STRONA GŁÓWNA / HOMILIE / HOMILIA | SANKTUARIUM ŚW. JANA PAWŁA II, 15 IX 2018

Homilia | Sanktuarium św. Jana Pawła II, 15 IX 2018



Sanktuarium św. JPII, 15 IX 2018
Czytania: Hbr 5, 7-9; J 19, 25-27

Księże Biskupie Kazimierzu –Pasterzu Diecezji Siedleckiej,
bracia Kapłani,
drodzy Bracia i Siostry!

Z wielką radością przyjąłem wiadomość, że z okazji dwustu lat diecezji siedleckiej postanowiliście zorganizować Diecezjalną Pielgrzymkę do Krakowa. W wyborze podwawelskiego grodu kierowaliście się kilkoma racjami. Znaczna część powstałej w 1818 roku diecezji janowskiej, bo aż 37 parafii wywodziło się z terenu diecezji krakowskiej. Podczas prześladowań unitów podlaskich przedzierali się oni do Krakowa, aby w tutejszych kościołach, zwłaszcza w kościele świętych Piotra i Pawła oraz w kościele Świętego Krzyża przyjmować sakramenty święte, w tym również sakrament małżeństwa. Słynne było na Podlasiu tak zwane „śluby krakowskie”. Zgodnie z zachowanymi w Krakowie dwiema księgami małżeństw, udzielono takich ślubów trzy tysiące siedemset. To szczególne i potajemne pielgrzymowanie unitów do Krakowa podczas prześladowań świadczy wymownie o przywiązaniu ludu Bożego na Podlasiu do wiary i wierności Kościołowi.

Więzy Krakowa z Kościołem Siedleckim umacniał metropolita krakowski kardynał Karol Wojtyła. Przed swoim wyborem na Stolicę św. Piotra siedem razy nawiedził diecezję siedlecką: trzy razy był w Siedlcach, dwa razy w Kodniu i jeden raz w Leśnej Podlaskiej i Parczewie. Niezapomniana pozostanie beatyfikacja Męczenników z Pratulina z 6 października 1996 roku na Placu św. Piotra. Noszę w sercu wspomnienie tego wydarzenia. Wiadomo, jak bardzo i osobiście zależało Janowi Pawłowi II, aby tych naszych bohaterskich braci wynieść do chwały ołtarzy.

I jakże nie wspomnieć dziś wizyty duszpasterskiej Ojca Świętego w Siedlcach, pamiętnego dnia 10 czerwca 1999 roku.

Dlatego, Drogi Księże Biskupie Kazimierzu, Bracia w biskupstwie i kapłaństwie, bracia i siostry, waszą dzisiejszą obecność i modlitwę w Sanktuarium św. Jana Pawła II na krakowskich Białych Morzach możemy potraktować jako pewnego rodzaju rewizytę i gest wdzięczności z waszej strony za wzruszające i jakże serdeczne spotkanie ze świętym Papieżem na podlaskiej ziemi, dziewiętnaście lat temu.

Dzisiaj w liturgii wspominamy Najświętszą Maryję Pannę Bolesną. Odczytana Ewangelia zachęca nas, byśmy myślą i sercem przenieśli się na wzgórze Kalwarii, gdzie dopełniała się Ofiara Syna Bożego, Jezusa Chrystusa, umierającego za zbawienie świata – za zbawienie nas wszystkich. W cierpieniu i ofierze Jezusa Chrystusa miała swój niepowtarzalny udział Jego Matka. Jako jedna z nielicznych trwała przy Nim do końca. Gdy stała obok krzyża, na którym wisiał Jej Syn, spełniała się przejmująca przepowiednia starca Symeona, który już przy ofiarowaniu Jezusa w świątyni zapowiadał, że Jej duszę przeniknie miecz (por. Łk 2, 35).

Najbardziej wzruszający jest fakt, że w takich dramatycznych chwilach, poprzedzających śmierć, Jezus myślał o nas wszystkich. Powierzając młodego ucznia Jana opiece swej Najświętszej Matki, powierzał w jego osobie nas wszystkich. A mówiąc do Jana: „Oto Matka Twoja”, wypowiadał i nadal wypowiada te słowa do nas wszystkich (por. J 19, 25-27). W tej niezwykłej scenie możemy wyraźnie dostrzec pragnienie Jezusa, aby Matka Boża – Jego Matka – stała się Matką rodzącego się Kościoła, wielkiej wspólnoty uczennic i uczniów ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana. Opiekowała się Ona pierwotnym Kościołem jerozolimskim, a po swym Wniebowzięciu opiekuje się całym Kościołem – ludem Bożym wędrującym na ziemi do wieczności.

Kościół Siedlecki w dwustu latach swej historii uczestniczył w cierpieniu Jezusa Chrystusa i Jego Matki. W świecie toczyła się zawsze i nadal toczy się walka między dobrem i złem. Nieraz nam się wydaje, że zwycięstwo należy do zła. Wiemy jednak dobrze, że zawsze i ostatecznie triumfuje Bóg i Jego miłosierdzie. Takie jest doświadczenie Kościoła, dwóch tysięcy lat jego dziejów. To sam Jezus Chrystus przez swoją ofiarę na krzyżu pokonuje nienawiść i grzech. Mówił o tym św. Jan Paweł II podczas beatyfikacji Wincentego Lewoniuka i jego dwunastu towarzyszy, męczenników z Podlasia. „Nie zawahali się [oni] złożyć ofiary z życia na potwierdzenie swego oddania Chrystusowi. Nie szczędząc siebie – mówił Ojciec Święty – męczennicy z Pratulina bronili nie tylko świątyni, przed którą ponieśli śmierć, ale także Kościoła, który Chrystus zawierzył apostołowi Piotrowi. Tego Kościoła, którego czuli się częścią, jako żywe kamienie” (homilia, 6 X 1996, n. 3). Męczennicy podlascy swoją krwią użyźnili glebę Kościoła Siedleckiego, który pełni misję na waszej ziemi.

