastorał – symbol władzy biskupiej, gdy otrzymywał pierścień pasterski – znak zaślubin z Oblubienicą Chrystusową, Kościołem Świętym, gdy nosił na swych barkach a potem dzierżył w rękach Księgę Ewangelii, którą odtąd ma opowiadać powierzonemu sobie ludowi Bożemu. Podczas uroczystego dziękczynnego Te Deum nowokonsekrowany Ksiądz Biskup w procesji przeszedł przez katedrę, udzielając zebranym swego pierwszego błogosławieństwa arcykapłańskiego. Parafia urodzenia Wadowice ofiarowała ks. biskupowi Karolowi Wojtyle pastorał i krzyż biskupi, arcyopactwo tynieckie – mitrę. Duchowieństwo krakowskiej archidiecezji, obok daru materialnego, składa Mu wraz z wiernymi swe serce oddane i powolne, aby zjednoczeni «jak struny jednej lutni w jedności i zgodnej miłości śpiewali pieśń ku czci Jezusa Chrystusa» (św. Ignacy Antiocheński). Stosownie do przepisu Pontyfikału Rzymskiego nowokonsekrowany Ksiądz Biskup odprawił pierwszą Mszę św. od Ofiarowania […] wspólnie z Księdzem Arcybiskupem Konsekratorem przy głównym ołtarzu […] ale początek Mszy św. (Missa catechumenorum) odprawił osobno przy ołtarzu św. Stanisława, Biskupa i Męczennika, patrona archidiecezji i narodu polskiego, którego uroczystość Przeniesienia Relikwii święciła archidiecezja krakowska dnia poprzedniego, w sobotę 27-go września. Od tego też ołtarza poszedł w nowe życie. Poszedł w uroczystość pierwszego patrona katedry krakowskiej św. Wacława Męczennika. Niech Mu ci święci patronowie wypraszają obfite łaski i zdroje błogosławieństwa Bożego na apostolski trud”.
Przytoczona powyżej (we fragmencie) relacja wyszła spod pióra ks. Juliana Groblickiego, w którego sakrze biskupiej w dwa lata później (18 IX 1960) uczestniczył Karol Wojtyła u boku metropolity Eugeniusza Baziaka już jako współkonsekrator.
Na urzędzie biskupa pomocniczego w Krakowie przyszły papież pozostawał stosunkowo krótko, formalnie bowiem przez lat sześć, a de facto jedynie przez cztery, gdyż już u progu lata 1962 roku spoczęły w jego rękach rządy nad archidiecezją.
Od momentu śmierci kardynała Adama Stefana Sapiehy Kościół krakowski przez dwanaście i pół roku pozbawiony był ordynariusza. Jeszcze 20 IV 1951 koadiutorem przy księciu-metropolicie został ówczesny arcybiskup lwowski Eugeniusz Baziak, który w kilka miesięcy później objął funkcję administratora apostolskiego i rządził tu aż do śmierci – przy zachowaniu godności łacińskiego metropolity Lwowa. Dążąc do likwidacji owego stanu tymczasowości w zarządzie arcybiskupstwem krakowskim prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński zwrócił się do papieża Jana XXIII z prośbą o mianowanie aktualnego administratora metropolitą w Krakowie, uzyskując ze strony namiestnika Chrystusowego obietnię uczynienia zadość tej prośbie. Tymczasem jednak, w trakcie trwania stosownych procedur, arcybiskup Eugeniusz Baziak wystosował do Ojca św. list, w którym on z kolei prosił o zachowanie go przy tytule metropolity lwowskiego, chcąc połączyć w swym ręku obie stolice, tj. Kraków i Lwów – bez konieczności rezygnowania z tej ostatniej. Z wielu względów rozwiązanie takie nie było jednak wtenczas możlwie, a tym samym sprawa nominacji Eugeniusza Baziaka na arcybiskupstwo krakowskie utknęła w martwym punkcie i miała już w nim pozostać do śmierci tegoż hierarchy, która nastąpiła 15 VI 1962.
16 VII 1962 kanonicy wawelscy dokonali wyboru na funkcję wikariusza kapitulnego, zarządzającego w okresie wakatu archidiecezją, biskupa Karola Wojtyłę. W tym właśnie charakterze uczestniczył on w I i II sesji Soboru Watykańskiego II, a także był u boku prymasa Wyszyńskiego współkonsekratorem kolejnego biskupa pomocniczego dla Krakowa – Jana Pietraszki (15 IV 1963). Wreszcie 30 XII 1963 obrany przed pół rokiem (21 VI) nowy papież Paweł VI powierzył urząd arcypasterski w archidiecezji krakowskiej kierującemu nią od półtora już roku biskupowi Karolowi Wojtyle. Stosowny dokument papieski nosi datę 18 I 1964, a jego oficjalne ogłoszenie nastąpiło dzień później.
Uroczysty ingres nowego metropolity odbył się 8 III 1964 – w dniu liturgicznego wspomnienia bł. Wincentego Kadłubka, pasterza zasiadającego na stolicy św. Stanisława 750 lat wcześniej. „Przed ingresem arcybiskup Krakowa przyjechał do Jędrzejowa, by złożyć Najświętszą Ofiarę u stóp swego wielkiego Poprzednika. Miał wielkie nabożeństwo do bł. Wincentego, którego doczesne szczątki złożone są w srebrnej trumience w tamtejszym kościele OO. Cystersów. […] Przyjazdu do Jędrzejowa na ogół nie zapowiadał. Przyjeżdżał skromnie, niepostrzeżenie, jak do przyjaciół i miejsca, gdzie mógł spokojnie przemodlić wielkie sprawy Kościoła. Wszelkie ważniejsze sprawy przemadlał długo przy ołtarzu bł. Wincentego” (cyt. za A. Bonieckim).
Na stolicy św. Stanisława arcybiskup Karol Wojtyła zasiadał bez mała piętnaście lat. Jego rządy doczekały się już licznych opracowań, które pozwalają chociaż w części poznać ogrom dokonań drugiego z kolei metropolity krakowskiego i pojąć przełomowe znaczenie jego pasterzowania w tysiącletnich dziejach diecezji. Nie sposób omawiać tej problematyki na kartach niniejszej, z konieczności skromnej objętościowo publikacji. Tym trudniej zaś byłoby pisać o Karolu Wojtyle-Papieżu, którego pontyfikat wszak trwa, a każdy dzień dorzuca do jego historii coraz to nowe fakty. Będzie to niewątpliwie ogromny na przyszłość trud dla historiografów Kościoła tak obfity materiał dokumentalny uporządkować i podać ogółowi w przejrzystej i czytelnej formie. Po części czyni się to zresztą już dzisiaj.
Włączony 26 VI 1967 przez papieża Pawła VI do kolegium kardynalskiego jako kardynał-prezbiter tytułu S. Cesarei in Palatio, Karol Wojtyła obrany został 16 X 1978 około godziny 1515 na Stolicę Piotrową. Przyjął wówczas imię Jana Pawła II, dokonując 22 X t.r. uroczystej inauguracji pontyfikatu, który wprowadza Kościół Powszechny w trzecie tysiąclecie jego obecności na Ziemi.
Fotografie: Archiwum Archidiecezji Krakowskiej
więcej zdjęć:
Jan Paweł II i Miłosierdzie
Św. Jan Paweł II Miasto Świętych
Św. Jan Paweł II Apostoł Miłosierdzia