Kto zawdzięcza uratowanie życia Matce Bożej Gdowskiej? Jakie posługi pełnią w parafii siostry franciszkanki? W jaki sposób parafianie niosą pomoc uchodźcom z Ukrainy? W dzisiejszym odcinku poznajemy parafię Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gdowie.
Kroniki podają, iż murowany kościół w Gdowie został ufundowany przez króla Władysława Warneńczyka w podzięce Matce Bożej Gdowskiej, która dwukrotnie ocaliła go przed śmiercią. Jego najstarsza część datowana jest na XIV w. Początkowo świątynia była niewielka, a obok niej znajdowała się wieża. Kolejni proboszczowie dobudowywali boczne kaplice, przedłużali prezbiterium, łącząc wieżę z kościołem.
Cudowny obraz Matki Bożej Gdowskiej jest obecny w parafii od XVIII w. Z dokumentów wiadomo, że także we wcześniejszych wiekach znajdował się w nim wizerunek Matki Bożej, który uległ zniszczeniu w XV w. – Matka Boża, która opiekuje się tutejszym ludem, ale także królami jest naszym najcenniejszym skarbem – wskazuje ks. Bogusław Seweryn, proboszcz parafii.
Do parafii Narodzenia NMP należy osiem miejscowości: Bilczyce, Fałkowice, Gdów, Podolany, Stryszowa, Zagórzany, Zalesiany, Zręczyce. W Zagórzanach znajduje się kaplica św. Brata Alberta, w której również odbywają się nabożeństwa.
Od 2001 r. w Gdowie swój dom mają siostry franciszkanki Rodziny Maryi. S. Krystyna oraz s. Sylwia są pielęgniarkami i pracują w tutejszej stacji Caritas. Placówka ta została powołana przez dyrekcję Caritas, parafię i Urząd Gminy również w 2001 r. Siostry udają się do pacjentów do domów oraz w razie potrzeby działają w stacji. S. Krystyna dzieli się, że bardzo dobrze czuje się w Gdowie i zawsze może liczyć na wsparcie mieszkańców.
S. Beata jest katechetką oraz prowadzącą scholę dziewczęcą, która działa już od 20 lat. – Placówka sióstr została założona w 2001 r. jako wotum wdzięczności za koronację Matki Bożej Gdowskiej. Akurat jedną z sióstr, które tu przyszły, byłam ja i ponownie wróciłam tu dwa lata temu. W tamtych latach udało mi się założyć scholę parafialną, która była prowadzona przez kolejne siostry. Gdy tu wróciłam, ucieszyłam się, że to dzieło jest kontynuowane – opowiada s. Beata. Scholę tworzy ponad 40 dziewczynek, a liczba ta ciągle rośnie. Śpiewają one w niedziele na Mszy świętej o 11. – Dołączyłam do scholi półtora roku temu, bo bardzo chciałam śpiewać dla Pana Jezusa. Warto przyjść, bo jest świetnie, można poznać nowe osoby – zachęca Zuzia.
Chłopcy działają w służbie liturgicznej, która liczy ok. 30 ministrantów oraz lektorów. Blisko 20 młodych gromadzi Gdowska Grupa Młodzieżowa, która stawia na formację i akcje, np. przygotowanie inscenizowanej Drogi krzyżowej. Spotykają się oni w każdy piątek po Mszy świętej o 18 na spotkaniu dyskusyjnym, modlitwie lub zabawie.
Parafianie, ale nie tylko, tworzą również duszpasterstwo TALENT. To ogólnopolskie duszpasterstwo przedsiębiorców i pracodawców, lecz jest skierowane także do ludzi twórczych, z inicjatywą. Na spotkaniach, które odbywają się co miesiąc, rozważany jest konkretny temat związany z Pismem świętym.
Jak podkreślają parafianie, w ich wspólnocie dzieje się dużo, i to dużo dobra. – Parafia jest bardzo aktywna. Często pobożne inicjatywy gromadzą bardzo dużo osób. Tak było ostatnio, kiedy wybuchła wojna na Ukrainie. Z inicjatywy dwóch osób powstał pomysł Mszy św. o północy oraz adoracji całonocnej. Mieliśmy wątpliwości czy w ciągu tych parunastu godzin zbierze się choć po kilka osób na każdą godzinę. Okazało się, że właściwie kościół był pełen ludzi. To pokazuje wielką mobilizację. Jest wiele osób, które są zaangażowane w różne inicjatywy: Drogę krzyżową, adoracje, orszak Trzech Króli – mówi pan Marek z Rady parafialnej.
Parafianie włączają się w pomoc uchodźcom od pierwszych dni wojny. Wspólnie przygotowywali paczki z żywnością, odzieżą i lekarstwami, które trafiały m.in. do Winnicy. W lokalu Fundacji MK 12,31, która na co dzień zajmuje się organizowaniem zbiórek pieniężnych na kosztowne operacje dzieci, działa „sklep za 0 zł”, w którym Ukraińcy mogą zaopatrzyć się w niezbędne produkty. Ok. tysiąc uchodźców znalazło schronienie w miejscach prywatnych na terenie gminy, m.in. w domach i pensjonatach.
– Chcę podziękować parafianom za zbiórki darów, które już udało się przeprowadzić. Za przyjęcie uchodźców, za możliwość pracy dla tych, którzy szukają stabilizacji. Szkole za przyjęcie młodzieży i dzieci – wyraża wdzięczność ks. Seweryn.
Zapraszamy do śledzenia nowych odcinków serii „W koło archidiecezji”, ukazujących bogactwo i różnorodność parafii Archidiecezji Krakowskiej. Zachęcamy również do obejrzenia poprzednich materiałów.