- Zastanawiamy się, jakby to było, gdyby Jezus urodził się dzisiaj. To jest właśnie to Boże Narodzenie, do którego jesteśmy zaproszeni. W tej konkretnej pomocy matkom i dzieciom możemy otworzyć nasze serca - mówi ks. dr Paweł Gałuszka, zachęcając do wsparcia Funduszu Obrony Życia SOS. Tradycyjnie w kościołach i kaplicach Archidiecezji Krakowskiej składka podczas Pasterki przeznaczana jest właśnie na ten cel.
Fundusz za życiem
Po wieczerzy wigilijnej wielu z nas wraz z najbliższymi uda się do kościołów i kaplic, aby uczestniczyć w tradycyjnej Pasterce. Nie wszyscy jednak spędzają Boże Narodzenie, otoczeni rodzinnym ciepłem. Wśród takich osób są m.in. kobiety, które zamieszkują Domy Samotnej Matki Archidiecezji Krakowskiej. Można wesprzeć je w tym szczególnym momencie w roku. Tradycyjnie składka podczas Pasterki przeznaczana jest na Fundusz Obrony Życia Archidiecezji Krakowskiej. Powstał on z inicjatywy kard. Franciszka Macharskiego i związany jest bezpośrednio z Wydziałem Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej w Krakowie.
Środki przeznaczane są głównie na utrzymanie dwóch Domów Samotnej Matki Archidiecezji Krakowskiej – w Krakowie przy ul. Przybyszewskiego 39 i w Wadowicach przy ul. Sadowej 1. Krakowski dom prowadzony jest przez Fundację Towarzyszenia Rodzinie i siostry nazaretanki. Funkcjonuje w nim również Okno Życia. Dom Samotnej Matki im. kard. Karola Wojtyły, niesie pomoc głównie kobietom ciężarnym. Przy ul. Przybyszewskiego mogą liczyć nie tylko na pomoc bytową, ale też na specjalistyczną opiekę medyczną. Podobnie jest w Wadowicach. Dom, któremu patronuje Służebnica Boża Emilia Wojtyła i gdzie posługują siostry albertynki, wspiera samotne mamy już z dziećmi. Część środków przeznaczana jest także na poradnictwo specjalistyczne, które realizowane jest głównie przez Fundację Towarzyszenia Rodzinie.
Prosta i konkretna pomoc
Dyrektor Wydziału Rodzin Kurii Metropolitalnej w Krakowie podkreśla, że od samego początku na pierwszym miejscu w swojej pracy stawia właśnie Domy Samotnej Matki. Traktuje je jako „przestrzeń rodzinności w potrzebie”. Fundusz Obrony Życia SOS jest bardzo prosty, ale jak podkreśla ks. dr Paweł Gałuszka, niezwykle istotny, bo potrzeb wciąż jest wiele, choć nie brakuje inicjatyw pomocowych. – Za tymi wielkimi słowami: „Pomagamy! Wspieramy!”, często nie ma konkretów. Ten fundusz różni się tym od innych, że jest bardzo prosty, ukierunkowany na konkretne osoby, na konkretne dzieci. Myślę, że też dlatego ta pomoc podczas Pasterki jest ważna, bo to może być dar mojego serca. Mogę poczuć się częścią dzieła, bardzo konkretnie związanego z ochroną życia. Można różnie, często bardzo wzniośle, mówić, że jesteśmy za życiem… My nie pytamy tych kobiet, które do nas przychodzą, jakiego są wyznania, jaki mają status społeczny, nie oceniamy, tylko przyjmujemy je takimi, jakie są. Pierwsze pytanie, jakie sobie wspólnie stawiamy to, co w tym momencie trzeba zrobić, żeby ocalić zarówno dziecko, jak i kobietę — wyjaśnia duszpasterz rodzin Archidiecezji Krakowskiej.
Zaznacza jednocześnie, że duszpasterstwu szczególnie zależy traktowaniu kobiet, którymi się opiekuje, nie jako „ludzi drugiej kategorii”. – W wielu sytuacjach one tak właśnie były traktowane. Niedowartościowane, nie widziano ich godności… Dla mnie ważne jest to, że czasami, otrzymując jakąś piękną rzecz dla swojego dziecka, je to wzrusza. Mówią; „Ja nigdy nie miałam takiego dzieciństwa”. To jest droga do tego, żeby poprzez tę pomoc, wspierać je w odkrywaniu na nowo swojej godności — mówi ks. Paweł.
