STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / BP JANUSZ MASTALSKI: WIARA JEST PRZYLGNIĘCIEM DO CHRYSTUSA

Bp Janusz Mastalski: Wiara jest przylgnięciem do Chrystusa

– Nie wiemy, jakie będą te święta. Nie wiemy, jaki będzie ten Wielki Tydzień. To, co możemy zrobić już dziś, to zawierzyć siebie, swoje rodziny, swoje radości i smutki Jezusowi i Jego Matce – mówił bo Janusz Mastalski podczas liturgii stacyjnej w kościele Matki Bożej Pocieszenia.




Na początku Eucharystii proboszcz parafii, ks. Wiesław Wilmański SAC, powitał bp. Janusza Mastalskiego i poprosił, by wierni modlili się za wstawiennictwem Matki Bożej Pocieszenia, św. Jana Pawła II oraz świętych i błogosławionych, których relikwie znajdują się w świątyni.

W homilii bp Janusz Mastalski przypomniał, że św. Jan Paweł II po zamachu mówił, że Bóg pozwolił mu doświadczyć cierpienia i dogłębnie zrozumieć, że to szczególna łaska. Papież stwierdzał, że z uwagi na posługę, którą pełnił, jest to łaska dla całego Kościoła. „Chrystus dał mi tę łaskę, że mogę cierpieniem i zagrożeniem własnego życia i zdrowia dać świadectwo jego miłości. To właśnie poczytuję sobie za szczególną łaskę i za to właśnie składam szczególne dziękczynienie Duchowi Świętemu i Maryi Niepokalanej” – mówił Ojciec Święty. – Co łączy św. Jana Pawła II, nas i dzisiejszy kościół stacyjny w Rzymie? – spytał biskup. Stwierdził, że w każdym z tych przypadków ma się do czynienia z pewnego rodzaju „polowaniem”. Św. Szczepan był pierwszym męczennikiem, św. Jana Pawła II usiłowano zabić, a wierzący coraz częściej słyszą, że jest wiele rzeczy. którym są winni. Również na Jezusa „polowano”, próbując uchwycić Go na bluźnierstwie. – Trzeba na nowo zaktualizować wiarę poprzez modlitwę i życiowe wybory. Mam na nowo uwierzyć, choć jest trudno, bo pewnie wielu zadaje sobie pytania: Dlaczego ta pandemia? Dlaczego łzy w moim domu rodzinnym są tak często spotykane? Dlaczego jest tyle zła? Dlaczego ten uwielbiany, czczony, cytowany św. Jan Paweł II jest teraz deptany? – pytał biskup.

Wskazał, że wiara jest uczestnictwem w życiu Boga. Dzięki wierze w człowieku może dokonać się przeobrażenie sposobu widzenia, myślenia, odczuwania. To wiara sprawia, że człowiek zadaje Bogu pytanie, czego od niego oczekuje, zwłaszcza w tych dniach, gdy wszystkim  jest trudno i przybywa zarażonych. – Wiara zmienia naszą mentalność. Każe nam zawsze stawiać Boga na pierwszym miejscu, troszczyć się o nastawienie całego życia na Niego. Wtedy wszystkie nasze sądy, oceny, pragnienia, oczekiwania są opromienione światłem wiary. Tak realizuje się komunia wiary: wszystko co nas spotyka jest związane z miłością kochającego Boga – podkreślił biskup. Jak pogodzić tę miłość Bożą z trudnymi sytuacjami w życiu: chorobą, nieszczęściem, brakiem nadziei? Jeśli takie pytania prowadzą do bezsensu, zawsze związane jest to z deficytem wiary.  Św. Szczepan uczestniczył w życiu Boga, a Matka Boża na obecne czasy jest drogowskazem, co to znaczy trwać mimo wszystko.

Wiara to także przylgnięcie do Jezusa. Św. Jan Paweł II w słynnej homilii mówił, że człowieka nie można zrozumieć bez Chrystusa, a człowiek sam siebie bez Niego nigdy nie zrozumie. – Jest teraz moda na to, żeby tego Jezusa wypychać, żeby się przyzwyczaić, że będziemy uczestniczyć we Mszy św. przed ekranem telewizji. Że w naszym życiu będzie coraz więcej mówienia Bogu „nie”, zamiast „tak”. Przylgnięcie do Chrystusa jest naszą odpowiedzią na Jego pełne miłości spojrzenie i na Jego wezwanie – powiedział biskup. Stwierdził, że ten który przylgnie do Chrystusa, doceni modlitwę i będzie miał pragnienie Eucharystii. W trudnych, dramatycznych sytuacjach pozostaje tylko modlitwa, trwanie i zaufanie. Bez wiary nie da się przylgnąć do Chrystusa.

Wiarą jest również powierzenie się Bogu. Św. Teresa od Dzieciątka Jezus pisała, że jeden akt miłości naprawia wszystko, a Chrystus niesie upadającego człowieka w swych ramionach. Wiara ma przynaglać człowieka do powierzenia wszystkiego Jezusowi. – Aby nasza wiara była oparciem się na Chrystusie i powierzeniem Jemu, musimy uznać ze tylko On jest naszym prawdziwym zabezpieczeniem – wskazał biskup. Sam Chrystus swoim życiem uczył postawy zawierzenia. – Nie wiemy jakie będą te święta. Nie wiemy jaki będzie ten Wielki Tydzień. To co możemy zrobić już dziś, to zawierzyć siebie, swoje rodziny, swoje radości i smutki Jezusowi i Jego Matce – powiedział biskup .

Św. Jan od Krzyża zapisał, że należy powierzać się Bogu i Mu zaufać. Wiara to zaufanie mimo wszystko. Bóg nieraz dopuszcza zranienia, by człowiek poczuł się słaby i otwarł się na łaskę. Jeśli człowiek chce pokonać przeciwności losu, musi przekroczyć sam siebie. Św. Jan Paweł II mówił, że ludzie muszą mieć świadomość, że więcej mogą niż im się wydaje. – Nie dajmy się upolować negatywizmowi, lękowi, zniechęceniu, rozczarowaniu. Dajmy się na nowo zdobyć Jezusowi – wskazał biskup.

33. Kościół Stacyjny - Matki Bożej Pocieszenia 26.03.2021 r.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
ZOBACZ TAKŻE