Modlitwa, integracja, poznawanie lokalnego Kościoła i zwiedzanie Porto - w środę pielgrzymi z Archidiecezji Krakowskiej rozpoczęli Dni w Diecezji, poprzedzające wydarzenia centralne podczas Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie.
„Światowe Dni Młodzieży to czas doświadczania wiary i wolności”
Środa dla większości pielgrzymów z Krakowa była czasem poznawania gospodarzy, lokalnych wspólnot parafialnych, okolicy i stolicy diecezji, w której są goszczeni – Porto. Dzień jednak rozpoczęli od modlitwy podczas Eucharystii, odprawionych w lokalnych kościołach. W Valbom Mszy św. przewodniczył metropolita krakowski.
Odwołując się do rytu chrzcielnego, abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że od momentu chrztu człowiek wzrasta w wierze, a bez wiary w Boga nie ma życia wiecznego. Metropolita krakowski zaznaczył, że prawda o wierze koniecznej do życia wiecznego integralnie związana jest z prawdą o wolności. – Wolność sprawia, że człowiek może być człowiekiem. Ale ta wolność jest niesiona przez nas w glinianych naczyniach – możemy ją utracić – mówił, nawiązując do nauczania św. Pawła i podkreślając, że wolność jest wielkim darem Boga dla człowieka.
Komentując fragment Księgi Wyjścia, przeznaczony na ten dzień w liturgii, arcybiskup zauważył, że brak wolności pokładanej w samym Bogu łączy się z pokusą, by zrezygnować z własnej wolności i zadowolić się „mentalnością niewolnika”. – Ocali się wolność, jeżeli łączy się ją z Bogiem. Ocali się wolność, jeżeli będzie ona budowana na wierze. Bo i wiara, i wolność to nasze skarby, ale noszone w glinianych naczyniach i łatwo je utracić – podkreślał.
Metropolita krakowski przypomniał, że 26 lipca w liturgii wspominani są św. Anna i św. Joachim – rodzice Matki Bożej. W tym kontekście wspomniał o niepokalanym poczęciu Najświętszej Maryi Panny, które było zapowiedzią, że przyjdzie wolność i prawda, które będą szczęściem człowieka jeśli ten uwierzy w Chrystusa.
Nawiązując do ewangelicznej przypowieści o siewcy, zaznaczył, że choć siewcą jest Chrystus, a ziarnem słowa Ewangelii, to owoce są różne, bo padają na różne serca noszące w sobie skarb wiary i wolności. – Jeżeli będziemy ten skarb lekceważyć, albo nim pogardzać, jeżeli nie będziemy go sobie cenić, to nie będziemy ludźmi wolnymi i ludźmi wiary. Albo damy się całkowicie zagłuszyć i wypalić, albo wydamy jakiś owoc – mówił. – Światowe Dni Młodzieży to czas doświadczania wiary i wolności związanych ściśle ze sobą. Módlcie się o to, aby te cudowne dni przyniosły wam pomnożenie wiary i radość wolności – zachęcał arcybiskup.
Poznawanie
Po modlitwie na pielgrzymów czekały atrakcje przygotowane przez gospodarzy. Grupa z Trzebini zwiedzała muzea kapeluszy i butów, a młodzi z Trzemeśni w Margaride, poznawali tajniki produkcji pão de ló, tradycyjnego portugalskiego ciasta biszkoptowego. Z kolei krakowska część pielgrzymki mogła wziąć udział w grach i zabawach w parku w Gondomar.
Po południu młodzież z Archidiecezji Krakowskiej poznawała najpiękniejsze miejsca w Porto. Miasto zachwyciło uczestników Światowych Dni Młodzieży 2023 architekturą i klimatem. – Zobaczyliśmy miejscową katedrę i wyszliśmy na jej szczyt podziwiać panoramę miasta. Przeszliśmy też po monumentalnym moście Ludwika I, gdzie widoki zapierały dech w piersiach. Nie zabrakło rozmów z uczestnikami z innych krajów i wspólnej integracji. Śpiew, tańce, zabawa – to zdecydowanie nas zbliżyło! – wspomina Ola z Trzebini.
Wieczorem część pielgrzymów wzięła udział w koncercie w strefie nad brzegiem Oceanu Atlantyckiego, inni mieli okazję świętować rozpoczęcie Dni w Diecezjach z gospodarzami czy wziąć udział w plenerowym pokazie filmowym.
„Oczekuję zobaczenia młodego, żywego Kościoła”
Każdy z prawie 2 tysięcy pielgrzymów, którzy reprezentują Archidiecezję Krakowską podczas tegorocznych Światowych Dni Młodzieży, ma swoją historię i motywacje, które sprawiły, że postanowił wziąć udział w spotkaniu z papieżem Franciszkiem i młodymi z całego świata. Julię, która pielgrzymuje z grupą z Trzemeśni, zainspirowali rodzice. Uczestniczyli we wcześniejszych edycjach ŚDM i opowiadali jej o tym, jak oni przeżywali ten czas. To sprawiło, że i ona postanowiła tego doświadczyć. – Myślę, że oczekuję przede wszystkim poznania wielu nowych ludzi i ich kultury, ale też zbliżenia się do Boga i takiego pogłębienia swojej wiary. Oczekuję zobaczenia tego młodego i żywego Kościoła – dzieli się w rozmowie z jedną z młodych korespondentek Archidiecezji Krakowskiej w Portugalii, Julią.
Co do tej pory najbardziej zachwyciło naszą rozmówczynię? Sanktuaria, zabytki, mozaiki z kolorowych kafelków, które zdobią ściany budynków i… palmy. – Palmy są super – przyznaje Julia.
Pielgrzymi w diecezji Porto pozostaną do 31 lipca.
Naszym Partnerem jest Małopolska.