To także okazja dla każdego z nas, aby pochylić się nad tym, jak wygląda nasze życie. – Pomagamy konkretnym kobietom i dzieciom, ale z drugiej strony wyzwalamy też w sobie przestrzeń wrażliwości, dobra. To często sposobność do refleksji nad swoim małżeństwem i swoją rodziną. Nie potrafimy docenić tego, co mamy. To jeden z tych niesamowitych momentów, kiedy czyniąc coś dla innych, robię też coś dla siebie — przyznaje duszpasterz rodzin Archidiecezji Krakowskiej.
Często nie ma spektakularnych efektów
Choć ks. dr Paweł Gałuszka podkreśla, że każde dziecko – nowe życie to nadzieja dla Kościoła i społeczeństwa, przyznaje, że pomoc w Domach Samotnej Matki nie należy do najłatwiejszych. – W wielu sytuacjach tutaj nie ma spektakularnych efektów. Trzeba uczciwie tutaj powiedzieć, że często te matki, które u nas mieszkają, rodzą i wychowują dziecko, pomimo pomocy, wracają do dawnego środowiska, do relacji patologicznych, gdzie były wykorzystywane czy ranione, gdzie znęcano się nam nimi — wyjaśnia, ale od razu dodaje, że choć jest to droga trudna, to właśnie jest prawdziwa obrona życia.
Siłę do dalszej pracy dają przykłady kobiet, które po wyjściu z Domu Samotnej Matki, rozpoczynają zupełnie nowe życie i świetnie sobie w nim radzą. Duszpasterstwo Rodzin Archidiecezji Krakowskiej walczy o autonomię swoich byłych podopiecznych i o to, aby były w pełni samodzielne, ale każde spotkanie jest dla pracowników źródłem motywacji i ogromnej radości. – To jest niesamowite, że spotykając taką matkę już z dużym dzieckiem, ono pyta „Mamo, kto to jest?”, a zmieszana mama mówi: „To jest ks. Paweł z Domu Samotnej Matki, on nam kiedyś pomógł”. To jest dla mnie bardzo ujmujące i widzę wtedy sens wszystkiego tego, co robimy — przyznaje ks. dr Gałuszka.
To jest nasze Boże Narodzenie. Otwórzmy serca
Pasterka jako ten moment w roku, w którym można wesprzeć Fundusz Obrony Życia SOS, nie została wybrana przypadkowo. Niesie za sobą głęboką symbolikę, która zdaniem duszpasterza rodzin Archidiecezji Krakowskiej, łączy się z tym, czego doświadcza się w Domach Samotnej Matki. – Pierwszym widokiem w kościele jest zazwyczaj stajenka betlejemska, a w niej pusty żłóbek, w którym symbolicznie umieszczane jest Dzieciątko Jezus. Często śpiewana jest kolęda „Nie było miejsca dla Ciebie”. To jest ta sytuacja, z którą my spotykamy się, jeśli chodzi o samotne matki. To są konkretne osoby i to nie zawsze są osoby, które pochodzą z tzw. rodzin dysfunkcyjnych — tłumaczy ks. dr Paweł Gałuszka, przyznając, że czasami do Domów Samotnej Matki trafiają kobiety z „dobrych domów” i tradycyjnych rodzin, które pogubiły się na swojej drodze, ale nie znalazły zrozumienia, wśród otaczających je najbliższych.
– Zastanawiamy się, jakby to było, gdyby Jezus urodził się dzisiaj. Pewnie otwarlibyśmy dla niego dom, przygotowalibyśmy dla niego wszystko, żeby się dobrze poczuł… To właśnie jest to Boże Narodzenie, do którego jesteśmy zaproszeni. W tej konkretnej pomocy matkom i dzieciom możemy otworzyć nasze serca — mówi, zachęcając do wsparcia Funduszu Obrony Życia SOS w czasie tegorocznej Pasterki.
Fundusz działa przez cały rok. Można dokonać także wpłaty na konto: 92 1240 1431 1111 0000 1045 8941 z dopiskiem „Fundusz SOS”. Wydział Duszpasterstwa Rodzin jest otwarty na wspieranie tego dzieła przez również przez inne, konkretne inicjatywy. Osoby, chcące włączyć się w tę formę obrony życia, powinny skontaktować się bezpośrednio z wydziałem lub jego dyrektorem, ks. dr. Pawłem Gałuszką. Umożliwi to wskazanie bieżących potrzeb mieszkanek Domów Samotnej Matki Archidiecezji Krakowskiej oraz możliwych sposobów realizacji inicjatyw.