STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / ABP MAREK JĘDRASZEWSKI W CHRZANOWIE: TEN SAM CHRYSTUS, WCZORAJ I DZIŚ, NA WIEKI, WZYWA WIERNYCH DO ŚWIADECTWA I GŁOSZENIA PRAWDY

Abp Marek Jędraszewski w Chrzanowie: Ten sam Chrystus, wczoraj i dziś, na wieki, wzywa wiernych do świadectwa i głoszenia prawdy

– Ten sam, Chrystus, wczoraj i dziś, na wieki, wzywa kolejne pokolenia kapłanów i wiernych do miłości, świadectwa, głoszenia prawdy, oddawania czci Ojcu w duchu i prawdzie – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. z poświęceniem ołtarza w kościele św. Mikołaja w Chrzanowie.




Na początku Eucharystii proboszcz, ks. Roman Sławeński, zaznaczył, że ten dzień ma wyjątkowe znaczenie dla wspólnoty parafialnej, która będzie przeżywała poświęcenie nowego ołtarza, a uroczystość wpisuje się w jubileusze konsekracji świątyni i 700-lecia parafii. – Ołtarz, który mówi o ofierze Jezusa Chrystusa, zwraca uwagę na to, że ofiara jest wymiarem życia każdego z nas. To, co najpiękniejsze w człowieku, to zdolność do ofiary, która wynika z jego czystej miłości – podkreślił. Podziękował arcybiskupowi za jego przybycie i posługę. Dodał, że wyjątkowym znakiem dla parafii jest osoba Służebnicy Bożej Janiany Woynarowskiej, która jest związana z Chrzanowem.

W homilii arcybiskup przypomniał słowa Chrystusa, który wskazywał, że Ojcu należy dodawać cześć w duchu i prawdzie. Metropolita zauważył, że trzeba oddawać cześć prawdzie, słuchając Słowa Bożego i realizując je. To dlatego w każdej katolickiej świątyni znajduje się ambona, z której głosi się Prawdę. Metropolita przypominał historię z dziejów narodu wybranego, gdy pisarz Ezdrasz wobec ludu odczytywał Pismo. Wszystkich zebranych ogarnęło wtedy wielkie wzruszenie wobec słów, które usłyszeli. „Ten dzień jest poświęcony Panu, Bogu waszemu. Nie bądźcie smutni i nie płaczcie!” – powiedzieli Nehemiasz i Ezdrasz. To był moment wewnętrznej przemiany, gdy lud przyjął czytane Pismo jako prawdę, skierowana do ich serc. „Nie dajcie się uwieść różnym i obcym naukom, dobrze bowiem jest wzmacniać serce łaską, a nie pokarmami, które nie przynoszą korzyści tym, co się o nie ubiegają” – pisał autor listu do Hebrajczyków. – Ubiegajcie się o pokarm duchowy, który płynie z ust Chrystusa. Wierzcie Ewangelii. Żyjcie Ewangelią. Żyjcie prawdą, którą do nas kieruje sam Jezus – dodał arcybiskup.

Chrystus wskazywał także, że należy oddawać Ojcu cześć w duchu. Wyraża to w każdym kościele znajdujący się w centrum ołtarz. – Dzisiaj poświęcimy w tej świątyni ołtarz, będący znakiem ofiary Chrystusa. Ofiary aż do końca – podkreślił metropolita. Chrystus jest jedynym i najwyższym Pośrednikiem między Bogiem, a ludźmi. Nawet gdy umierał na krzyżu, modlił się za swych prześladowców. – Krzyż stał się ołtarzem, na którym Jezus składając siebie w ofierze, pojednał nas na zawsze z Ojcem – wskazał arcybiskup. Stwierdził, że ten sam Chrystus jest składany na ołtarzach kościołów świata, w przebłagalnej ofierze.

Metropolita przypomniał, że na początku uroczystości proboszcz wskazywał na ołtarz jako miejsce ofiary. Zauważył, że każda Msza św. jest ofiarą Jezusa, do której ludzie mogą dołączyć swe ofiary. –  Jakże wymownym jest to, że obrzęd poświęcenia ołtarza wiąże się także z tym, że w ten ołtarz niejako wmontowywane są relikwie świętych męczenników. To wskazuje, że zwłaszcza kapłani, którzy poprzez swe święcenia są związani z Jezusem, ofiarują siebie najwyższemu Bogu, utożsamiając się z Chrystusem właśnie wtedy, gdy w chwili przeistoczenia powtarzają Jego słowa: „Bierzcie i jedzcie to jest ciało moje, za was wydane. To jest krew nowego przymierza za was wylana” – wskazał. Stwierdził, że kapłan „drugi Chrystus”, musi być gotów, by dawać swe ciało i przelewać krew ze Zbawicielem na cześć Boga.

