I miejsce lektorów młodszych ze Skawinek oraz III miejsce ministrantów z Zakliczyna - z takimi sukcesami wracamy z XVII Mistrzostw Polski LSO w piłce nożnej, które odbyły się w ostatnich dniach czerwca w Kołobrzegu.
Dziewięć drużyn z naszej archidiecezji rozpoczęło wakacje od sportowych zmagań nad morzem. III miejsce w kategorii wiekowej ministrant zajęli zawodnicy z parafii Wszystkich Świętych w Zakliczynie. Natomiast I miejsce w kategorii lektorzy młodsi wywalczyli piłkarze z parafii św. Joachima w Skawinkach.
Jak wspominają uczestnicy XVII Mistrzostw Polski Służby Liturgicznej w Piłce Nożnej o Puchar „Króluj nam Chryste!”, słoneczna pogoda i liczba rozegranych meczów powodowały niemałe zmęczenie. Młodzi z Zakliczyna stanęli na boisku 11 razy. Jednak sportowa rywalizacja połączona z modlitwą i rozmowami sprawiała, że wydarzenie to pozostanie w ich pamięci.
– Podczas turnieju przykazanie miłości naprawdę było realizowane. Wszyscy ludzie, których tu spotkaliśmy, byli bardzo w porządku. Może te dni nie zmienią naszego życia, ale można było tu odczuć obecność Pana Boga. Wszystko, czego tu doświadczyliśmy, jakieś problemy, trudności, były rozwiązywane przez Niego – dzieli się Szymon Hachlica. – Czasami były też smutki i myślę, że Pan Bóg pocieszał przegranych. A zwycięzcy dziękowali Mu za dobry mecz. Każda rozgrywka zaczynała się modlitwą, a cały turniej rozpoczęliśmy od Mszy świętej – wspomina lektor z Zakliczyna.
W Kołobrzegu nie zabrakło również kibiców z parafii Wszystkich Świętych, którzy dopingowali swoich faworytów. – Kibice bardzo dużo nam pomogli, bo dzięki nim wiedzieliśmy, że gramy dla całej naszej parafii, która wspierała nas w modlitwie – mówi Błażej Baran. – Cała wspólnota się raduje i dziękuje Bogu, że wróciliśmy cali i zdrowi – dodaje ministrant ze zwycięskiej drużyny.
Chłopcy zaznaczają, że obecność parafian pokazuje, jak ważnym wydarzeniem dla całej społeczności są tego typu wydarzenia. – Ten turniej zintegrował nas jeszcze bardziej. Razem przegraliśmy i razem wygraliśmy. Nie było tak, że tylko ministranci wygrali, bo my też przeżywaliśmy to zwycięstwo. Tak samo rodzice i ci, których nie było z nami w Kołobrzegu, a którzy pisali i dzwonili – dodaje Szymon. Lektorzy starsi zajęli 28. miejsce.
O tym, że sportowe emocje udzielają się nie tylko zawodnikom, mówi również Stanisław Jurek, koordynator drużyny ze Skawinek. – Radość ogarnia nas wszystkich. To zwycięstwo jest olbrzymią promocją parafii, która jest najmniejsza w archidiecezji. Do niedawna nie mieliśmy nawet swojego boiska – graliśmy m.in. na łąkach. Talent i praca chłopaków, a także wsparcie rodziców oraz środowiska pozwalają osiągać sukcesy – tłumaczy. – Próbujemy łączyć wiarę ze sportem. Jedno i drugie uczy pokory, która jest w życiu bardzo ważna. Przed każdym turniejem staramy się uczestniczyć we wspólnej Eucharystii. Byłem pod wrażeniem drużyny z Biłgoraju, która w Kołobrzegu przed każdym meczem odmawiała różaniec – dodaje S. Jurek.
