– Kierując się wiarą i czcią dla Jezusa, codziennie mamy okazję Go dotykać i świadczyć Mu miłość w drugim człowieku. Od wypełnienia tego zadania zależy nasze życie wieczne i nasza szczęśliwa wieczność. Chrystus Pan będzie nas sądził z uczynków miłości i będzie nam wynagradzał za miłość – mówił bp Jan Zając podczas liturgii stacyjnej w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.
Na początku Mszy św. głos zabrał ks. Zbigniew Bielas, który przypomniał list na Wieki Post abp. Maraka Jędraszewskiego, w którym metropolita zachęcał do włączenia się w pielgrzymowanie do kościołów stacyjnych. Powitał bpa Jana Zająca oraz wszystkich zebranych.
W homilii biskup powiedział, że wojna wskazuje na kruchość człowieczego życia. Podziały w życiu politycznym i społeczny rodzą lęk o dobro wspólne. W tych okolicznościach łatwo utracić sens życia. Ludzi ogarnia zniechęcenie, znużenie, grozi im pominięcie tego co ważne. Dramatyzm może przygnieść człowieka do prochu ziemi. – Ogarnięci tym obrazem trudnych spraw, obarczeni sprawami tego świata i ludzi, przybywamy tutaj z wielkopostną pielgrzymką, aby jeszcze raz usłyszeć słowa Pana Jezusa: „Nie zazna ludzkość uspokojenia, dopóki nie zwróci się z ufnością do mego miłosierdzia – podkreślił bp Jan Zając. Stwierdził, że Bóg mówi do człowieka „Nie lękaj się niczego, ja jestem z tobą”.
Powiedział, że na progu Wielkiego Tygodnia liturgia słowa pomaga odczytać dzieje ludzkości w świetle wiary. W pierwszym czytaniu pojawiła się historia Narodu Wybranego. Bóg zawarł z Abrahamem przymierze. Stwórca powiedział, że będzie ono trwało wiecznie i ma być zachowywane przez ludzi. W ten sposób urzeczywistnia się prawda, że wszyscy wierzący są ludem Bożym i Jego wybranymi sługami. W Ewangelii Jezus mówi: „Jeśli kto zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki”. Chrystusowe słowa są usilnym zaproszeniem do poddania się Bogu i wypełniania zawartego z Nim przymierza. Jezus oczekuje przyjęcia Jego nauki i nawrócenia. Przymierze Jezusa zawarte na krzyżu jest niezniszczalne, nie zmieni go żadna ludzka niewierność. – Odnówmy swoją wierność i powróćmy do zobowiązań, jakie stawia przed nami Jezus – Wcielona Miłość Miłosierna – wskazał biskup.
Stwierdził, że ludzie często są wierni swym przyzwyczajeniom, a nie przymierzu z Bogiem. – Przybyliśmy do tego kościoła stacyjnego, by wołać o miłosierdzie Boże dla nas i świata całego, ale również by usłyszeć Jezusowe wołanie: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!” – podkreślił. Stwierdził, że każde spotkanie z Bogiem daje sposobność do przebaczenia i nawrócenia. Przywołał słowa papieża Franciszka, który w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego mówił, że Bóg pragnie, by ludzie jeszcze lepiej pojęli Jego wielkie miłosierdzie. Ojciec Święty prosił, by nie oddalać się od Boga. „Wykorzystajmy ten dzień, abyśmy otrzymali Chrystusowe miłosierdzie” – mówił papież. – Idźmy za tym wezwaniem i wykorzystajmy tę świętą godzinę, aby otrzymać Chrystusowe miłosierdzie – podkreślił biskup.
Stwierdził, że odnowienie przyrzeczenia z Bogiem to otwarcie się na słowa Jezusa: „Bądźcie miłosierni jak Ojciec”. Bóg daje z siebie wszystko i przychodzi, gdy człowiek Go potrzebuje. Jezus daje swym uczniom polecenie, by się wzajemnie miłowali na Jego wzór. – Jezus ma prawo wołać do nas: „Bądźcie miłosierni, bo miłosierdzia miłosierni dostąpią – podkreślił biskup.
By pogłębić swą więź z Bogiem, należy zrozumieć, że miłość miłosierna ma dla Jezusa zawsze twarz konkretnego człowieka. – Kierując się wiarą i czcią dla Jezusa, codziennie mamy okazję Go dotykać i świadczyć Mu miłość w drugim człowieku. Od wypełnienia tego zadania zależy nasze życie wieczne i nasza szczęśliwa wieczność. Chrystus Pan będzie nas sądził z uczynków miłości i będzie nam wynagradzał za miłość – podkreślił bp Jan Zając. Przypomniał, że na bramie miłosierdzia znajdują się uczynki miłosierdzia, dzięki którym ludzie mogą na nowo obudzić swe sumienia. W każdym z najmniejszych jest obecny sam Chrystus, a Jego ciało staje się w nich widoczne. Należy Go rozpoznać i przyjść z pomocą, pełną troski i życzliwości.
– Zbliżamy się do stołu ofiary eucharystycznej. Wezwani przez Chrystusa Pana do pełnienia Ewangelii miłosierdzia, idziemy do źródła miłosierdzia Bożego, byśmy umocnieni Bożą mocą stali się dla świata gorliwymi apostołami miłosierdzia przez ofiarny czyn, życzliwe słowo i wytrwałą modlitwę, aby wędrując drogami nawrócenia, przeżywać radość spotkania z Chrystusem ukrzyżowanym i zmartwychwstałym – zauważył biskup.
Na zakończenie zebrani modlili się o pokój, prosząc Boga o miłosierdzie. Odmówili także modlitwę w intencji ofiar i wszystkich cierpiących.
Materiały Archidiecezji Krakowskiej z kościołów stacyjnych można znaleźć tutaj.