Pamiętam, z jak wielką serdecznością przyjęliście Jana Pawła II w czerwcu 1999 roku. Mówił on wtedy o heroicznej wierze waszych braci, trzynastu mężczyzn z Pratulina, ale przypominał także, że wszyscy i w każdym czasie jesteśmy wezwani do dawania świadectwa. „Dzisiaj – mówił Ojciec Święty w Siedlcach – może bardziej niż w innym czasie trzeba autentycznego świadectwa wiary ukazanego życiem świeckich uczniów Chrystusa – niewiast i mężczyzn, młodych i starszych. Potrzeba zdecydowanego świadectwa wierności Kościołowi i odpowiedzialności za Kościół, który przez dwadzieścia wieków niesie wszystkim ludom i narodom zbawienie i głosi niezmienną naukę Ewangelii. Ludzkość stoi wobec rozmaitych trudności, problemów i gwałtownych zmian, przeżywa niejednokrotnie dramatyczne wstrząsy i rozdarcia. […] Wobec tych i wielu innych wyzwań współczesności staje Kościół. […] Nowa ewangelizacja potrzebuje prawdziwych świadków wiary. Ludzi zakorzenionych w krzyżu Chrystusa i gotowych dla niego ponieść ofiary. Prawdziwe bowiem świadectwo o życiodajnej mocy krzyża daje ten, kto w jego imię pokonuje w sobie grzech, egoizm i wszelkie zło, i pragnie naśladować miłość Chrystusa do końca” (homilia, 10 VI 1999, nn. 3-4).

Drogie siostry, drodzy bracia, przyjmijcie te słowa św. Jana Pawła jako wypowiedziane przez niego do was tu – w jego Sanktuarium. Wznieśliśmy je jako wotum wdzięczności Bogu za to, że dał Kościołowi takiego pasterza na przełomie drugiego i trzeciego tysiąclecia wiary chrześcijańskiej. Potrzebujemy takiego miejsca, takiej przestrzeni, by w sposób szczególny spotykać się ze świętym Papieżem, z jego myślą, z jego nauczaniem, z jego stylem służby, z jego świętością. On na tej ziemi pracował w mrocznych latach II wojny światowej. On niedaleko stąd konsekrował Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, które nawiedzicie dzisiejszego popołudnia, i zawierzył tam nasz niespokojny świat miłosiernemu Bogu.

Cieszymy się, że do tego Sanktuarium św. Jana Pawła II, ozdobionego oryginalnymi mozaikami, przychodzą rzesze pielgrzymów z Polski i całego świata. Dwa lata temu gościliśmy tutaj Ojca Świętego Franciszka i młodych ze stu osiemdziesięciu krajów świata, uczestniczących w Światowym Dniu Młodzieży. W ten wzruszający orszak pielgrzymkowy wpisuje się również wasza dzisiejsza obecność i modlitwa w tej świątyni. Bóg zapłać za ten szlachetny gest waszych wdzięcznych serc.

Za miesiąc będziemy obchodzić czterdziestą rocznicę wyboru Metropolity Krakowskiego na Stolicę św. Piotra. Wiemy, jak bardzo ten wybór zaważył na losach Polski oraz krajów Europy Środkowo-Wschodniej i jak bardzo głęboki ślad pozostawił Ojciec Święty w życiu współczesnego Kościoła. Jan Paweł II wniósł niepodważalny wkład w wyzwolenie nas z jarzma totalitarnej ideologii i systemu komunistycznego. Pozostawił on Kościołowi wielki skarbiec myśli i nauczania. Zostawił świadectwo służby i świętości. Do tego wielkiego dziedzictwa ducha będziemy zawsze sięgać. Będziemy je utrwalać i pogłębiać, by przekazać je następnym pokoleniom. To jest nasz przywilej i obowiązek. To jest również zadanie tutejszego Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się!”, którego Sanktuarium świętego Papieża stanowi serce.

Powierzmy dziś miłosiernemu Bogu wszystkie nasze sprawy osobiste i rodzinne. Powierzmy cały Kościół Siedlecki, by stawał się jeszcze bardziej święty i ofiarny dzięki męczeństwu swoich synów z Pratulina. Niech ten Kościół, wyrosły i umocniony krwią męczenników, w kolejnych stuleciach głosi na waszej ziemi Ewangelię, przywracając ludziom nadzieję, prowadząc ich do Jezusa Chrystusa, jedynego Zbawiciela świata. Prośmy za naród polski, który w tym roku dziękuje Opatrzności za odzyskaną przed stu laty wolność i suwerenność. Wasza Diecezja w sposób szczególny doświadczała tyranii i przemocy obcego zaborcy, dlatego znacie smak wolności.

Powierzmy się opiece Najświętszej Maryi Panny Bolesnej. Niech Ona będzie rzeczywiście naszą Matką i Przewodniczką na drogach wiary, nadziei i miłości. Prośmy o wstawiennictwo w niebie św. Jana Pawła II. Jestem przekonany, że z serca nam dziś błogosławi w tym Sanktuarium jego imienia i modli się u Bożego tronu za Kościół Siedlecki.

Amen!
Stanisław kard. Dziwisz

 

ZOBACZ TAKŻE