STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / PIELGRZYMKA ZAKOPIAŃSKICH MATURZYSTÓW DO KALWARII ZEBRZYDOWSKIEJ

Pielgrzymka zakopiańskich maturzystów do Kalwarii Zebrzydowskiej

- Trzymajcie się Boga i Jego miłości – mówił o. bp Damian Muskus do maturzystów z zakopiańskich szkół średnich, którzy przybyli do kalwaryjskiego sanktuarium modlić się o pomyślność na czas egzaminu dojrzałości.




Pielgrzymka rozpoczęła się od modlitwy uczniów przed cudownym obrazem Matki Bożej Kalwaryjskiej, następnie młodzież wysłuchała konferencji, którą wygłosił Ks. Konrad Kozioł, dyrektor wydziału katechetycznego kurii metropolitalnej w Krakowie. Głównym punktem modlitwy była Eucharystia pod przewodnictwem o. bp Damiana Muskusa OFM, biskupa pomocniczego Archidiecezji Krakowskiej.

Na początku homilii biskup zwrócił uwagę, że tradycja pielgrzymowania zakopiańskich maturzystów do Matki Bożej Kalwaryjskiej jest już długa. Odwołując się do czytań mszalnych, mówił o Abrahamie. – Uwierzył Bożej obietnicy wbrew logice, wbrew zdrowemu rozsądkowi. Był młody duchem, bo nie wahał się wyruszyć w nieznane – komentował biskup.

Przypomniał, że dzięki posłuszeństwu, Bóg towarzyszył mu w różnych dramatycznych momentach, szczególnie, gdy wystawiał go na próbę, a Abraham pozostał posłuszny. Także Ewangelia mówi o Abrahamie, już w kontekście życia wiecznego. – Źródłem niekończącego się życia jest wiara. Nie mówimy tu o wierze polegającej na wypełnianiu przykazań i obowiązków, nie mówimy tu o wierze polegającej na chodzeniu do kościoła, taka wiara nie daje życia, o którym mówi Bóg, nie taką wiarą kierował się Abraham i nie o takiej wierze mówi Jezus – powiedział.

Myśl tę biskup rozwinął, mówiąc, że chodzi o to, by przyznawać się do wiary, powiedzieć o Bogu: znam Go. „On mnie też zna i przenika”. – Trudno powiedzieć, że wy, młodzi, jesteście dzisiaj w sytuacji Abrahama, bo jednak różni was sporo lat, inna jest rzeczywistość, ale podobnie jak on, stajecie przed nieznaną przyszłością. I tutaj jesteście do niego podobni. Wprawdzie pojawiają się jakieś plany na przyszłość, ale nikt z nas nie wie, gdzie poprowadzi droga – powiedział bp Damian.

W dalszych słowach powiedział, że „ lekiem na niepewność jest zawierzenie komuś, komu ufamy”. Przypomniał, że najpiękniejszym darem Boga dla człowieka jest wolność. Zawsze jest wybór między życiem, a śmiercią, między zaufaniem, a zwątpieniem, między miłością, a kamieniami, którymi można w kogoś rzucić.

– Życzę wam takiej wiary, dzięki której będziecie umieli wybierać dobrze, życzę wam wiary, dzięki której będziecie potrafili wybierać dobrze, życzę wam, abyście potrafili korzystać z daru wolności, życzę wam takiej wiary, dzięki której będziecie stawali zawsze po stronie dobra, a nie zła, po stronie życia, a nie śmierci, życzę wam takiej wiary, abyście umieli stawać po stronie miłości – podsumował i zachęcił młodych, by trzymali się Boga i Jego miłości.

Po Mszy św. maturzyści udali się na nabożeństwo Drogi Krzyżowej, które ze swoimi duszpasterzami i nauczycielami odprawili na Dróżkach Kalwaryjskich.

Biuro Prasowe Sanktuarium

Galeria

ZOBACZ TAKŻE