STRONA GŁÓWNA / HOMILIE / KATEDRA WAWELSKA, 22 VI 2019 R., 56. ROCZNICA ŚWIĘCEŃ KAPŁAŃSKICH

Katedra Wawelska, 22 VI 2019 r., 56. rocznica święceń kapłańskich



Katedra Wawelska, 22 VI 2019 r.

56. rocznica święceń kapłańskich

Czytania: 2 Kor 12, 1-10; Mt 6, 24-34

Wprowadzenie

Drodzy Bracia i Przyjaciele!

W przeddzień kolejnej, pięćdziesiątej szóstej rocznicy naszych święceń kapłańskich, stajemy przy ołtarzu w tej samej świątyni, w której przed laty otrzymaliśmy dar i zostaliśmy wprowadzeni w głębię tajemnicy Chrystusowego kapłaństwa. Staliśmy się Jego sługami i przyjaciółmi. To On nas powołał po imieniu. On formował i cały czas formuje nasze umysły i serca, abyśmy byli pasterzami według Jego Serca.

Dzisiaj, po latach, w królewskiej Katedrze Wawelskiej dziękujemy Bogu za to, co wydarzyło się 23 czerwca 1963 roku. Dziękujemy za wszystkie lata kapłańskiej służby w Chrystusowym Kościele. Modlimy się za tych, którzy już ubyli z naszego grona i odeszli odebrać nagrodę od Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana.

Przystępując do sprawowania Najświętszej Ofiary, przeprośmy Boga za wszystkie nasze grzechy, a zwłaszcza zaniedbania w naszej kapłańskiej służbie.

Homilia

Drodzy Bracia!

1. Rocznica święceń kapłańskich, od których zaczęła się nasza służba Chrystusowi w Jego Kościele, zachęca nas do ogarnięcia wdzięczną pamięcią całej przebytej dotychczas drogi. Z pewnością były na tej drodze ważne i decydujące chwile, związane zwłaszcza z zadaniami, jakie otrzymywaliśmy do spełnienia we wspólnocie Kościoła. Również z pewnością zdecydowana większość dni na tej drodze była wypełniona zwyczajną, codzienną, cichą służbą. Towarzyszy nam świadomość, że w tym wszystkim był obecny Ten, który nas powołał i posłał. To On – Jezus Chrystus – budził w naszych sercach entuzjazm do pracy w Jego winnicy. To On umacniał nas swoją łaską, podtrzymywał w trudnych chwilach, dodawał odwagi i podtrzymywał w nas nadzieję. Jemu więc wyrażamy wdzięczność za wszystko.

Ubogaceni osobistym, zdobywanym przez całe lata doświadczeniem bliskości Pana i Jego nieustającej opieki nad nami, a także spoglądając w przyszłość, możemy z całym przekonaniem powtarzać sobie oraz innym słowa Psalmisty: „Powierz Panu swą drogę, zaufaj Mu, a On sam będzie działał” (Ps 37, 5). Do takiej postawy całkowitego zaufania Bogu zachęca nas także Jezus w dzisiejszej Ewangelii. Skoro Ojciec niebieski tak bardzo dba o ptaki powietrzne oraz o ziele na polu, to czyż nie zadba o nas, skoro jesteśmy ważniejsi jako Jego dzieci? W kręgu takiego zaufania Bogu rodzi się również zadanie, jakie nam przekazuje Jezus: „Starajcie się naprzód o królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane” (Mt 6, 33).

2. W dobrym, ewangelicznym przeżyciu rocznicy naszych święceń pomaga nam również św. Paweł i jego pokora. Ten jeden z największych i najbardziej gorliwych apostołów w dziejach Kościoła, który zdobył dla Chrystusa niezliczone rzesze uczniów wśród pogańskich narodów, zdawał sobie sprawę z własnych słabości. Doświadczył również, jak mało kto, prześladowań z powodu swej apostolskiej działalności. Jak to przeżywał? Dla niego najważniejszy był Jezus Chrystus i Jego moc. Pisał o tym do Koryntian: „Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa. Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa. Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny” (2 Kor 12, 9-10).

