spimco.com
deneme bonusu veren siteler
Deneme Bonusu Deneme Bonusu Deneme Bonusu
deneme bonusu veren siteler deneme bonusu veren siteler
deneme bonusu veren siteler bonus veren siteler
escort bayan www.doescorts.com ümraniye escort bayanlar escort maltepe https://pendik.net/
alanya escort
deneme bonusu veren siteler
deneme bonusu veren siteler
casino siteleri deneme bonusu veren siteler yeni Yeni Deneme Bonusu Veren Siteler Bonus Veren Siteler Deneme Bonusu Veren Siteler
deneme bonusu veren siteler deneme bonusu veren siteler
bahis siteleri
deneme bonusu deneme bonusu veren siteler Canlı casino siteleri
deneme bonusu veren siteler
tlcasino
starzbet
bahisbey
mobilbahis rokubet
bahis siteleri
onwin
deneme bonusu veren siteler deneme bonusu veren siteler deneme bonusu veren siteler deneme bonusu veren siteler
bonus veren siteler deneme bonusu veren siteler
deneme bonusu
fixbet onwin starzbet
deneme bonusu veren siteler
deneme bonusu veren siteler
redriverlanes.com
casino siteleri
deneme bonusu veren siteler
sahabet giriş
sahabet
onwin giriş
casino siteleri
url shortener betturkey
alanya escort gaziantep escort gaziantep escort gaziantep escort mersin escort
atv-youth.org Deneme Bonusu Veren Siteler Deneme Bonusu Veren Siteler sherlockimmersive.com
eşya depolama şirketleri
deneme bonusu
deneme bonusu veren siteler bahis siteleri
STRONA GŁÓWNA / HOMILIE / UROCZYSTOŚĆ ŚWIĘTEJ BOŻEJ RODZICIELKI | BAZYLIKA OJCÓW FRANCISZKANÓW | 1.01.2019 R.

Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki | Bazylika Ojców Franciszkanów | 1.01.2019 r.



Arcybiskup Marek Jędraszewski
Metropolita Krakowski

Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki

1 stycznia 2019

Kraków, Bazylika Ojców Franciszka

Bóg chciał, aby kapłani błogosławili córkom i synom narodu wybranego, wszystkim tym, którzy o Boże błogosławieństwo prosili i byli godni je przyjąć. Sam też określił słowa błogosławieństw, które w ustach człowieka stają się prośbą skierowaną do Najwyższego.

„Niech Cię Pan Bóg błogosławi” – to pierwsze wezwanie, prośba o to, by każdy mógł znaleźć się w kręgu błogosławieństwa i wiedział, że Bóg sprawuje nad nim szczególną opiekę, okazuje ojcowską dobroć. „Niech Cię strzeże” – abyś nigdy nie znalazł się poza Bogiem przejętym Twoim losem. „Niech Pan rozpromieni nad tobą swoje oblicze, niech cię obdarzy łaską i pokojem”… Każde z tych błogosławieństw jest niezwykle ważne – mówi bowiem, jak bardzo Panu Bogu zależy na człowieku. Wszystkie te błogosławieństwa mają spocząć na każdym synu i córce narodu wybranego, aby byli szczęśliwi, aby ich życie miało sens i zmierzało ku przeżywaniu osobistego, wspólnotowego, rodzinnego i narodowego szczęścia, aby całym swym życiem mogli oddawać Bogu chwałę.

W tych błogosławieństwach znajdujemy szczególne antropomorfizmy. Bóg daleki, transcendentny jest ukazywany w nich jako ten, który ma „swoje oblicze”. To treść jednego z błogosławieństw: prośba, aby zwrócił ku nam swoje oblicze. Jeżeli Bóg zwraca swoje oblicze w stronę człowieka, oznacza, że na niego patrzy. To Jego „patrzenie” nazywamy Bożą Opatrznością. Bóg patrzy na nas, strzeże nas i zależy mu na naszym losie i życiu. Jeżeli Bóg zwraca ku nam swoje oblicze, to nas słucha. Słucha błagania o pomoc i miłosierdzie. Słucha i wysłuchuje. Na koniec, jeżeli Bóg zwraca ku nam swoje oblicze, to znaczy, że zwraca się do nas swoimi wargami wypowiadającymi słowa, a wśród nich to najważniejsze: kocham cię. Wargi wyrażają miłość przez pocałunek. Jeżeli wśród błogosławieństw jest prośba o to, by Bóg rozpromienił nad nami swoje oblicze, to jest to prośba o to, by okazał nam swoją ojcowską życzliwość i dobroć.

