STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / WSZYSTKO W WASZYCH RĘKACH

Wszystko w waszych rękach

Moderatorzy i animatorzy Ruchu Światło-Życie oraz rodziny Domowego Kościoła wspólnie zakończyli rok formacyjny Mszą św. i nabożeństwem rozesłania w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie. Przed nimi wyczekiwane rekolekcje wakacyjne – 24 turnusy dla dzieci i młodzieży oraz 14 dla rodzin.




Sobotniej Eucharystii przewodniczył ks. Bogdan Sarniak, moderator diecezjalny Domowego Kościoła. W homilii przypomniał, iż głęboka więź z Bogiem pomaga nam w przeżywaniu różnych niepowodzeń i słabości. Budowanie relacji z Panem Bogiem w rodzinie wspomaga osobista i rodzinna modlitwa, systematyczne rozważanie Słowa Bożego, ciągła pracę nad sobą, a także comiesięczny dialog małżeński oraz przeżywanie rekolekcji w ciągu roku i w wakacje. Dodał również, iż nasze ograniczenia sprawiają, iż bardzo zabiegamy o sprawy codzienne, a zaniedbujemy te dotyczące Królestwa Niebieskiego. Dlatego trzeba nam prosić Boga o większą wiarę w Niego i głębsze zaufanie, że wszystko jest w Jego rękach.

O tym, że dzieło ewangelizacji jest w rękach oazowiczów posłanych na tegoroczne rekolekcje, mówił podczas nabożeństwa rozesłania ks. prof. Robert Tyrała, rektor UPJP2 w Krakowie oraz dawny moderator oazowy. W nawiązaniu do ewangelicznej sceny Pięćdziesiątnicy podkreślił, iż Duch Święty obdarza jednością mimo naszych słabości, małości i grzeszności, jak również daje poczucie dokonujących się dzieł Boga.

– Bóg także dzisiaj działa cuda. Dzieje się to przez nasze ręce, tak, jak kiedyś apostołów. On jest pośród nas, On nas umacnia, daje poczucie sensu, a świadomość, że „moc w słabości się doskonali” daje nam także pewną perspektywę, że nie zaczynamy wszystkiego opierać na sobie, ale na Bogu. Wówczas wszystko odnajduje swój sens. Ale na tej świadomości łaski Bożej się nie kończy, bowiem Pan nasz, wyciągając nas i umacniając swoim Duchem takich jacy jesteśmy, posyła. Nie zatrzymujemy tego daru dla siebie, ale jesteśmy posłani do świata. Idźcie na cały świat, głoście Ewangelię. A temu działaniu wiary będą towarzyszyć znaki mówiące o Bogu – wyjaśniał ks. Tyrała. – Czyż może być piękniejsze wezwanie dla nas do wyjścia z tej świątyni ze świadomością, że Bóg nas posyła teraz, do takiego świata i do tych ludzi? Zostaliśmy zaproszeni przez Boga do bliskości z Nim. W odpowiednim momencie życia On przyszedł ze swoją łaską. A my – moderatorzy i animatorzy – jako uczestnicy, którzy poznali Pana i chcą Go głosić –  wskazał rektor.

Na polecenie Chrystusa, by mówić o Nim na całym świecie, odpowiedziały Magdalena Folwarska oraz Paula Bartecka z krakowskiej Diakonii Misyjnej. Animatorki wyjeżdżają na rekolekcje oazowe do Tanzanii i Kenii.

Paula pochodzi z Diecezji Tarnowskiej, od czterech lat studiuje w Krakowie, zaś od ponad dwóch posługuje w Diakonii Misyjnej. To jej drugie podejście do rekolekcji w Afryce, gdyż rok temu nie poleciała na nie z powodu zamknięcia granic. Jak przyznaje, od zawsze pracowała w niej myśl, by pojechać na misje. Najtrudniejszym krokiem, który stał się początkiem ważnych wydarzeń, było dołączenie do Diakonii. – Bardzo często towarzyszyły mi słowa, żeby się nie lękać. Nigdy nie czułam dużego strachu przed wyjazdem, bo wiem, że jedziemy z Bożego ramienia. Od zawsze była we mnie myśl, by pojechać na misje. Wiedziałam, że kiedyś skończę na takim wyjeździe – podzieliła się Paula. – Czuję się prowadzona i nie czuję lęku. Mam pewne obawy, choć większość z nich została rozwiana po dzisiejszej Mszy i rozesłaniu – wyznała animatorka.

P1550189

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
ZOBACZ TAKŻE