- Dziś, wsłuchując się w słowa Jezusa, a także św. Piotra myślę o drodze, jaką Bóg dał mi przeżyć przez osiemdziesiąt lat życia. Mam za co dziękować Zmartwychwstałemu. Powołał mnie do służby kapłańskiej i biskupiej, która stała się treścią mojego życia – mówił podczas Mszy św. w królewskiej Katedrze na Wawelu z okazji swoich osiemdziesiątych urodzin kardynał Stanisław Dziwisz.
Na początku Mszy św. kardynał podziękował wszystkim obecnym, powiedział że jest bardzo wdzięczny za przybycie. Przypomniał, że trzeba składać Bogu dziękczynienie za dar kanonizacji Jana Pawła II, która miała miejsce 27 kwietnia 2014 roku. Wyraził także swą wdzięczność Bogu za lata swojego życia, które mu dano by mógł czynić dobro.
W swojej homilii skierowanej do zebranych kardynał wskazał, że Ewangelie odczytywane w Oktawie Wielkanocnej przybliżają sceny spotkań Jezusa z uczniami i bliskimi mu osobami. Apostołowie, gdy poznali prawdę o zmartwychwstaniu Jezusa głosili Dobrą Nowinę, starając się dotrzeć nawet do odległych ludów. Jest ona nadal przekazywana przez wiernych wszystkim ludziom od dwóch tysięcy lat.
Kardynał powiedział, że wsłuchując się w słowa Jezusa myśli o drodze, którą przebył przez osiemdziesiąt lat życia. Stwierdził, że może dziękować Bogu za powołanie i służbę, którą pełnił przy Janie Pawle II. – Służba u boku duchowego pasterza i przywódcy Kościoła była dla mnie najwyższym przywilejem, jaki mnie spotkał – mówił. Przyznał, że chce nadal szerzyć pamięć o życiu i dziele św. Jana Pawła II, z tych starań wynika budowa Sanktuarium św. Jana Pawła II oraz Centrum „Nie lękajcie się!”.
Powołał się na słowa św. Jana Pawła II, który w dniu swoich osiemdziesiątych urodzin w czasie jubileuszu wszystkich kapłanów mówił do rodaków: „80 lat – tyle wydarzeń, tyle doświadczeń, tyle ludzkiej dobroci, tyle łaski Bożej. Jak nie dziękować za to wszystko? Z wdzięcznym sercem stoję przed Bogiem i obejmuję myślą wszystkich, którzy od pierwszych chwil, aż do dziś – przez ciche świadectwo wiary i godziwego życia, przez serdeczną przyjaźń i codzienną troskę – nadawali kształt mojemu człowieczeństwu i kapłaństwu”. Kardynał powiedział, ze chce się utożsamiać z tymi słowami i podziękował wszystkim, których spotkał na swojej drodze życia. – Przyrzekam wszystkim wdzięczność, modlitwę i pamięć do końca życia – dodał.
Stwierdził, że będzie wdzięczny Bogu za czas, który zostanie mu jeszcze podarowany i dołoży wszelkich starań, by był to czas służby Panu. – Powtarzam dziś za psalmistą: „Czym się Panu odpłacę za wszystko co mi wyświadczył? Podniosę kielich zbawienia i wezwę imienia Pana”- zakończył.
Kardynał Stanisław Dziwisz urodził się 27 kwietnia 1939 roku. Przez wiele lat jako ksiądz, a następnie biskup był osobistym sekretarzem św. Jana Pawła II. Po śmierci Ojca Świętego papież Benedykt XVI mianował go metropolitą krakowskim, w 2016 zrezygnował z tej posługi. Jako arcybiskup emeryt nieustannie szerzy nauczanie św. Jana Pawła II. Z jego inicjatywy Krakowie na tzw. Białych Morzach wybudowano Centrum „Nie lękajcie się!” oraz Sanktuarium św. Jana Pawła II.
Justyna Tyrka | Archidiecezja Krakowska
Fot., Video Dawid Bujas OFMConv | Archidiecezja Krakowska