Przez wiele wieków, składających się na historię ludu wybranego, powtarzano z pokolenia na pokolenie to właśnie błogosławieństwo. Gdy nadeszła pełnia czasów, stało się ono rzeczywistością: Bóg zesłał swojego Syna, zrodzonego z Niewiasty, aby nas uczynić swoimi dziećmi, dziedzicami Królestwa. Już nie były potrzebne antropomorfizmy, odnoszące się do niewidzialnego i transcendentnego Boga. Oto narodził się Syn Boży, biorąc ciało z Przenajświętszej Dziewicy Maryi. Bóg stał się człowiekiem, zwracając ku nam swoją twarz i ukazując własne oblicze. Wsłuchiwał się, jako Dzieciątko, w słowa swej Matki, słyszał Jej głos i nie rozumiejąc słów, uśmiechał się do Niej swoimi małymi rozradowanymi oczami. Uśmiechał się też do Józefa i do pastuszków, którzy na głos anioła pospieszyli, aby Go znaleźć owiniętego w pieluszki i złożonego w żłobie. Uśmiechał się i swoją obecnością sprawiał, że wszyscy ci, którzy znaleźli się w kręgu Jego błogosławionej obecności, mogli czuć się w pełni Bożymi dziećmi. To dzięki wcieleniu i Jego obecności, możemy wołać mocą Ducha Świętego: „Abba – „Tatusiu”. Dzięki temu, że Jednorodzony Syn Boży stał się człowiekiem, bratem każdej i każdego z nas, jesteśmy dziedzicami nieba.

 Radosna wieść, oznajmiająca prawdę o tym, że Syn Boży stał się człowiekiem, sprawiła, że spełniają się wobec nas wszystkie treści błogosławieństwa. Prawda ta jest głoszona wszystkim narodom, budząc w nich poczucie synostwa, ukochania, radości, bezpieczeństwa i pokoju. Od pokoleń możemy kierować do Boga osobiste prośby, związane z naszą historią,  niekiedy powikłaną, ale pełną nadziei, że Bóg, do którego wołamy „Abba”, okaże nam swoją pełną miłosiernej bliskości miłość i będzie nam błogosławił. Czynią to poszczególni wierzący, czynią to całe społeczności i narody.

Jakże niezwykłym jest fakt, że dokładnie sto lat temu, 1 stycznia 1919 roku, na życzenie i prośbę ówczesnego polskiego episkopatu, który tym samym po raz pierwszy zwracał się do Polaków wcześniej żyjących w trzech zaborach, teraz zaś stanowiących jeden organizm państwowy, modlono się o błogosławieństwo dla Ojczyzny. Choć zrzuciła pęta niewoli, ciągle była pozbawiana traktatowo ustalonych granic, niepewna swojego losu, zmuszona, by walczyć o zagrożoną tożsamość narodową i katolicką. Szczególnym zagrożeniem była rewolucja, która wybuchła w Petersburgu i od wschodu zbliżała się do Rzeczypospolitej, próbując przechwycić kłamliwymi hasłami serca Polaków. Modlono się do Matki Bożej, Bogarodzicy, aby okazała narodowi polskiemu, po raz kolejny w naszych dziejach, Matką i Królową. Nie ulega wątpliwości, że dziś, po stu latach, trzeba nam, w obliczu nowych zagrożeń, lęków i niepewności, prosić Matkę Najświętszą, zwłaszcza przez modlitwę różańcową, aby zanosiła do Boga nasze błagania. Trzeba prosić, aby Pan Bóg po raz kolejny okazał nam swoje promienne, błogosławiące, dające poczucie pokoju i bezpieczeństwa oblicze.

Rozpoczynamy tą Mszą św. nowy, 2019 rok. Nie wiemy, co przyniosą kolejne dni, tygodnie i miesiące, jakie niepewności, zagrożenia i zmagania o wierność Chrystusowi, Jego Ewangelii, krzyżowi i Kościołowi. Z wielką ufnością, za przyczyną Bożej Rodzicielki, przedstawiamy Mu i zawierzamy otwierającą się przed nami przyszłość. Zawierzamy z poczuciem, że nas nie opuści, że będzie błogosławił, będzie prawdziwie Emmanuelem, „Bogiem z nami”. Właśnie w tej niezwykłej chwili, prosimy Boga narodzonego w Betlejem, przyjmującego na siebie człowieczy los, słowami kolędy:

„Podnieś rękę, Boże Dziecię!

Błogosław Ojczyznę miłą,

W dobrych radach, w dobrym bycie,

Wspieraj Jej siłę Swą siłą,

Dom nasz i majętność całą,

I Twoje wszystkie wioski z miastami!

A Słowo Ciałem się stało

i mieszkało między nami”.

ZOBACZ TAKŻE