Zauważył, że za chwilę w ołtarzu umieszczone zostaną relikwie kapłanów, męczenników, którzy stanowią chlubę Kościoła w Polsce. Św. Stanisław oddał swe życie za braci, narażając się okrutnemu królowi. Krew biskupa przelana podczas Mszy św. złączyła się z eucharystyczną krwią Zbawcy. Św. Andrzej Bobola umarł śmiercią męczeńską, a opis jego męki nadal budzi przerażenie. Jego ciało cudownie się zachowało i ślady cierpień są nadal widoczne. Te relikwie mówią o tym, co znaczy w przypadku kapłanów połączyć się z losem Chrystusa.

– Mówię o tym również dlatego, że właśnie dziś przypada dzień męczeństwa duchowieństwa polskiego w czasach II wojny światowej – zaznaczył arcybiskup. Przypomniał, że w 1945 alianci wyzwolili więźniów, znajdujących się w Dachau. W obozie zdawano sobie sprawę z tego, że wyzwolenie się zbliża i oprawcy będą chcieli pozbyć się świadków. Wówczas zawiązała się szczególna więź modlitewna, zanoszona za przyczyną św. Józefa o ocalenie. Ci, którzy przeżyli, wyrażali wdzięczność Bogu za wyzwolenie i czuli się zobowiązani do tego, by świadczyć o kapłanach, którzy ponieśli w Dachau męczeńską śmierć. Niemcy, wkraczając do Polski nieśli ze sobą myśl o realizacji operacji „Tannenberg”, której celem było przeprowadzenie eksterminacji polskiej warstwy przywódczej. Nie bez powodu chciano wymordować także kapłanów, którzy głosili Ewangelię i wzmacniali ducha Polaków. Podczas II wojny światowej zginęły 3 tysiące kapłanów, co stanowiło 20% ówczesnej warstwy duchowieństwa. Pozostały symbole ich nieugiętej służby aż do końca, które pozostawili m.in.: św. o. Maksymilian Maria Kolbe, bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski czy bł. bp Michał Kozal. Wielu księży-męczenników z lat 1939-45 znalazło się także w grupie 108 błogosławionych, wyniesionych na ołtarze przez Jana Pawła II w 1999 roku. W Dachau spośród 3 tysięcy uwięzionych duchownych 1773 pochodziło z Polski.

Arcybiskup przypomniał końcowe strofy przejmującej pieśni „Czerwone maki na Monte Cassino”. Powiedział, że Dachau jest daleko, ale nie ma innego miejsca, w którym by śmierć poniosło tylu męczenników za Kościół, Ewangelię i Polskę. Ich świadectwo ocaliło kraj, bo komuniści nie mogli wmówić narodowi, że polscy księża kolaborowali z nazistami. Z pokolenia księży, którzy do końca złączyli swój los z Jezusem, wyrośli tacy wspaniali duchowni jak abp Antoni Baraniak, bł. kard. Stefan Wyszyński, św. Jan Paweł II, bł. Jerzy Popiełuszko, Sługa Boży Franciszek Blachnicki, Jan Zieja, Stefan Niedzielak.

– „Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki”. Ten sam, ciągle oddający się w ofierze, tym razem bezkrwawej za swój lud, ciągle okazujący swą bezgraniczną miłość do nas. Nieustannie wzywający nas do odpowiedzi w postaci ofiarnej miłości. To wszystko musimy nosić w sercach, zwłaszcza wy parafianie, gdy będziecie spoglądać na ołtarz dziś poświęcany. Ten sam, Chrystus, wczoraj i dziś, na wieki, wzywa kolejne pokolenia kapłanów i wiernych do miłości, świadectwa, głoszenia prawdy, oddawania czci Ojcu w duchu i prawdzie – zakończył metropolita.

Poświęcenie ołtarza w kościele pw. św. Mikołaja w Chrzanowie

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Wideo

ZOBACZ TAKŻE