Tegoroczna Pielgrzymka Rodzin Archidiecezji Krakowskiej to trzydziesta, jubileuszowa edycja wydarzenia. Jak rozpoczęła się historia spotkań przed obliczem Matki Bożej i co sprawia, że co roku do Kalwarii Zebrzydowskiej przybywają tłumy?
Jubileusze często stanowią okazję do wspomnień i refleksji nad korzeniami, z których wyrastają różne inicjatywy. W drugą niedzielę września rodziny z naszej diecezji po raz trzydziesty spotkają się w Kalwarii Zebrzydowskiej, aby wspólnie modlić się i świadczyć o kluczowym znaczeniu tej podstawowej jednostki społecznej. W tym roku pielgrzymom towarzyszyć będzie Ikona Świętej Rodziny, która od grudnia do czerwca odwiedzała parafie Archidiecezji Krakowskiej.
Początki
Po raz pierwszy Pielgrzymka Rodzin odbyła się w 1993 roku. 12 września do Kalwarii Zebrzydowskiej małżonków wraz z pociechami zaprosił ówczesny metropolita krakowski, kard. Franciszek Macharski. W tym dziele wspierało diecezjalne Stowarzyszenie Rodzin Katolickich. – Ksiądz Kardynał widział olbrzymią potrzebę zorganizowania tego typu wydarzenia. Robił wszystko, aby na każdej kolejnej pielgrzymce być obecnym. Myślę, że bardzo dużo dawał rodzinom poprzez swoją posługę pasterską, ale i również wiele czerpał z tych spotkań. Obecność metropolity pośród rodzin i z rodzinami w Kalwarii była wyrazem jego troski, ale również ukazywało bliskość biskupa, jakiej potrzebowali wierni – tłumaczy ks. dr Paweł Gałuszka, diecezjalny duszpasterz rodzin. Tę tradycję kultywowali i kultywują następcy kard. Franciszka – kard. Stanisław Dziwisz i abp Marek Jędraszewski.
Miejsce spotkań od trzydziestu lat także pozostaje niezmienne. Kalwaria Zebrzydowska to z wielu powodów szczególny punkt na mapie Archidiecezji Krakowskiej. Jest tak nie tylko dlatego, że pozwala ona czerpać z wielowiekowej tradycji kultu Matki Bożej, ale też jest bezpośrednio związana z osobą św. Jana Pawła II, który od najmłodszych lat pielgrzymował przez jej oblicze. – To symboliczne miejsce, gdzie każdy, kto przybywał, czuł się jak u siebie – w domu. Przybywające tam rodziny doświadczały umocnienia. Nie bez znaczenia była również posługa mieszkających tam ojców bernardynów, którzy z poświęceniem otwierali się na przybywających wiernych. Konfesjonał i ołtarz Eucharystii, stały się punktami, które z jednej strony otwierały wiernych na Pana Boga, z drugiej zaś na siebie samych – mówi ks. Gałuszka.
Głęboka potrzeba rodzin
Czas, w którym narodził się pomysł pielgrzymek rodzin, nie był prostym z punktu widzenia historycznego. – Był to jeszcze czas dokonujących się przemian i podejmowania konkretnych wyborów społecznych, które dotyczyły kształtu życia małżeńskiego i rodzinnego, ale również losów naszej Ojczyzny – wyjaśnia dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej w Krakowie.
Na trudności tego okresu wskazywał też w homilii wygłoszonej podczas pierwszego z kalwaryjskich spotkań kard. Franciszek Macharski. – „Bądźmy dumni z tego, co nam przekazuje Jezus: Słowo i Eucharystia, i wszelki dar dobry, który od Ojca przez Jego ręce i serce przechodzi. A będąc dumnymi, nie bójcie się. Nie bójcie się także i tych poszczególnych zadań, nie kapitulujcie, nie poddawajcie się wtedy: „za trudne”, „niemożliwe” i głowy w piasek nie chowajcie. Szukajcie siebie nawzajem, małżeństwa chrześcijańskie, katolickie rodziny! Szukajcie się, bądźcie we wspólnotach!” – apelował ówczesny metropolita krakowski. Słowa te dopełniał akt zawierzenia Maryi Kalwaryjskiej rodzin Archidiecezji Krakowskiej, którego dokonano podczas pierwszej pielgrzymki.
Ks. dr Paweł Gałuszka podkreśla, że od samego początku inicjatywa ta wyrastała z głębokiej potrzeby rodzin, aby razem się modlić i stanowić dla siebie wsparcie.
„Największa jest miłość” – dziękczynienie i program na przyszłość
Tegorocznej, jubileuszowej Pielgrzymce Rodzin do Kalwarii Zebrzydowskiej towarzyszyć będzie hasło „Największa jest miłość”. Te słowa stały się także programem peregrynacji Ikony Świętej Rodziny, która od grudnia do czerwca odwiedzała parafie naszej archidiecezji. – Nie sposób w tym roku nie podziękować na Kalwarii za dzieło peregrynacji. Stąd też chcemy wrócić do hasła, które nam towarzyszyło. Uważam również, że to hasło podsumowuje wszystko to, co dokonało się przez trzydzieści lat wspólnego pielgrzymowania do Kalwaryjskiej Pani. Jest to również przesłanie na kolejne lata. Kiedy dążenie do odkrywania i wzrastania w autentycznej miłości mająca swe korzenie w życiu Trójcy Przenajświętszej jest w centrum życia rodzinnego i małżeńskiego, możemy czuć się bezpieczni jako wspólnota Kościoła o naszą przyszłość – mówi ks. Gałuszka.
30. Pielgrzymka Rodzin rozpocznie się 12 września br. o godz. 9.00 Drogą Krzyżową. W tym roku rozważania przygotowali Irena i Janusz Gruchałowie. Centralnym punktem będzie wspólna Eucharystia przy ołtarzu polowym o godz. 11.30, której przewodniczyć będzie metropolita krakowski. Abp Marek Jędraszewski swoją modlitwą w sposób szczególny będzie otaczał rodziny i małżeństwa naszej diecezji. Dzień zwieńczy piknik rodzinny, podczas którego wystąpi zespół „Moja Rodzina”, a na wszystkich czekać będą liczne konkursy i zabawy.
Duszpasterz rodzin podkreśla, że warto w niedzielę wybrać się do Kalwarii Zebrzydowskiej. – Jak zauważył nasz Ksiądz Arcybiskup, chcemy dziękować za otrzymane łaski, a jednocześnie prosić, aby Święta Rodzina błogosławiła naszym rodzinom, żyjącym w trzeciej dekadzie XXI wieku, i prosić, aby każdy członek naszej rodziny czuł się w niej szczęśliwe, dobrze, mógł się rozwijać i pogłębiać miłość do Pana Boga i najbliższych. Myślę, że to jest najważniejsze, jako rodziny potrzebujemy wspólnoty Kościoła i doświadczenia żywej modlitwy – a to możemy otrzymać, przybywając do Kalwaryjskiej Matki – mówi ks. dr Paweł Gałuszka, zapraszając do udziału w niedzielnych obchodach.