Jak parafianie wspominają wizytę Jana Pawła II w Zakopanem? Dlaczego bł. Stefan Wyszyński jest szczególnie związany z sanktuarium na Krzeptówkach? Jak wyglądają nabożeństwa pierwszych sobót dla dzieci, które się tam odbywają? W kolejnym odcinku podróży po archidiecezji poznajemy parafię Niepokalanego Serca NMP w Zakopanem.
Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem – wotum wdzięczności za cud ocalenia życia Jana Pawła II – powstało w sercu śp. ks. Mirosława Drozdka SAC i wiernych 13 maja 1981 r., gdy nieustannie trwali na modlitwie za Ojca Świętego. Kaplica, w której znajdowała się figura Matki Bożej Fatimskiej przekazana przez kard. Stefana Wyszyńskiego, nie mieściła wszystkich ludzi, którzy przybywali na nabożeństwa w intencji papieża. „Jeżeli Bóg uratuje życie Jana Pawła II, to na tym miejscu wybudujemy kościół dziękczynienia za uratowane życie Najwyższego Pasterza” – taką podjęto wówczas decyzję.
– Ks. Drozdek bardzo starał się o te wszystkie pozwolenia i plany. Pamiętam, że pojechaliśmy dwoma autokarami na całonocne czuwanie do Częstochowy, żeby uprosić wstawiennictwo Matki Bożej, by dostać zezwolenie na budowę. Całą noc się modliliśmy i wymodliliśmy, tak jak i wiele innych rzeczy – wspomina Anna Gąsienica–Mracielnik. Pelagia Gąsienica–Mracielnik dodaje, że wszyscy – parafianie, całe rodziny – włączali się w pomoc na miarę swoich możliwości.
7 czerwca 1997 r. Jan Paweł II dokonał uroczystej konsekracji kościoła i osobiście podziękował za modlitwy w jego intencji. Jak dodaje ks. Marian Mucha SAC, proboszcz i kustosz sanktuarium, papież czuł moc modlitwy nie tylko w chwili zamachu, ale przez cały pontyfikat. Dlatego też mówi się, że zakopiańskie sanktuarium jest symbolem cierpienia, jak również jedności – wybudowali go ludzie połączeni miłością do Kościoła i Ojca Świętego.
Ważnym wydarzeniem dla wiernych nowopowstałej parafii była również Msza święta pod Wielką Krokwią 6 czerwca 1997 r., którą sprawował Ojciec Święty. – Wracamy wspomnieniami do tej wizyty – pod skocznią i tu, na Krzeptówkach. Moje dzieci i mąż grali na skrzypcach papieżowi, a ja musiałam iść do roboty, ale na Krzeptówkach już byłam. Niesamowite przeżycie, tego się nie da w żadnych słowach opisać. To jakoś przeszyło człowieka do głębi – dzieli się A. Gąsienica–Mracielnik. P. Gąsienica–Mracielnik już o 4 rano szła z rodziną pod regle, by móc uczestniczyć w Eucharystii. Również jej dzieci i mąż grali w kapeli. Kolejnego dnia także wyruszyła o 4, by dotrzeć na Krzeptówki. – Lało, ale człowiek nie patrzył na deszcz, tylko czekał. Jak Ojciec Święty przyjechał, to się rozpogodziło, słoneczko nad Giewontem zaświeciło – mówi parafianka.
We wspólnocie tej działa schola, służba liturgiczna, róże różańcowe oraz parafialny oddział Związku Podhalan.
Schola liczy blisko 15 osób, w tym jednego chłopca. W sobotnie popołudnia dzieci śpiewają, a potem bawią się i tańczą. Wystawiają również jasełka i inne przedstawienia. Służbę liturgiczną tworzy 20 chłopców. Ich zbiórki to czas zabawy i zdobywania nowej wiedzy. Jak tłumaczy Franek, w stroju góralskim służy przy ołtarzu podczas uroczystych Mszy świętych, a w niedziele i w tygodniu w komży.
W parafii Niepokalanego Serca NMP modlą się 4 róże różańcowe, gromadzące po 25 osób. Spotkania odbywają się w pierwszą środę miesiąca, a składa się na nie: różaniec, Msza święta, rozmowy w salce. – Do żywego różańca należę od wielu lat. Mam takie obrazki z dzieciństwa – pamiętam, że moja mama chodziła na takie spotkania do sąsiadki – mówi A. Gąsienica–Mracielnik. – Modlę się na różańcu, kiedy tylko mogę. W każdej wolnej chwili, w radościach i smutkach, i wiem, że Matka Boża mi pomaga – wyznaje P. Gąsienica–Mracielnik.