To ważna dla nas lekcja pokory i właściwego przeżywania trudności, z jakimi możemy się spotykać i spotykamy się w naszej służbie. Zdajemy sobie sprawę z osobistych niedomagań i nie wypieramy się ich. A jeżeli spotykają nas niesprawiedliwe pomówienia i oskarżenia, pomyślmy o losie Apostoła Narodów, a także o losie Chrystusa. Powiedział On przecież: „Sługa nie jest większy od swego pana. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować” (J 15, 20).

3. Drodzy bracia, nasza kapłańska posługa została niepodzielnie związana ze św. Janem Pawłem II. To przecież przez nałożenie jego rąk oraz modlitwę staliśmy się prezbiterami Kościoła. On był pierwszym pasterzem, pod przewodem którego służyliśmy w Archidiecezji Krakowskiej przez pierwszych piętnaście lat kapłaństwa. Dojrzałe lata naszej posługi zbiegły się z jego długim pontyfikatem.
A ostatni etap naszego życia i pracy kapłańskiej przeżywamy w blaskach świętości Jana Pawła II. Nigdy nie rozstaliśmy się z nim i nie rozstaniemy, mamy w nim bowiem tak bardzo bliskiego orędownika naszych spraw u Bożego tronu.

Jan Paweł II służył Kościołowi oraz światu za życia i służy teraz jako Święty. Mijające lata oddalają nas od jego odejścia do domu Ojca, a przecież cały czas jest on obecny w wierze i świadomości współczesnego Kościoła. Ze skarbca jego nauczania wydobywamy wskazania, pomagające nam stawiać czoło nowym wyzwaniom. On nas do tego przygotował. On nas zachęcał, by zawsze zaczynać od Chrystusa. On nas mobilizował, byśmy wypływali na głębię wiary, nadziei miłości. On nas uczył, jak zawierzyć wszystko miłosiernemu Bogu i powtarzać za święta Faustyną: Jezu, ufam Tobie!” On osobistym zawierzeniem Maryi, Matce Chrystusa, wskazywał nam, by również Jej zawierzać wszystko, naszą teraźniejszość i przyszłość, nasze zwycięstwa, rozczarowania i nadzieje.

4. Z roku na rok przerzedzają się szeregi naszego rocznika. Jak wiemy, w ostatnim czasie odeszli dwaj infułaci – księża Janusz Bielański i Jan Dyduch. Wszystkich naszych zmarłych kolegów kapłanów powierzamy miłosierdziu Bożemu. A my, dziękując Bogu za każdy rok kapłaństwa, pragniemy nadal służyć, dopóki nam starczy sił.

Kościół potrzebuje kapłańskiej posługi. Potrzebuje kapłanów według Bożego Serca. Niech nas nie zniechęca krytyka, czasem słuszna, czasem niesłuszna. Wsłuchujemy się w nią, czasem nas ona boli, ale nie możemy na tym poprzestać. Możemy i powinniśmy nadal bezinteresownie służyć i dotrzymać słowa, jakie złożyliśmy w dniu święceń.

Kościół, również Kościół Krakowski i Bielsko-Żywiecki, potrzebuje nowych, młodych kapłanów, by głosić Ewangelię i docierać z nią do ludzkich serc, również do serc nowego pokolenia Polek i Polaków. Dlatego dzisiaj w sposób szczególny modlimy się o nowe i dobre powołania do służby Bożej, a także o Boże błogosławieństwo dla formatorów i alumnów naszego krakowskiego Seminarium, przygotowującego zastępy nowych apostołów dla Archidiecezji Krakowskiej oraz Diecezji Bielsko-Żywieckiej.

Niech nas wspomaga z wysoka orędownictwo Maryi, Królowej Apostołów, św. Biskupa i Męczennika Stanisława, św. Królowej Jadwigi, a także tak bardzo nam bliskiego
św. Jana Pawła II.

Amen!

Stanisław kard. Dziwisz

ZOBACZ TAKŻE