STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / ABP MAREK JĘDRASZEWSKI W PRZEDDZIEŃ 80. ROCZNICY WYZWOLENIA AUSCHWITZ: POTRZEBNE SĄ PRZECIWCIAŁA WOBEC SIŁ ZŁA

Abp Marek Jędraszewski w przeddzień 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz: Potrzebne są przeciwciała wobec sił zła

– Potrzebne są przeciwciała, które w codzienności niełatwego niekiedy życia potrafią wznieść się ponad kłamstwo, przemoc i nienawiść – mówił abp Marek Jędraszewski w Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu w czasie Mszy św. dla ocalałych. 27 stycznia przypada 80. rocznica wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz.



– Z głębokim szacunkiem pochylamy się dzisiaj przed wami, będąc świadomi ciężarów historii, które nosicie. Wasza obecność przypomina nam o wartościach pokoju, przebaczenia, nadziei. Jesteście świadkami bolesnej prawdy, która uczy nas, jak cenić życie i bronić godności człowieka – mówił na początku Mszy św. dla ocalałych dyrektor Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu ks. Dariusz Chrostowski.

W czasie homilii abp Marek Jędraszewski, zwrócił uwagę na płacz radości Izraelitów, którzy słysząc słowa Tory odczytywane przez Ezdrasza, zrozumieli, że to sam Bóg do nich przemawiał. – Bóg mówi i serce człowieka się zmienia, staje się na nowo pełne wewnętrznej mocy, którą otrzymało z wysoka – mówił metropolita krakowski, wskazując na kontrastujący z tym obraz z Ewangelii, gdy Jezus w Nazarecie odczytywał fragment z Izajasza, a Żydzi nie przyjęli faktu, że proroctwa mesjańskie wypełniają się właśnie w Jezusie i chcieli Go zabić.

– Kiedy ludzie słuchają Boga, to wtedy z radością wznoszą swoje domy, a przede wszystkim z ogromnym poświęceniem i miłością wznoszą świątynię na cześć Boga. Ale jeżeli ludzie głosu Boga słuchać nie chcą, to bardzo szybko nawet najwspanialsze dzieła ich rąk obracają się w ruinę – mówił abp. Marek Jędraszewski nawiązując także do nieposłuszeństwa Adama i Ewy w raju. Zaznaczył, że ta historia powtarza się ciągle w nowych odsłonach, a jednym z najbardziej dramatycznych tego przykładów był wybór Hitlera, którego Niemcy uznali za swojego Führera, odrzucając Pana Boga i chcąc unicestwić wszystkich niearyjczyków. Zwrócił uwagę, że słynny napis na bramie obozowej „Arbeit macht frei” („Praca czyni wolnym”) był perwersyjnym nawiązaniem do biblijnych słów „Wahrheit macht frei” („Prawda was wyzwoli” – J 8, 32), bo de facto praca w Auschwitz wyniszczała ludzi do końca, do śmierci.

Metropolita przywołał fragmenty homilii Jana Pawła II wygłoszonej w Auschwitz 7 czerwca 1979 r. Ojciec Święty wskazał m.in. na przykład św. Maksymiliana Kolbego, który odniósł „duchowe zwycięstwo”. „Pragniemy ogarnąć uczuciem najgłębszej czci każde z tych zwycięstw, każdy przejaw człowieczeństwa, które było zaprzeczeniem systemu systematycznego zaprzeczania człowieczeństwa. Na miejscu tak straszliwego podeptania człowieczeństwa, godności ludzkiej – zwycięstwo człowieka!” – mówił wówczas papież.

Arcybiskup zacytował także zanotowany przez Joaquina Navarrro-Vallsa komentarz Jana Pawła II z 14 sierpnia 1990 r., który zauważył, że o. Maksymilian Kolbe poprzez swoją postawę w Auschwitz „był przeciwciałem wobec tamtejszego barbarzyństwa”. „Wobec zła, jakie widzimy w dzisiejszym świecie, wobec władzy księcia tego świata, która przedostała się nawet do wnętrza Kościoła, potrzebujemy takich przeciwciał, które swoim działaniem postawią opór i zaoferują rozwiązanie” – powiedział Ojciec Święty.

– Niewątpliwie papież sam starał się być takim przeciwciałem wobec sił zła dochodzących do głosu we współczesnym świecie – mówił abp. Marek Jędraszewski, wskazując na przykłady papieskich interwencji w sprawie wojen i przemocy na świecie. – W krzyżu Chrystusa widział jedyną moc, która jest w stanie przemienić serce człowieka i sprawić, że mimo krzywdy powie: „wybaczam”, i mimo straszliwego zła, da nadzieję wyjścia – dodał metropolita, podkreślając, że „potrzebne są nam dzisiaj przeciwciała wobec tych postaw, które mówią: »nie ma Boga«; »potrzebne są przeciwciała, które pokażą, jak człowiek dorasta do pełni człowieczeństwa, idąc za Chrystusową Ewangelią«, »potrzebne są te przeciwciała, które w codzienności niełatwego niekiedy życia potrafią wznieść się ponad kłamstwo, przemoc i nienawiść«”.

Na koniec arcybiskup wyraził Bogu wdzięczność za wszystkich, którzy „na przekór systemowi nienawiści i przemocy, jaki miał być wszechwładny w Auschwitz, pokazywali wielkość swojego człowieczeństwa, płacąc niekiedy własnym życiem za to świadectwo”. Wezwał do modlitwy za wszystkie ofiary obozu, a także za katów i zbrodniarzy. – A przede wszystkim, mając świadomość tego, co się tu wydarzyło i co musi pozostać wielkim nieustannie aktualnym wyrzutem dla świata, módlmy się o pokój między ludźmi, między narodami, między państwami. Bo przecież wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga i za wszystkich nas oddał swoje życie i przelał swą krew nasz Pan, Jezus Chrystus – zakończył metropolita.

Msza dla ocalałych w Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu 26.01.2025 r.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
ZOBACZ TAKŻE