- Jeśli naprawdę wierzymy, to kochajmy swoich najbliższych i przebaczajmy im. Jeżeli rzeczywiście wierzymy, to nawracajmy się. Będzie to możliwe wtedy, gdy będziemy z pokorą podchodzić do swego życia - mówił bp Janusz Mastalski podczas liturgii stacyjnej w bazylice mniejszej św. Franciszka z Asyżu.
Bpa Janusza Mastalskiego powitał o. Piotr Bielenin OFMConv, który wyraził radość z jego obecności i poprosił go o przewodniczenie Mszy św.
Na początku homilii biskup powiedział, że tego dnia patronką stacyjnego pielgrzymowania jest św. Zuzanna, która zginęła za wiarę w III w. Według legendy kościół św. Zuzanny został wybudowany na miejscu jej śmierci męczeńskiej. Ta świątynia ma szczególne znaczenie, podobnie jak krakowska bazylika św. Franciszka z Asyżu. – Dziś, kiedy jesteśmy w tym pięknym kościele, musimy pochylić się nad własną egzystencją, nad tym jaka jest jakość naszego życia i to niezależnie czy jesteśmy po tej stronie ołtarza, czy po przeciwnej – podkreślił biskup. Zauważył, że wobec tego co dzieje się na Ukrainie, trzeba się modlić i wzmocnić siebie. Można tego dokonać poprzez zaufanie Bogu. Powiedział, że wskaże na trzy elementy, których domaga się wiara.
Wiara domaga się miłości. Ten, kto wierzy, nie może dzielić. Miłość to wrażliwość i ofiarność. – Najtrudniej przychodzi być wrażliwym we własnym domu wobec tych, z którymi jesteśmy na co dzień, bo ta zażyłość domaga się codziennej ofiarności – wskazał biskup. Miłość to także dyspozycyjność. Papież Franciszek mówił, że Jezus prosił, by trwać w Nim i ufać drugiemu oraz dawać siebie bliźniemu. – Może warto odpowiedzieć na fundamentalne pytanie: kogo kocham za mało? Kto oczekuje ode mnie otwartych rąk, dobrego słowa, może przytulenia? – pytał.
Zauważył, że psalmista wzywał do skruchy, która jest uznaniem swego błędu i grzechu. Nawrócenie to chęć zmiany kierunku i dobór środków powrotu do Boga. Według papieża Franciszka oczyszcza ono od przywiązań.
Jezus mówił, że każdy, kto się wywyższa będzie poniżony, a ten który się poniża będzie wywyższony. Wiara domaga się pokory, która polega na uznaniu woli Bożej. – Może trzeba sobie zadać pytanie nie tylko: „Kogo kocham za mało?, „Z czego mam się nawrócić?”, ale „Jaki mam pomysł na siebie?” – podkreślił biskup i stwierdził, że pokora to oddanie swego losu Bogu.
– Jeśli naprawdę wierzymy, to kochajmy swoich najbliższych i przebaczajmy im. Jeżeli rzeczywiście wierzymy, to nawracajmy się. Będzie to możliwe wtedy, gdy będziemy z pokorą podchodzić do swego życia – wskazał bp Janusz Mastalski.
Na zakończenie Eucharystii bp Janusz Mastalski podziękował franciszkanom za życzliwość i podkreślił, że zawsze z radością odwiedza bazylikę. Następnie wspólnie z zebranymi modlił się o pokój słowami modlitwy św. Jana Pawła II.
Materiały Archidiecezji Krakowskiej z kościołów stacyjnych można znaleźć tutaj.