– Chrystus uczy nas miłości – cierpliwej, pięknej, wyrozumiałej, odpowiedzialnej. Na tym fundamencie budujmy moc własnej rodziny, moc rodzin całego Kościoła, naszej ojczyzny. By dzięki tej mocy życia rodzinnego z ufnością patrzeć na przyszłość nas samych i całego świata – mówił abp Marek Jędraszewski w sanktuarium św. Jana Pawła II, gdzie celebrowano zakończenie Roku Rodziny w Archidiecezji Krakowskiej.
– Rodzina chrześcijańska realizuje swoje zadania razem z Panem Jezusem – wsłuchana w Jego słowo, oczekująca nieustannie Jego błogosławieństwa – mówił na początku homilii abp Marek Jędraszewski łącząc X Światowe Spotkanie Rodzin w Rzymie, zakończenie Roku Rodziny w Archidiecezji Krakowskiej z perykopą z Ewangelii wg św. Łukasza opisującą początek podróży Jezusa do Jerozolimy. – Dom, który budujemy, Kościół domowy, który chcemy tworzyć w naszych rodzinach są zapowiedzią tego domu, w którym radość nie będzie miała nigdy końca i tego królestwa, które sprawi, że znajdziemy się kiedyś w pełni szczęścia w niebiańskim Jeruzalem – mówił metropolita krakowski zwracając uwagę także na zadanie każdego małżeństwa i każdej rodziny chrześcijańskiej, jakim jest głoszenie królestwa Bożego.
Nawiązując do Ewangelii, arcybiskup zaznaczył, że małżeństwo jest budową nowego domu. – Moment ofiarowania siebie współmałżonkowi na dobre i na złe, aż do śmierci domaga się jednoznaczności, domaga się decyzji, która w jakiejś mierze przecina dotychczasowe życie – nie można się przecież oglądać wstecz, trzeba iść naprzód – razem ze współmałżonkiem. To jest coś, co wymaga szczególnego radykalizmu – mówił abp Marek Jędraszewski.
Metropolita krakowski przywołał kilka myśli papieża Franciszka z homilii wygłoszonej w sobotę do uczestników X Światowego Spotkania Rodzin w Rzymie. Życie małżeńskie i rodzinne potrzebne jest jako pierwsza wspólnota, w której ludzie uczą się zupełnie nowej perspektywy przeżywania siebie, swojego życia i patrzenia na świat. – Pęka, musi pękać, to spojrzenie na własne ja, a trzeba żyć inną perspektywą – myśleniem o dobru współmałżonka, o dobru dzieci, a zatem o dobru innych ludzi – mówił arcybiskup podkreślając, że wzór braterskiej miłości zostawił nam Chrystus.
Ojciec święty wzywał także do obrony piękna rodziny, które wyraża się w gościnności i duchu służby. Zwracał uwagę, aby dziadkowie i rodzice przekazywali wartości rodzinne swoim dzieciom i wnukom; aby im ufali i byli wobec nich cierpliwi. „Nie chrońcie swoich dzieci przed wszelkimi najmniejszymi trudnościami i cierpieniami, ale starajcie się przekazać im umiłowanie życia, rozpalić w nich pragnienie odnalezienia swojego powołania i podjęcia wielkiej misji, którą zaplanował dla nich Bóg” – cytował papieża Franciszka metropolita krakowski.
– Chrystus uczy nas miłości – cierpliwej, pięknej, wyrozumiałej, odpowiedzialnej. Tej miłości uczmy się podczas każdej Eucharystii, a zwłaszcza wtedy, kiedy w momentach niełatwych, będziemy prosić Świętą Rodzinę, aby dała nam siły, by kochać, by mieć ufność do siebie nawzajem, by tą miłością obdarzać innych i na tym fundamencie miłości budować moc własnej rodziny, moc rodzin całego Kościoła, naszej ojczyzny. By dzięki tej mocy życia rodzinnego z ufnością patrzeć na przyszłość nas samych i całego świata – zakończył arcybiskup.
W dniach 25-26 czerwca w sanktuarium św. Jana Pawła II odbywa się I Archidiecezjalne Święto Rodziny, które wpisuje się w ogólnoświatowe dziękczynienie za dar życia małżeńskiego i rodzinnego. W ramach wydarzenia przewidziano szereg atrakcji dla małżeństw, rodzin i dzieci: warsztaty, koncerty, taniec, piknik, bieg. Szczegóły na stronie sanktuarium.