- Zabierzmy po Eucharystii, kończącej pielgrzymkę, Jezusa do siebie. Nie zapominajmy o Nim po błogosławieństwie końcowym i opuszczeniu jasnogórskich błoń. Zaprośmy Go do swoich domów, miejsc pracy, rozmów, do tego, co jest naszą zwykłą codziennością - zachęca ks. Mateusz Wójcik w ostatnim "Chlebie Pielgrzyma".
Piesza Pielgrzymka to prawdziwa przemiana. Po przebyciu tych 156 km, a niektórzy przeszli dużo więcej. Jesteśmy już inni niż wtedy, kiedy wyruszyliśmy ze wzgórza Wawelskiego w kierunku Jasnej Góry.
Przemiana. To jest prawdziwa Kana Galilejska. Przemiana przede wszystkim człowieka. Po to pierwszy znak Jezusa, po to pozostałe cuda, po to uzdrowienia, rozmnażanie chleba, przywracanie wzroku, wskrzeszanie umarłych, by człowiek został przemieniony, by uwierzył, że Jezus jest Drogą, Prawdą i Życiem.
Potrzebuje człowiek takiej przemiany. Bo tylko człowiek przemieniony, dotknięty miłością Boga, potrafi w zwykłej, szarej codzienności odnaleźć sens i radość życia. Ale by móc tego doświadczyć, potrzeba jak nowożeńcy zaprosić do siebie Jezusa. On na siłę nie chce przychodzić, bo szanuje wolność człowieka. On stoi i puka. Jeśli kto otworzy, to wejdzie i będzie z człowiekiem wieczerzał.
Zabierzmy po Eucharystii, kończącej pielgrzymkę, Jezusa do siebie. Nie zapominajmy o Nim po błogosławieństwie końcowym i opuszczeniu jasnogórskich błoń. Zaprośmy Go do swoich domów, miejsc pracy, rozmów, do tego, co jest naszą zwykłą codziennością. A On dokona cudownej przemiany i „zwykła woda” stanie się „winem” w naszym życiu, którego nic zatruć nie zdoła.
Zabierzmy po Eucharystii, kończącej pielgrzymkę, Jezusa do siebie. Nie zapominajmy o Nim po błogosławieństwie końcowym i opuszczeniu jasnogórskich błoń. Zaprośmy Go do swoich domów, miejsc pracy, rozmów, do tego, co jest naszą zwykłą codziennością.
Playlista 42. Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę, w tym wszystkie “Chleby Pielgrzyma” dostępne tutaj.