– Tylko trwając w przyjaźni z Jezusem – przede wszystkim przez uczestnictwo w sakramentach – jesteśmy w stanie wypełnić Jego polecenie, aby iść do świata i naprawdę kochać wszystkich ludzi, kochać Chrystusa obecnego w drugim człowieku – mówił bp Jan Zając w czasie liturgii stacyjnej w kościele Matki Bożej Dobrej Rady w Krakowie-Prokocimiu.
W czasie homilii bp Jan Zając zwrócił uwagę, że kościołowi stacyjnemu w Krakowie w czwartek drugiego tygodnia Wielkiego Postu patronuje Matka Boża Dobrej Rady, która wskazując na Jezusa mówi: „Uczyńcie wszystko, cokolwiek Wam powie”. Biskup wspomniał też urodzonego za zamku wawelskim a czczonego dziś w liturgii św. Kazimierza Królewicza. – Osiągnął świętość przez zasłuchanie w głos Matki Bożej, która prowadziła go drogami Ewangelii, dawała mu dobre rady. Idźmy i my tą wspaniałą drogą – zachęcał.
Bp Zając zaznaczył, że liturgia stacyjna ma charakter pokutny i zachęca do robienia rachunku sumienia. – Powinniśmy dać się przekonać, że miłość do Pana Jezusa, to nie jakiś błogostan, jakieś sympatyczne chwile wzruszeń i duchowego zadowolenia, choć nieraz je otrzymujemy na modlitwie, ale nasza miłość do Pana Jezusa jest autentyczna, kiedy wypełniamy Jego przykazania – mówił biskup podkreślając, że nie wystarczy powierzchowna deklaracja przyjaźni z Jezusem, ale potrzeba rzetelnego przejęcie się Jego wezwaniem skierowanym do uczniów w Wieczerniku, aby miłowali się wzajemnie tak, jak On ich umiłował. – Mamy miłować na miarę naszego Mistrza. To może człowieka przerazić. Bo On miłuje nas taką miłością, która jest gotowa umyć nogi bliźniemu. Uniżyć się nawet do nóg zdrajcy… – dodawał biskup zaznaczając, że zdumieni miłością Jezusa możemy z nowymi siłami iść i służyć bliźnim.
– Tylko trwając w przyjaźni z Jezusem – przede wszystkim przez uczestnictwo w sakramentach – jesteśmy w stanie wypełnić Jego polecenie, aby iść do świata i naprawdę kochać wszystkich ludzi, kochać Chrystusa obecnego w drugim człowieku – mówił biskup podkreślając, że wzorem takiego życia jest św. Kazimierz Królewicz.
Bp Zając zwrócił uwagę, że Chrystus nie zatrzymał uczniów w Wieczerniku, ale posłał ich na cały świat. – Jeśli chcemy iść za Chrystusem na serio, to musimy zgodzić się na to, że to nas będzie wiele kosztować. (…) Aby zyskać Chrystusa, trzeba stracić wszystko inne – mówił odwołując się do czytanego dziś w liturgii Listu św. Pawła do Filipian. – Świętość jest łaską. A nasz wysiłek skuteczny jest tylko wtedy, gdy pierwszeństwo w naszym życiu ma wiara w Chrystusa, poznanie Jego mocy zmartwychwstania, a także udział w Jego cierpieniach – mówił biskup, a homilię zakończył modlitwą do Matki Bożej Dobrej Rady i św. Kazimierza, aby pomagali wychodzić z Chrystusowego Wieczernika i głosić całemu światu Ewangelię zmartwychwstałego Pana.
Kościół Matki Bożej Dobrej Rady jest świątynią stacyjną na wzór rzymskiej Bazyliki Najświętszej Maryi Panny na Zatybrzu.
Aktif ve çalışan fixbet giriş linki ile hemen bağlan