– Bóg jest miłością, a człowiek stworzony na Jego obraz i podobieństwo powołany jest by kochać. Ta miłość ma przynosić owoce. Ma być miłością płodną – mówił abp Marek Jędraszewski podczas peregrynacji ikony Świętej Rodziny w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie-Płaszowie.
Komentując dzisiejszą Ewangelię abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę na obiektywny i subiektywny wymiar wartości ziemskich i niebieskich. Podkreślił centralną rolę sumienia w życiu człowieka. Zaznaczył, że dobrze ukształtowane sumienie po pierwsze mówi co jest dobre i co jest złe, a po drugie wzywa do czynienia tego, co dobre i nie czynienia tego, co jest złe. Metropolita stwierdził, że chrześcijanin powinien wsłuchiwać się głos sumienia i być mu posłuszny – iść za tym, co dobrze ukształtowane sumienie przedstawia jako dobro.
W świetle tych rozważań arcybiskup zwrócił uwagę na życie małżeńskie i rodzinne. Zaznaczył, że jeśli traktować je tylko w świetle wartości ziemskich, takich jak życie biologiczne, kult tężyzny i zdrowia, z których czerpie się przyjemność, to szybko doświadczy się ich przemijania. Stąd współcześni młodzi nie chcą wchodzić w związki małżeńskie i wolą funkcjonować w społeczeństwie jako tzw. single. Nie wierzą w sens słów wypowiadanych w czasie przysięgi małżeńskiej, a zobowiązania z niej wypływającą uważają za puste obowiązki.
Metropolita wskazał także na świat wartości niebieskich życia małżeńskiego i rodzinnego, którego podstaw należy szukać już w dziele stworzenia człowieka. W tym biblijnym opisie zawarta jest hierarchia wartości – człowiek jest na szczycie stworzenia, które ma służyć jego dobru. Dziś często ta hierarchia wartości jest podważana i postuluje się przyznawanie praw osobowych zwierzętom czy roślinom. Ze stworzenia człowieka na obraz i podobieństwo Boga wypływa także jego godność. – Bóg jest miłością, a człowiek stworzony na Jego obraz i podobieństwo powołany jest by kochać. Ta miłość ma przynosić owoce. Ma być miłością płodną – mówił arcybiskup podkreślając, że Pan Bóg błogosławi miłość między mężczyzną i kobietą, która przyjmuje kształt dziecka.
Arcybiskup zauważył, że wierność słowom przysięgi małżeńskiej sprawia, że współmałżonek może każdego dnia na nowo odkrywać w swojej żonie, w swoim mężu skarb, przy którym pragnie trwać swoim sercem. Miłość w małżeństwie i rodzinie należy okazywać przez codzienną dobroć, życzliwość, uprzejmość, niekiedy niełatwą rezygnację z własnego ja. Metropolita podkreślił, że w tym pomaga dobrze ukształtowane sumienie, które podpowiada, co jest dobre i co należy czynić dla dobra drugiego człowieka. Zaznaczył, że nie można ulec fałszywym ideologiom szczęścia – gender i LGBT, a szczególnie trzeba przed nimi chronić dzieci. Arcybiskup wskazał na codzienną, rodzinną modlitwę, która pomaga troszczyć się o prawe sumienie.
Kończąc metropolita zwrócił uwagę, że dziś od chrześcijan będzie się wymagać świadectwa podobnego do tego, jakie składali wyznawcy Chrystusa w pierwszych wiekach pośród prześladowań. – Wierność chrześcijan Bożemu prawu, Chrystusowej Ewangelii przemienia świat na lepsze. O tę nadzieję w lepszy świat, dzięki wierność małżeńskiej i rodzinnej proście Pana Boga za przyczyną Świętej Rodziny – zaapelował abp Marek Jędraszewski.