Związek Podhalan zajmuje się krzewieniem kultury Podhala, m.in.: prezentuje jego tradycje, bogactwo regionu i szerzy gwarę góralską poprzez naukę dzieci. W parafii jego członkowie pełnią służbę Pani Fatimskiej – biorą udział we wszystkich uroczystościach kościelnych, przede wszystkim uroczystościach fatimskich, które odbywają się od 13 maja do 13 października, uroczystościach państwowych w Zakopanem oraz innych miastach.
– Zachęcamy młodszych i starszych do tego, by byli dumni z własnego pochodzenia. Organizujemy wiele wydarzeń i konkursów, np. recytatorski, na palmę wielkanocną. W tym roku po raz pierwszy zorganizowaliśmy cieszący się wielkim zainteresowaniem konkurs na tradycyjną kosołkę góralską (koszyczek wielkanocny) – wymienia Kinga Wędlarz, sekretarz oddziału.
Jak wspomina Małgorzata Zięder, wiceprezes oddziału, wizyta Ojca Świętego w Zakopanem była dla niej bardzo wyjątkowa, gdyż w 1997 r. jej synowie przystąpili do Pierwszej Komunii świętej. Mieli oni okazję spotkać osobiście Jana Pawła II w sanktuarium na Krupówkach. Pamiątką po tym dniu są różańce. K. Wędlarz jako nastolatka uczestniczyła w tych wydarzeniach. Widok Ojca Świętego, który kroczył przy jej świątyni, na stałe w niej utkwił. Jej pamiątką z konsekracji jest bilet na sektor.
W sanktuarium realizowane są projekty modlitewne, które pomagają dzieciom i całym rodzinom przybliżyć się do Maryi – „Milion dzieci modli się na różańcu” oraz nabożeństwa pierwszych sobót dla dzieci. Jak wyjaśnia Malwina Wyszyńska, odpowiedzialna za realizację akcji, pomysł na pierwsze soboty dla dzieci przyszedł z Góry. – 105 lat temu w Fatimie Matka Boża dwukrotnie prosiła o to, by ustanowić nabożeństwo do Jej Niepokalanego Serca, by wynagradzać za grzechy świata. Wspomniała o tym, że sam Pan Bóg chciał, by je ustanowiono. Tak więc pomysł jest z nieba. A realizacja tego pomysłu zaczęła się w tym roku w kwietniu, kiedy pierwszy raz zorganizowaliśmy to nabożeństwo w formule specjalnie dostosowanej do dzieci ze szkoły podstawowej – opowiada M. Wyszyńska. – Odbyło się to w symbolicznym dniu, 2 kwietnia. Była to również pierwsza sobota, a zważywszy na to, że znajdujemy się w Sanktuarium Narodowym Matki Bożej Fatimskiej, które zostało wzniesione jako wotum wdzięczności za uratowanie życia Ojca Świętego po zamachu, data ta była idealna, by rozpocząć te nabożeństwa i bardzo silnie odpowiedzieć na wezwanie Matki Bożej – dodaje.
W nabożeństwie uczestniczą dzieci w wieku szkolnym, jak również młodsze. Towarzyszą im rodzice, dziadkowie lub starsze rodzeństwo. By nabożeństwo było prawidłowo odprawione, należy spełnić 4 warunki: spowiedź, Komunia święta wynagradzająca, różaniec, 15-minutowe rozważanie. Organizatorzy starali się dostosować je do młodych uczestników. – Najpierw odbywa się różaniec dzieci, mówiony i śpiewany. Następnie zapraszamy je do 15-minutowego rozważania, które jest w formie prezentacji lub filmu animowanego. Później przeżywamy Eucharystię, a przed nią dzieci mogą przystąpić do spowiedzi. Potem zapraszamy na niespodziankę, np. projekcję filmu albo coś, co nawiązuje do objawień i wprowadza dzieci w klimat Fatimy. Zawsze staramy się, żeby to było dla nich atrakcyjne. Nabożeństwo jest skierowane do dzieci, ale tak naprawdę odbiorcami są całe rodziny – zaznacza M. Wyszyńska. W modlitwie można uczestniczyć również poprzez transmisję na stronie sanktuarium.
Zapraszamy do obejrzenia wcześniejszych odcinków „W koło archidiecezji” ukazujących bogactwo i różnorodność parafii Archidiecezji Krakowskiej.