STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / KRWIODAWCY W ŁAGIEWNIKACH

Krwiodawcy w Łagiewnikach

W sobotę – 30 lipca – w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odbyła się Ogólnopolska Pielgrzymka Honorowych Dawców Krwi i Szpiku Kostnego oraz ich Rodzin. Mszy świętej przewodniczył ks. Michał Kania, rektor Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej, a homilię wygłosił ks. Konrad Kozioł, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej w Krakowie. Patronat honorowy nad Pielgrzymką objął  Arcybiskup Marek Jędraszewski, metropolita krakowski.




Zebranych w Bazylice Bożego Miłosierdzia przywitał ks. Zbigniew Bielas. Rektor łagiewnickiego Sanktuarium mówił: – Cieszymy się, że jesteście tutaj po raz kolejny, bo to jest miejsce szczególne, „które Bóg obrał sobie, aby tu wylewać łaski i udzielać swego miłosierdzia”. „Modlę się, by ten kościół był zawsze miejscem głoszenia orędzia o miłosiernej miłości Boga” – mówił 17 sierpnia 2002 roku Jan Paweł II. Dziękujemy dziś Bogu bogatemu w miłosierdzie za tych, którzy oddając krew ratują ludzkie życie. Wpatrujemy się w obraz Jezusa Miłosiernego, Jego przebity bok z którego wypłynęła Krew i Woda…

Ks. Bielas przypomniał, że tegoroczna pielgrzymka odbywa się pod hasłem „Krwiodawca Miłosiernym Samarytaninem”. – Nawiązuje ono do ewangelicznej przypowieści, którą Jezus przekazał w odpowiedzi na pytanie uczonego w Prawie „A kto jest moim bliźnim?” Kończąc ją Jezus wskazał na Miłosiernego Samarytanina, który okazał miłosierdzie i powiedział: “Idź i ty czyń podobnie!”. Św. Siostra Faustyna zapisała w „Dzienniczku” słowa, które usłyszała od Pana Jezusa o trzech sposobach czynienia miłosierdzia bliźnim: pierwszy – czyn, drugi – słowo, trzeci – modlitwa; w tych trzech stopniach zawiera się pełnia miłosierdzia i jest niezbitym dowodem miłości ku mnie. Wy w sposób szczególny wyrażacie je właśnie czynem… Za ten „dar życia” Wam dziś dziękujemy – powiedział rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie- Łagiewnikach.

W homilii ks. Konrad Kozioł podkreślił, że krew jest „lekarstwem”, którego nie można niczym zastąpić. – Wiemy, że krew ratuje życie każdego dnia, w każdej godzinie. Przede wszystkim my mamy świadomość, że krwi jest ciągle mało. Jak potrzeba tego, aby oddawać krew, szczególnie teraz, w okresie wakacji. My chcemy oddawać krew czy szpik kostny, być ludźmi dobrej woli, w imię Chrystusa. On zachęca nas do tego, byśmy czynili miłosierdzie. Abyśmy przez swoje miłosierne czyny innych przyciągali do Niego. Dawanie daru z siebie, czy w postaci krwi, czy szpiku, czy towarzyszenie krwiodawcom przez ciężką pracę jest realizacją naśladowania Chrystusa. On oddał swoją krew na krzyżu, abyśmy my mogli być zbawieni. Oddał krew za nas, aby nas zbawić – mówił dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej w Krakowie.

Kaznodzieja nawiązał do Ewangelii o Miłosiernym Samarytaninie. Przypomniał, że patronem krwiodawców w Polsce jest św. Maksymilian Maria Kolbe. Cytował słowa Ojca Świętego Franciszka: „skoro dostąpiliśmy miłosierdzia, bądźmy miłosierni….”. – Chrystus nie żył dla siebie, ale dla nas. Dlatego i my starajmy się żyć dla innych – zachęcał ks. Kozioł.

Na pielgrzymkę do Łagiewnik przybyli krwiodawcy m.in. z: Bełżyć, Sulejówka, Kęt, Dobczyc, Brzeźnicy, Mielca, Oświęcimia, Łącka, Łęczycy, Starego i Nowego Sącza, Krynicy, Grybowa, Czerwionki, Kobiernic, Rudy Śląskiej, Suchej Beskidzkiej, Krakowa oraz Bełchatowa.

Małgorzata Pabis | Rzecznik prasowy Sanktuarium

Galeria

ZOBACZ TAKŻE