Podczas Mszy św. dla VIII wspólnoty Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej w sanktuarium na Jasnej Górce, bp Janusz Mastalski wskazał na cztery cechy wiary w Chrystusowy Kościół, która powinna być mocna, pełna miłości, przepełniona wdzięcznością i wierna.
Na początku Mszy św. bp. Janusza Mastalskiego powitał proboszcz parafii Narodzenia św. Jana Chrzciciela, ks. Andrzej Kamiński. Wyraził radość z jego obecności i z tego, że mogą z nim rozpocząć pielgrzymkę. Powitał także pielgrzymów i zebranych kapłanów i wyraził nadzieję, że pielgrzymka będzie czasem radosnym i błogosławionym.
W homilii biskup powiedział, że droga stronę Matki Najświętszej łączy. Stwierdził, że zebrani idą na Jasną Górę by powiedzieć Chrystusowi i Matce Najświętszej: „Jestem”.
W Ewangelii mieszkańcy Nazaretu dziwili się wielkiej mądrości Chrystusa, ponieważ mieli o Nim inne wyobrażenie. Bp Janusz Mastalski powiedział, że na samym początku pielgrzymki należy zadać sobie pytanie „Jaka jest moja wiara? Jaka jest moja wiara w Kościół?”. Przypomniał temat tegorocznej Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej: „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. – My, chrześcijanie to ci, którzy idziemy, ale nie będziemy rozumiani przez wszystkich – podkreślił.
Wskazał na cztery cechy wiary w Kościół Jezusowy. Wiara ma być mocna, ponieważ jest fundamentalnym wyborem, stanowiącym odpowiednią hierarchię wartości. Pielgrzymi wyruszają w drogę, by się modlić, także za swoich bliskich. Ważne jest przede wszystkim, by żyć Ewangelią, brzydzić się kłamstwem i obłudą.
Wiara ma być pełna miłości i oznacza przełożenie jej na życie. Z pielgrzymki musi coś wyniknąć: przełożenie wiary na życie oznacza chrześcijańskie wybory, przebaczenie, miłość i pracę nad sobą. – Jeśli chce się w czymś być zaangażowanym, to trzeba to kochać – podkreślił biskup.
Wiara musi także być przepełniona wdzięcznością i jest ona żywą relacją z Bogiem. – Pielgrzymka to czas modlitwy za innych i zamiast innych – podkreślił bp Janusz Mastalski. Wyjaśnił, że żywa relacja z Bogiem to troska o swoje wnętrze i warto przed wyruszeniem na pielgrzymkę zapytać Maryję, co trzeba przepracować. – Idziemy na pielgrzymkę po to, by być na tyle mocnym, aby siebie przemieniać dla siebie i dla innych – zauważył.
Stwierdził, że prawdziwa wiara w Kościół to jest wierność. – Wiara wierna to trwanie „mimo” –podkreślił. Zauważył, że oznacza to także nadanie cierpieniu serc. – Wszystkie wasze małe bolączki, wszystko co niesiecie w sercu, oddajcie Panu i Matce Najświętszej – wskazał. Dodał, że trwanie „mimo” to realizm przekraczania siebie, codzienne małe zwycięstwa na pielgrzymiej drodze i pewność bez dowodów.
Zapewnił, że będzie się modlił za pielgrzymów, by na Jasną Górę doszli przemienienie radością i powrócili do domów z przekonaniem, że Pan jest wśród nich.
Pielgrzymkę rozpoczęły dziś również grupy z Mszany Dolnej oraz Bochni.
