STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / DOBRA NOWINA: PRAWDZIWA WIERNOŚĆ. ROZWAŻANIE NA XXIX NIEDZIELĘ ZWYKŁĄ, ROK B

Dobra Nowina: Prawdziwa wierność. Rozważanie na XXIX Niedzielę Zwykłą, rok B

„Dobra nowina” to cykl internetowych rozważań Pisma Świętego, w których ks. Artur Czepiel i ks. Mieszko Ćwiertnia przybliżają Słowo Boże kierowane do nas w niedziele oraz inne ważne uroczystości i święta roku liturgicznego. Premierowe odcinki co sobotę o 17.07, a w przypadku świąt ruchomych, każdego popołudnia w wigilię o tej samej porze.



Jezus przypomina, że tylko miłość nieprzyjaciela, kogoś, kto nie jest nam bliski, jest wyrazem najwyższej miłości – zdolnej pokonywać wszelkie przeciwności. Miłować przyjaciół potrafi przecież każdy. Jezus sam mówi, że tak czynią również poganie, a chrześcijanin, człowiek Dobrej Nowiny, ma być człowiekiem doskonalszym. Ma być człowiekiem, który będzie zdolny do czynów heroicznych.

Jezus w dzisiejszej Ewangelii wzywa nas do tego nawet, że jeśli ktoś będzie od nas żądał płaszcza, mamy mu również oddać i szatę, to znaczy, że jeśli ktoś chce od nas czegoś jedynie powierzchownego, mamy oddać także i to, co jest nam najbliższe. Przez to Pan pokazuje, że zawsze mamy być gotowi do dawania siebie drugiemu w całości. Zgodnie z tą zasadą powstępował patron, którego wspominamy dzisiaj.

Św. Jan Kanty całe swoje mienie rozdawał ubogim. Dochodziło do tego, że na Uniwersytecie Krakowskim wprowadził zwyczaj, w ramach którego gdy spotykał żebraka, zabierał go ze sobą do miejsca, gdzie profesorowie jedli posiłki (zwanego refektarzem), a gdy wchodził do pomieszczenia, mówił: „Pauper venit”, a profesorowie odpowiadali: „Christus venit”. „Ubogi wszedł – Chrystus wszedł”. Przyprowadzony zasiadał do posiłku wraz z profesorami.

Jan z Kęt pokazał jak zrealizować dzisiejsze wezwanie Jezusa. Jeśli ktoś chce od Ciebie, chociażby odrobiny życzliwości, odrobiny miłości, oddaj mu to, co masz najcenniejszego. Oddaj mu to, co w sobie masz najbardziej cennego: przez uczynki miłosierdzia pokaż, że masz w sobie Boga. Wtedy Twoja miłość miłosierna dla tej osoby stanie się wyrazem konkretnej miłości Boga.

Fragment Ewangelii do rozważenia (Łk 6, 27 – 38):

Lecz powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w [jeden] policzek, nadstaw mu i drugi! Jeśli bierze ci płaszcz, nie broń mu i szaty! Daj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje.

Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie! Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to dla was wdzięczność? Przecież i grzesznicy miłość okazują tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to dla was wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to dla was wdzięczność? I grzesznicy grzesznikom pożyczają, żeby tyleż samo otrzymać. Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka, i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny.

Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».

Ks. Mieszko Ćwiertnia | Archidiecezja Krakowska
ZOBACZ TAKŻE