STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / BP JANUSZ MASTALSKI: SŁUCHAĆ JEZUSA, TO ŻYĆ NA CODZIEŃ JEGO SŁOWEM

Bp Janusz Mastalski: słuchać Jezusa, to żyć na codzień Jego Słowem

– Słuchanie Jezusa to szukanie Jego obecności. To otwieranie się na Jego podpowiedzi. To stosowanie Słowa w życiu. To likwidowanie wszystkiego, co przeszkadza w zrozumieniu tego Słowa. To bycie świadkiem Jego słowa. Ale nade wszystko słuchanie Jezusa to trwanie przy Nim – mówił bp Janusz Mastalski do wiernych parafii Matki Bożej Saletyńskiej w Krakowie, w której przeprowadzał wizytację kanoniczną.




W niedzielę 8 marca krakowski biskup pomocniczy wizytował parafię Matki Bożej Saletyńskiej w Krakowie. Jak podkreślał, przybył na os. Cegielniana po to, żeby spotkać się z wiernymi i razem z nimi się modlić. W czasie Mszy św. bp Mastalski głosił Słowo Boże.

– Słowa z dzisiejszej Ewangelii: „Wstańcie, nie lękajcie się” brzmią szczególnie ważnie. Dlaczego? Dlatego, że żyjemy w czasach bardzo niepewnych. (…) Jak zatem przetrwać i z godnością i hierarchią naszych wartości doprowadzić całą rodzinę jeszcze bliżej Jezusa? – pytał bp Mastalski i przywołał słowa papieża Franciszka, który mówił, że „droga Jezusa zawsze prowadzi do szczęścia”. –  Jak te słowa przyjąć, gdy często dotykają nas choroby, ludzie ranią się nawzajem, zdradzają; gdy żyjemy w czasach hejtu, wirusów i różnego rodzaju patologii? A jednak Jezusa należy słuchać, bo tak do nas powiedział Bóg Ojciec. A słuchanie wymaga odpowiedniego nastawienia. To jest chęci otwarcia się na drugiego człowieka, ale przede wszystkim na Boga. Co zrobić, aby tego Słowa nie zatracić? – mówił bp Mastalski, który skupił swoje rozważania wokół znaczenia greckiego słowa „słuchajcie”.

– „Słuchajcie” oznacza po pierwsze odczytywanie intymne, osobiste, a więc wsłuchiwanie się w słowo Jezusa. Nie wystarczy tylko wysłuchać tego Słowa, ale trzeba je wziąć do siebie – mówił biskup i zaznaczał, że gdy słyszymy „kochaj nieprzyjaciół”, „przebacz”, to te słowa stają się dla nas osobistymi zadaniami.

Drugie znaczenie słowa „słuchać” to „być posłusznym”, nawet wtedy, gdy wymagania Jezusa są niewygodne, gdy ich nie rozumiemy. „Uwierzyć Słowu” to trzecie znaczenie. – Uwierzyć Słowu to zlikwidować pytanie „dlaczego?”, a zamienić je na pytanie „jak?”. W różnych okolicznościach życia chcielibyśmy postawić Bogu pytanie „dlaczego mi to robisz?”, ale żeby nie zejść na manowce wiary trzeba zapytać „Panie Boże, jak z tym żyć, jak ponieść ten krzyż?” – mówił krakowski biskup pomocniczy.

Czwarte znaczenie „słuchania” Słowa to, „żyć” Słowem, czyli wkomponować je w swoje życie, a to z kolei wiąże się z tym, żeby mieć pomysł na kolejne dni, miesiące i lata swojego życia. –  Żyć Słowem to znaczy być świadkiem, być człowiekiem konsekwentnym i to na codzień, a nie tylko przez godzinę w niedzielę – zwracał uwagę bp Mastalski.

– Słuchanie Jezusa to szukanie Jego obecności. To otwieranie się na Jego podpowiedzi. To stosowanie Słowa w życiu. To likwidowanie wszystkiego, co przeszkadza w zrozumieniu tego Słowa. To bycie świadkiem Jego słowa. Ale nade wszystko słuchanie Jezusa to trwanie przy Nim mimo – wtedy, kiedy jest ciężko (żeby nie dać się złamać) i wtedy, kiedy jest pięknie (żeby nie odkryć, że Bóg nie jest nam potrzebny) – podkreślał biskup.

Po zakończeniu każdej Mszy św. biskup spotykał się z różnymi wspólnotami parafialnymi. W sobotę 7 marca udzielił sakramentu bierzmowania młodzieży z parafii.

Parafia Matki Bożej Saletyńskiej w Krakowie – Łagiewnikach na osiedlu Cegielniana została erygowana 1 marca 1983 r. dekretem kard. Franciszka Macharskiego. Metropolita krakowski powierzył parafię Zgromadzeniu Księży Misjonarzy Saletynów.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
Fot. krakow.saletyni.pl
ZOBACZ TAKŻE