W sobotę, 27 marca o 18.3o, kard. Stanisław Dziwisz odprawi Mszę św. w kościele św. Floriana, który jest świątynią stacyjną na wzór rzymskiej bazyliki św. Jana.
Bazylika św. Jana w Łacińskiej Bramie
Według tradycji, św. Jan Ewangelista poddawany był licznym próbom w obronie wiary. Po aresztowaniu w Efezie, sądzony był przez Domicjana, który kazał wrzucić apostoła do wrzącego oleju. Wydarzenie miało miejsce za Łacińską Bramą. Kiedy tortury nie przyniosły spodziewanego skutku i rozgrzana substancja nie wyrządziła św. Janowi żadnej krzywdy, cesarz wygnał go na Patmos. Bazylika znajduje się w miejscu, w którym Jan złożył świadectwo wierze, a plan koła symbolizuje kocioł z olejem i zwycięstwo świętego nad jego prześladowcami.
Bazylika św. Floriana
Obecny barokowy kościół należał w pierwotnym kształcie do jednej z najstarszych świątyń romańskich Krakowa. Historię świątyni znaczą liczne przebudowy i przekształcenia wnętrza spowodowane działaniami wojennymi lub pożarami. W tej parafii od sierpnia 1949 r. ks. Karol Wojtyła był wikarym i zainicjował działalność duszpasterstwa akademickiego. 18 sierpnia 2002 r. na dziedzińcu bazyliki Jan Paweł II spotkał się z mieszkańcami parafii.
Duchowość Liturgii stacyjnej koncentruje się wokół trzech elementów. Pierwszy to pokutny charakter celebracji, dzięki któremu można głębiej przeżyć Wielki Post. Uczestnicy „dnia stacyjnego” słuchają Słowa Bożego, trwają na modlitwie, podejmują post, a w czasie celebracji Eucharystii składają ofiarę na potrzebujących. Ci, którzy pielgrzymują do kolejnych kościołów, przebywają również duchową drogę, która zbliża ich do głębszego przeżycia Paschy Pana. Drugim celem jest ukazanie miasta jako „przestrzeni świętej”, bo wierni gromadzą się na liturgii pokutnej w każdej jego dzielnicy. Trzeci aspekt to przybycie biskupa do wspólnoty. Biskup umacnia uczestników Eucharystii w gorliwym podejmowaniu modlitwy, postu, i jałmużny, a jego obecność jest znakiem jedności Kościoła.