6 niedziel Wielkiego Postu. 6 przystanków, aby z Ewangelii zaczerpnąć sił na dalszą drogę do Wielkanocy. 2 prowadzących i 2 gości, którzy pozwolą na ten szlak spojrzeć okiem pielgrzyma. W II Niedzielę Wielkiego Postu ks. Artur Czepiel i Artur Prusak „zatrzymują się” na Górze Tabor.
Ewangelia zaprasza nas na Górę Tabor. Jezus wraz z Piotrem, Jakubem i Janem wychodzą na szczyt. Wyjście na szczyt zawsze wiąże się z wysiłkiem i trudem. Zapewne także Piotr, Jakub, Jan i Jezus musieli sobie zadać trud, by dotrzeć na szczyt Góry Tabor.
Na miejscu czeka na nich nagroda. Pokonali to wzniesienie, by na szczycie być świadkami przemienienia Jezusa. Ten cud to jest także umocnienie.
Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dopełnić w Jeruzalem. Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwu mężów, stojących przy Nim.
Gdy oni się z Nim rozstawali, Piotr rzekł do Jezusa: «Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co mówi. Gdy jeszcze to mówił, pojawił się obłok i osłonił ich; zlękli się, gdy weszli w obłok.
A z obłoku odezwał się głos: «To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!» W chwili gdy odezwał się ten głos, okazało się, że Jezus jest sam.
A oni zachowali milczenie i w owym czasie nikomu nic nie opowiedzieli o tym, co zobaczyli.