- Dziękujmy Bogu przez ręce Matki Bożej Myślenickiej, że zgromadził dzisiaj naszą wspólnotę w tym świętym i pięknym miejscu, a także za to, że mogliście pogłębiać swoją duchowość małżeńską, aby jeszcze bardziej przybliżać się do Boga i siebie nawzajem - mówił ks. Bogdan Sarniak, moderator diecezjalny Domowego Kościoła w Archidiecezji Krakowskiej, w Sanktuarium Matki Bożej Myślenickiej podczas Mszy św. podsumowującej rok formacyjny.
Zebrane rodziny powitał proboszcz, ks. kanonik Zdzisław Balon, który przedstawił historię Sanktuarium. Zwrócił uwagę, że od 24 sierpnia 2018 parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Myślenicach przeżywa wyjątkowy czas Roku Jubileuszowego, związanego z 50. rocznicą koronacji Obrazu Matki Bożej Pani Myślenickiej przez kardynała Karola Wojtyłę, która miała miejsce 24 sierpnia 1969r. Mszę świętą koronacyjną celebrował wówczas arcybiskup poznański Antoni Baraniak.
Na mocy papieskiego dekretu, na czas trwania Roku Jubileuszowego, aż do dnia 24 sierpnia 2019 roku, pielgrzymi nawiedzający Sanktuarium Pani Myślenickiej mogą dostąpić odpustu zupełnego pod zwykłymi warunkami. Odpust mogą również uzyskać osoby w podeszłym wieku, chorzy i wszyscy, którzy z poważnej przyczyny nie mogą opuszczać domu.
Wizerunek Pani Myślenickiej, zwany także „Beskidzką Eleusą” powstał w XVI wieku i został ofiarowany włoskiej zakonnicy przez papieża Sykstusa V. Następnie trafił on do Księcia Jerzego Zbarskiego, a od 1629 roku, za sprawą Marcina Grabysza, do Myślenic.
W homilii, moderator odnosząc się do Liturgii Słowa, zaznaczył że Mądrość Boża była obecna podczas stwarzania świata, uczestniczyła w planowaniu dzieła zbawienia i nieustannie towarzyszy przez Ducha Świętego Kościołowi w misji głoszenia Dobrej Nowiny. Zauważył, że św. Paweł wymienił trzy cnoty ewangeliczne: wiarę, nadzieję i miłość, które każdy wierzący otrzymał na chrzcie.
– Wiara uzdalnia nas do przyjęcia łaski Bożej, bycia przybranym Dzieckiem Bożym. Nadzieja nie może nas zawieść, ponieważ ma swoje źródło w Chrystusie. A miłość, rozlana w naszych sercach przez Ducha Świętego, prowadzi nas do służby i poświęcenia względem Boga i drugiego człowieka.
Nawiązując do Ewangelii, ks. Bogdan podkreślił wagę prawdy, którą zawsze należy przekazywać z miłością.
– Nie do przecenienia jest tajemnicza współpraca wszystkich Boskich osób w objawianiu nam prawdy. Musimy być wdzięczni Bogu za ciągłe objawianie nam prawdy o sobie i swojej miłości do drugiego człowieka.
Na fali posoborowej odnowy Kościoła, ks. Franciszek Blachnicki, czerpiąc m.in. z doświadczeń harcerstwa, stworzył w Polsce Ruch Światło – Życie. W jego ramach, wzbogacony duchowością międzynarodowego ruchu małżeństw katolickich Equipes Notre-Dame, powstał Domowy Kościół – gałąź rodzinna Ruchu.
– Domowy Kościół to radość i piękna wspólnota. Formacja pomaga nam rozwijać miłość, nie tylko tę małżeńską, ale również do Pana Boga, umacnia naszą rodzinę i zespaja ją. Uczy nas również tego, jak postępować w rodzinie jako kobieta i mężczyzna. Daje nam radość poznawania nowych ludzi – ciekawych i Bożych, którzy są ostoją na każdy dzień i pomagają nam w dążeniu do Pana Boga – mówią Bernadetta i Janusz.
Małżonkowie przez podejmowanie konkretnych zobowiązań: codziennej modlitwy osobistej, małżeńskiej i rodzinnej, regularnego spotkania ze Słowem Bożym, praktykowania Namiotu Spotkania, przestrzegania reguły życia, dialogu małżeńskiego, a także wyjazdu na rekolekcje, idą razem do Boga i wzrastają w wierze.
– Domowy Kościół pomaga nam jak najlepiej wypełnić to powołanie, do jakiego wezwał nas Pana Bóg jako małżonków, a także, jak realizować w swoim życiu drogę do świętości jako żona i mąż. Cała wspólnota daje drogowskazy i dary, które pomagają to wypełnić jak najlepiej i jak najowocniej, tak, aby podobało się Panu Bogu – dodają na zakończenie Marta i Mateusz.
Joanna Folfasińska | Archidiecezja Krakowska
Fot. Ks. Marcin Filar